Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: selektor w 08.06.2017, 23:00
-
Czy ma ktoś z Was może tą nową wersję Koruma deluxe? Mocno zastanawiam się nad kupnem właśnie tej nowej wersji, bo widzę że w Anglii można ją dostać za całkiem przystępną cenę porównując do tej w Polsce (wychodzi, że m.in. gratis byłaby torba XL do krzeseł Korum, która u nas kosztuje coś koło 190 zł ). Tak czy siak mam zamiar zrobić większe zakupy więc nawet z przesyłką by mi się opłacało. I teraz pytanie podstawowe czy jest sens :P Potrzebuje krzesła z wysokim oparciem i możliwością dopięcia akcesoriów. Podłokietniki mogą być, ale nie muszą. Bardzo podoba mi się to krzesło jeżeli chodzi już o sam wygląd, ale liczy się w 80% wygoda, a w 20% możliwość umieszczania akcesoriów (nie biorę pod uwagę wagi ani kwestii transportu). Szperałem na zagranicznych forach i przynajmniej w dwóch miejscach ktoś się wypowiadał, że siedzisko lubi "jechać w dół" po nóżkach nawet pod dość lekkim naporem, czyli byłby jakiś problem z zaciskami. Niby jest to jakaś wada spotykana w wielu krzesłach, co skutkowało sporą ilością zwrotów. Nie widzi mi się wydać sporo kasy na krzesło dla anorektyka ;) Może ktoś ma ten nowy model i może powiedzieć coś więcej. Miałem FK5 i był całkiem fajny ale został zaanektowany przez moją dziewczynę i teraz mam sobie nowy kupić ;)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/8/8475842_snipaste_20170608_223651.png)
-
Popytaj u Marka Cieślika bądź poszukaj coś na nodze d36 np. Rive... Pamiętaj, że duża średnica nogi to większe pole styku nogi z zatrzaskiem...
-
Czołem!
Użytkowałem poprzednią wersję tego krzesła. Miałem też okazję przetestować nowy model X25.
Jeśli duże gabaryty oraz spora masa krzesła nie są dla Ciebie przeszkodą, to w mojej ocenie jest to naprawdę bardzo dobry produkt.
W nowym modelu zastosowano okrągłe nogi i wymieniono mechanizm ich dokręcania. Nie ma już śrub kaleczących nogi. Dodano podłokietniki, co dla mnie w znacznym stopniu poprawiło komfort użytkowania krzesła. Zrezygnowano z mocno wysuniętego do przodu zagłówka, co poprawiło komfort opierania głowy. Wymieniono stopki na większe i poziomujące w dwóch płaszczyznach. Zastosowanie nóg o okrągłym profilu oraz lepszych stopek znacząco zwiększyło stabilność krzesła.
-
I to jest dobra informacja 8)
EDIT.
Odpuściłem jednak sobie zakup tego fotela po rozmowie z dobrym znajomym Szkotem, który sam nie ma tego fotela, ale ktoś z jego rodziny ma i ten nowy mechanizm dokręcania nóg choć już nie kaleczy nóg, to raczej słabo się sprawdza na tych cienkich nogach i z tego co mówił to przy wadze tyłka i reszty około 100 kg można się dość łatwo osunąć w dół. Dlatego też...kupiłem Cuzo...przeboleje brak zagłówka :P