Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Spławik => Wątek zaczęty przez: jurek w 30.05.2017, 14:28
-
Czy koledzy mają jakieś doświadczenia z wykorzystywaniem, w drodze wyjątku, typowego federa o cw do 90 g jako wędki do pellet wagler ? ??? :D
-
Połowa wędkarskiej Polski łowi - "w drodze wyjątku" - teleskopami z bazaru, a Ty się zastanawiasz, czy przy wspomnianej metodzie sprawdzi się feeder o ciężarze wyrzutowym do 90 gramów. Łów i nie marudź ;)
Spodoba się, to kupisz lepszy kij.
-
Bo widzisz, wagller wymaga specyficznego zatapiania żyłki, ale skoro na szczytówce federa jest dużo przelotek, to może ?
-
Zakładaj spławik i nad wodę :D Nie jestem wielkim fanem spławika, dlatego przeważnie wybierałem metody gruntowe. W tym roku jednak coś mnie wzięło żeby połowić na spławik. Z racji tego że mam tylko feedery i spining, założyłem spławik do feedera do 80g wyrzutu. Dałem najmocniejszą szczytówkę 1,5oz i łowiłem. Co ciekawe naprawdę fajnie mi się rzucało (waggler 1,5g i 2g). Myślę że nie ma co popadać w fanaberie i śmiało można połowić feederem na spławik. Spróbuj sam, ocenisz czy metoda spławikowa Ci się podoba, wtedy kupisz sobie wędkę pod spławik.
Ja mam zamiar do końca sezonu pomęczyć spławik moim feederem, a w zimę upolować jakiegoś match-a.
-
Zakładaj spławik i nad wodę :D Nie jestem wielkim fanem spławika, dlatego przeważnie wybierałem metody gruntowe. W tym roku jednak coś mnie wzięło żeby połowić na spławik. Z racji tego że mam tylko feedery i spining, założyłem spławik do feedera do 80g wyrzutu. Dałem najmocniejszą szczytówkę 1,5oz i łowiłem. Co ciekawe naprawdę fajnie mi się rzucało (waggler 1,5g i 2g). Myślę że nie ma co popadać w fanaberie i śmiało można połowić feederem na spławik. Spróbuj sam, ocenisz czy metoda spławikowa Ci się podoba, wtedy kupisz sobie wędkę pod spławik.
Ja mam zamiar do końca sezonu pomęczyć spławik moim feederem, a w zimę upolować jakiegoś match-a.
Ja też jestem zaciekłym gruntowcem ;) ale..... po obejrzeniu na forum kilku polecanych filmików nt wagllera, zateskniłem z widokiem wykładanego lub zatapianego lub szorującego powierzzchnię wody splawika. Nic takich emocji nie zastapi, żadna ds, przynajmniej dla mnie :D
-
Kilka razy tak łowiłem. Feeder potrafi być uniwersalnym kijem. W porównaniu do typowej matchówki jest wrażenie, że łowi się wędką która ma zapas mocy. Generalnie łowić się da 😊
-
Feeder jako typowa odległościówka nie specjalnie się sprawdza. Wiadomo, wiele zależy też od wędki.
Jako kijek do wagglera, to już zdecydowanie tak :)
Sam już kilka razy tak uzbroiłem zestaw i bardzo dobrze mi się wędkowało.
Miałem nawet w planach zakup spławikówki, ale doszedłem do wniosku, że spolegliwy feeder 3,3m to świetna sprawa na nieduże zbiorniki i niezbyt ciężkie wagglery. Cieńsza żyłeczka, szczytówka 2oz (w moim wypadku) i łowienie jak ta lala. Zacięte ryby dzięki spolegliwej akcji szybko się męczą, a spinek nie zaliczyłem póki co.
Warto spróbować, serio.
-
Tak, ja czasami świruję i na pikera 3 m do 50 g Okuma Carbonite robię na szybkości boczny trok i łowię okonie. Świetnie się sprawdza naprawdę :P więc śmiało spróbuj.
-
Często łowię federem właśnie takim jak mówisz spławikiem Cralusso Pro Match i świetnie się rzuca, zacina. Do slidera bym nie polecał, przy rzutach plącze się - jest za miękki.
-
Ja na rzece często używałem feedera 3,9 m ze spławikiem nie przelotowym :) ale jak dla mnie było za mało uniwersalnie więc teraz wykorzystuję pickera 3m 40g do trzech metod-grunt, spławik (także żywiec) i spining :P A więc mój zestaw składa się: na żyłce mam dwie agrafki z krętlikiem - jedna zawiązana na stałe, a druga przelotowo zablokowana jest stoperami nitkowymi z koralikami. Na tą przelotową agrafkę czepiam, koszyczek zanętowy, lub oliwkę, bądź spławik. Do stałej agrafki zaczepiam przypon z haczykiem, bądź przypon wolframowy+gumę. Jak łowię ze spławikiem, to dodaję tylko dwie śruciny. Jestem minimalistą , przeważnie nad wodą mam tylko jedną wędkę, dlatego czasem wolę taki uniwersalny sprzęt, bo jak nic się nie dzieje z gruntu, to zakładam spławik czy gumę i wędkuję dalej 8)