Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: ProBono w 16.06.2017, 19:34
-
Witajcie,
stoje przed szybkim ale trudnym wyborem kołowrotka
Rozmiar: 4000
Przeznaczenie: lekki feeder 15 gram + zanęta
Dystans: do 20 metrów
Cel: ryby do 5 kg
Budżet: do 200 zł
Widzicie jakieś różnice w budowie, użytych materiałach tych kołowrotków?
Dziękuję za oddany głos
-
Różnic jest od groma, nawet na zewnątrz ;)
Generalnie za Ninją przemawia to, że rozwiązania napędowe ma zaczerpnięte z wyższych modeli, stąd tylu zadowolonych posiadaczy- praca kołowrotka, nawój... Inne aspekty już niekoniecznie.
-
Ja sie nie znam wiec wypowiem się po kobiecemu, czerwona szpula ładniejsza :)
-
Różnic jest od groma, nawet na zewnątrz ;)
Generalnie za Ninją przemawia to, że rozwiązania napędowe ma zaczerpnięte z wyższych modeli, stąd tylu zadowolonych posiadaczy- praca kołowrotka, nawój... Inne aspekty już niekoniecznie.
Komu jak komu ale Tobie muszę wierzyć, czyli Ninja?
-
A nie chcesz mniejszego kołowrotka?
Piszesz, że 20m, że 15g +towar...
Daiwa 4000 to spora maszyna.
-
mam juz 3000
-
Gdzieś kiedyś wyczytałem że mniejsze przełożenie = lepsze parametry. Nie wiem czy można się zastosować do tego. W mojej ocenie Ninja ale nie sugeruje się tym tylko opiniami jakie przeczytałem od posiadaczy. Bez głosowania
-
Skoro musi to być Daiwa :P
Ninja ma doskonalszy posuw, dzięki czemu ładniej pracuje i lepiej układa linkę. Crossfire jest mniej finezyjna ale ma mocniejszą przekładnię.
Czasem można dostać też w dobrej cenie Daiwę Revros E. Model nie cieszy się popularnością, stąd cena dobra. W środku to niemal Ninja, lepiej jednak wykonana, mocniejsza....
-
Skoro musi to być Daiwa :P
Ninja ma doskonalszy posuw, dzięki czemu ładniej pracuje i lepiej układa linkę. Crossfire jest mniej finezyjna ale ma mocniejszą przekładnię.
Czasem można dostać też w dobrej cenie Daiwę Revros E. Model nie cieszy się popularnością, stąd cena dobra. W środku to niemal Ninja, lepiej jednak wykonana, mocniejsza....
Dokładnie Revros to jak Ninja tylko ma szpule od Excelera. Zauważyłem że Daiwa stosuje te same szpule tylko inaczej malowane w zależności od zastosowanego hamulca lub jego mocowania.
Jeśli nie przeszkadza szybkie przełożenie to proponował bym Legalisa ze względu na metal body, a cena jak revros.
-
I tym sposobem dojdziemy do dużo wyższego modelu i droższego :P
Daiwa 16 TDM 4012QDA
-
Dokładnie Revros to jak Ninja tylko ma szpule od Excelera. Zauważyłem że Daiwa stosuje te same szpule tylko inaczej malowane w zależności od zastosowanego hamulca lub jego mocowania.
Jeśli nie przeszkadza szybkie przełożenie to proponował bym Legalisa ze względu na metal body, a cena jak revros.
A ja bym Legalisa nie doradzał :P O ile w środku ma podobne rozwiązanie co Ninja, do tego metalową obudowę, to najwyraźniej duże przełożenie nie wyszło temu modelowi na dobre.
Taki to model, że niby z nim wszystko dobrze, a jak się weźmie na ryby, to coś jest z nim nie tak... :/
Chociaż to tylko moje spostrzeżenia, żeby nie było ;)
-
Dobra znalazłem Dragon specialist fd 1030i po 160 zł co sądzicie? Koledzy max to 200 zł już z kosztami wysyłki jaki mogę dać.
-
W takiej cenie? One chyba droższe są ;)
Jest to Okuma pod szyldem polskiej marki. Co prawda metal body, ale praca nieciekawa, słaby nawój, niedociągnięcia wizualne, lakiernicze, 10 łożysk, słabych jakościowo ;)
Weź tą Ninje. Za tą kasę to i tak najlepszy wybór.
