Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Mikołaj Burkiewicz w 17.05.2017, 10:08
-
Zacząłem zabawę z centrepinem i bardzo mi przypadła do gustu. Jednak wędka, na którą łowię nie jest zbyt dobra do tej metody. Jest to odległościówka 4.2 m. Ma bardzo małe przelotki, które łatwo się zapychają różnymi brudami i utrudniają wysnuwanie się żyłki. Poza tym akcja jest raczej szczytowa a ja wolę kije o głębszym ugięciu. Wolałbym więc jakąś uniwersalną wędkę spławikową.
Przekupując internet trafiłem na DAIWA Aqualite sensor float 4.2 m. Czy ktoś z Was może coś na temat tej wędki powiedzieć lub ewentualnie zaproponować coś innego w podobnym przedziale cenowym?
-
Mam od marca Sensor Float w wersji Tele 4,5m. Jak dla mnie trochę za miękka, przeciwnie do Ciebie muszę kupić coś sztywniejszego. Będę musiał swoją Daiwę sprzedać, choć tak cienkiego i ładnie zrobionego teleskopu już dawno nie widziałem.
-
Ja myślałem o wersji 3-składowej
-
Oferta tradycyjnych 3-składowych spławikówek typu "float" (z większymi i mniej licznymi przelotkami) jest bardzo skromna w porównaniu z ofertą matchówkową - jeżeli chodzi o długość powyżej 13', z uznanych marek w grę wchodzi chyba tylko Daiwa (modele Aqualite Sensor/Power Float i Powermesh Specialist Float). Trzeba rozważyć w wędkarskim sumieniu, czy większa przepustowość przelotek warta jest ceny w postaci wyższej wagi wędziska oraz większej podatności na klejenie się żyłki do blanku.
-
Przy mojej odległościówce nie mam problemu z klejeniem się żyłki do blanku. No niestety nie wiem jak będzie z tą Daiwą. Postaram się przetestować to jakoś w sklepie.