-
Jest promocja w sklepie jednym i cena kolejno 150,155,160 za każdy model z rozmiarowo. Ok. Rozważając cenę do 200 to mógłbyś cos zaproponować nie koniecznie Daiwa?
Może ta Cresta Match i Feeder 3500 jest po 180 zl
-
Cresta też jest bardzo ciekawym wyborem za niewielkie pieniądze. Wersja extra tuned warta tych paru zł więcej. Brak szpul na zapasie, ale można dokupić.
Jest jeszcze Spro Custom, czyli powiedzmy Cresta z niskim przełożeniem. Wagi, pojemności szpul, bebechy, niemal takie same ;)
-
Tu masz test
http://www.fishing-test.pl/74-najnowsze/806-dragon-specialist-fd-1030i-2
-
Dokładnie Revros to jak Ninja tylko ma szpule od Excelera. Zauważyłem że Daiwa stosuje te same szpule tylko inaczej malowane w zależności od zastosowanego hamulca lub jego mocowania.
Jeśli nie przeszkadza szybkie przełożenie to proponował bym Legalisa ze względu na metal body, a cena jak revros.
A ja bym Legalisa nie doradzał :P O ile w środku ma podobne rozwiązanie co Ninja, do tego metalową obudowę, to najwyraźniej duże przełożenie nie wyszło temu modelowi na dobre.
Taki to model, że niby z nim wszystko dobrze, a jak się weźmie na ryby, to coś jest z nim nie tak... :/
Chociaż to tylko moje spostrzeżenia, żeby nie było ;)
Mam w posiadaniu Excelery EA modele 2500 i 4000H, te 4000 mają te same przełożenie (zapewne też przekładnie itd wkońcu to masówka) co Legalisy i złego słowa nie mogę na nie powiedzieć. Jedyny mankament jak dla mnie to osadzenie łożyska w pokrywce (grafitowej niestety) przy korbce jest za luźne i z tego co wiem to nawet w Match Winnerze występuje (te same korpusy). Zastanawiam się nad kupieniem legalisa 2500 do wędeczki typu float więc chętnie bym poznał różnice w bebechach Legalis-Exceler.
Pytanie do autora wątku czy na pewno rozmiar 4000 z Daiwy? To naprawde spore maszyny zwłaszcza do lekkiego feedera. Ja proponował bym rozmiar 3000 (to odpowiada 4000 u shimano).
-
Autor odpowiada: mam już Daiwa ninja 3000 i chciałbym rozmiar większy, stąd wybór na 4000
-
A jak mieli byście wybierać to 4000 czy 4012A??
-
Ja wybrałem ninje 4012A. One różnią się tylko jednym - 4012a jest lekko droższy ponieważ ma płytszą szpulę przez co nie musisz dawać podkładu, lub nie dawać jakiegoś większego podkładu z żyłki. Po prostu na szpuli masz więcej metalu.... dlatego też więcej waży.
-
A jak mieli byście wybierać to 4000 czy 4012A??
Dla mnie 4012A ;)
-
Mam w posiadaniu Excelery EA modele 2500 i 4000H, te 4000 mają te same przełożenie (zapewne też przekładnie itd wkońcu to masówka) co Legalisy i złego słowa nie mogę na nie powiedzieć. Jedyny mankament jak dla mnie to osadzenie łożyska w pokrywce (grafitowej niestety) przy korbce jest za luźne i z tego co wiem to nawet w Match Winnerze występuje (te same korpusy). Zastanawiam się nad kupieniem legalisa 2500 do wędeczki typu float więc chętnie bym poznał różnice w bebechach Legalis-Exceler.
Nie porównywałbym Legalisa z Excelerem, o ile faktycznie rozwiązania napędowe są podobne, to różnice w łożyskach, materiałach, dokładności itd robią sporą różnicę.
Legalis cierpi na braki mocy i zdarza mu się ciężko pracować podczas zwijania zestawu. Nie mówię, że zawsze i wszędzie, ale taką nieciekawą prawidłowość można zdiagnozować. W testach terenowych Ninja w plastikowej obudowie wydaje się mocniejszą konstrukcją niż aluminiowa Legalis. Te wysokie przełożenie nie wyszło jej na dobre, stąd niezbyt wysoka popularność modelu, a także stosunkowo niskie ceny.
Do spławiki spokojnie da radę, chcesz to śmiało atakuj. Niedawno pojawił się Legalis Match&Feeder z podwójną korbką (DA), do wagglera- piękna sprawa ;)
Z drugiej strony nieco tańsza Procaster Evo, która robi świetne wrażenie i ma płytsze szpule. Model jest wycofany już, więc trzeba nieco poszukać.
-
Mam w posiadaniu Excelery EA modele 2500 i 4000H, te 4000 mają te same przełożenie (zapewne też przekładnie itd wkońcu to masówka) co Legalisy i złego słowa nie mogę na nie powiedzieć. Jedyny mankament jak dla mnie to osadzenie łożyska w pokrywce (grafitowej niestety) przy korbce jest za luźne i z tego co wiem to nawet w Match Winnerze występuje (te same korpusy). Zastanawiam się nad kupieniem legalisa 2500 do wędeczki typu float więc chętnie bym poznał różnice w bebechach Legalis-Exceler.
Nie porównywałbym Legalisa z Excelerem, o ile faktycznie rozwiązania napędowe są podobne, to różnice w łożyskach, materiałach, dokładności itd robią sporą różnicę.
Legalis cierpi na braki mocy i zdarza mu się ciężko pracować podczas zwijania zestawu. Nie mówię, że zawsze i wszędzie, ale taką nieciekawą prawidłowość można zdiagnozować. W testach terenowych Ninja w plastikowej obudowie wydaje się mocniejszą konstrukcją niż aluminiowa Legalis. Te wysokie przełożenie nie wyszło jej na dobre, stąd niezbyt wysoka popularność modelu, a także stosunkowo niskie ceny.
Do spławiki spokojnie da radę, chcesz to śmiało atakuj. Niedawno pojawił się Legalis Match&Feeder z podwójną korbką (DA), do wagglera- piękna sprawa ;)
Z drugiej strony nieco tańsza Procaster Evo, która robi świetne wrażenie i ma płytsze szpule. Model jest wycofany już, więc trzeba nieco poszukać.
Procaster Evo już wyprzedany niestety, chyba że można gdzieś kupić 2506?
Znalazłem jeszcze w angielskiej dystrybucji Ninja match feeder z bezpiecznym klipem czego brakuje w europejskich wersjach (może poza francuską ale tym raczej nikt w Polsce nie handluje)
http://www.daiwasports.co.uk/product/ninja-match-feeder
i występuje też model 2508 a sugerowane ceny wyższe o 5-10 funtów od zwykłej wersji.
Legalis M&F wydaje się fajny tylko ta różnica w cenie :( droższe ok 100 pln od wersji europejskiej a to cena excelera już.
Swoją drogą to TDM 16 wygląda na Excelera z udogodnieniami do feedera (płytka szpula, klip, szybko składana rączka i QD) a różnica w cenie też ok 100-150 PLN
-
No niestety, za wyposażenie dodatkowe każą sobie słono płacić :P
Zobacz Baitrunnera D w stosunku do DL'a.
Lepsze łożyska, inny kabłąk i kuta przekładnia, a cena niemal x2 ;)
Tylko tyle i aż tyle.
-
A proszę zwrocie uwagę proszę na PENN FIERCE 4000 mam okazję kupić nowy za 150 zł. Warto?
-
A proszę zwrocie uwagę proszę na PENN FIERCE 4000 mam okazję kupić nowy za 150 zł. Warto?
Czy to taki model?
http://rob-tar.pl/pl/p/Kolowrotek-Penn-Fierce-4000/2356
Ma wysokie przełożenie i dosyć małą średnice szpuli, przynajmniej tak mi wychodzi z szybkiej matematyki (ok 45mm - daiwa 2500 ma ok 47 a 3000 ok 54 mm dla porównania)
Wygląda solidnie i swoje też waży przy nie wielkiej średnicy szpuli
-
Tak to ten.
-
Ja mam PENNA FIRCE II 4000 i jestem mega zadowolony, na spining idealny, piękna praca kołowrotka, plecionkę wypuszcza pięknie. Tylko on nie ma trybu wstecznego.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1225_16_12_16_8_25_10.jpeg)
-
Ja wybrałem ninje 4012A. One różnią się tylko jednym - 4012a jest lekko droższy ponieważ ma płytszą szpulę przez co nie musisz dawać podkładu, lub nie dawać jakiegoś większego podkładu z żyłki. Po prostu na szpuli masz więcej metalu.... dlatego też więcej waży.
A myślałem że coś ulepszyli...Dzięki :thumbup: