Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Nasze wyniki nad wodą => Wątek zaczęty przez: Druid w 22.02.2015, 20:33

Tytuł: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Druid w 22.02.2015, 20:33
Rekordowy boleń 8,49
WW 3/2015 strona 6
Cytat łowcy rekordowej ryby :
"Ryba mierzyła 89 cm, a dwie wagi sklepowe pokazały 8,49 kg. pobiłem rekord Polski !"

Boleń sam w sobie jest paskudny w smaku, jak smakował ten rekordowy ? Mam nadzieję że gorzko!
 :thumbdown: :thumbdown: :thumbdown:

,,Dla łowcy nagrody ufundowane przez firmę ......"
 >:O
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Kafarszczak w 22.02.2015, 20:39
Hehe jak smakował to sprawa łowcy :) jego wybór.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: kubator w 22.02.2015, 20:39
Też wpadła mi dziś w ręce ta propagandowa tuba PZW.  Widok rekordu na tle sciany domu bezcenny. Dla tego ja nie kupuję tego g.... nie będę dorabiał ludzi propagujących wędkarstwo niegodne z moimi zasadami moralnymi.  dla WW!!!!!
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Dżamukka w 22.02.2015, 20:40
  PATOLOGIA,że tak powiem....

 My chyba nigdy nie pozbędziemy się mięsiarzy , może jak wymrą "leśne dziadki z PZW " i zmienią się ( zaostrzą ) przepisy to choć trochę ryb się uratuje ..

 Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: maniek w 22.02.2015, 20:43
Rekord głupoty  >:O :thumbdown: :thumbdown: :thumbdown: :thumbdown:
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 22.02.2015, 20:43
Szkoda ze nie ma wszedzie gornych wymiarow bo temat pieknych okazow przeznaczonych do konsumcji by sie skonczyl.

ciekawy jeste waszej opini na ta strone niektore zdjecia sa porazajace
http://www.jestryba.pl/
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: maniek w 22.02.2015, 20:46
Smutne ale niestety prawdziwe :(
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Maro81 w 22.02.2015, 20:51
Ta sa tzw. trofea wedkarskie,jest medalowa ryba to trzeba wziac ja do domu i zjesc,tyle w tym dobrego ze po zlowieniu i sfotografowaniu nie laduja jako smiec w kuble.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: bigdom w 22.02.2015, 20:53
Szkoda ze nie ma wszedzie gornych wymiarow bo temat pieknych okazow przeznaczonych do konsumcji by sie skonczyl.

ciekawy jeste waszej opini na ta strone niektore zdjecia sa porazajace
http://www.jestryba.pl/

Nie wiem jak to skomentować nawet. Staram sie mieć zdrowe podejście do innych wędkarzy, ale ta strona, to jakiś wehikuł czasu albo kącik sadystów. Mamy XXI wiek, a na tej nowej, na bieżąco aktualizowanej stronie 70%-80% ryb jest martwe.

Do tej pory byłem fanem Pana Bogdana. Kibicowałem mu, żeby wygrał z rybakami batalię o jeziorko w swojej okolicy Po tym przestałem:

http://www.jestryba.pl/img.php?id=5

Jaka różnica jest kto zabije te ryby. Bogdan Barton, czy rybacy. Ryb i tak nie będzie. Różnica jest tylko taka, że zarobi Pan Bogdan, a nie rybacy. Dla ekosystemu to jest przegrana i tak.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 22.02.2015, 21:03
Póki co to jest normalne,bo prawo tego nie zabrania,a szkoda,a i prawie wszyscy tak robią.Więc nie rozumiem tej fali nienawiści.Co nie oznacza,że popieram takie działanie,ale nie będę zniżał się w komentarzach do pewnego poziomu.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 22.02.2015, 21:03
Jak dla mnie Wiadomości Wędkarskie to gazeta która promuje właśnie zabieranie ryb, zwłaszcza tych rekordowych. Nie rozumiem dlaczego ktos nie potrafi traktowac takiego bolenia jak żywy pomnik przyrody? Dlaczego jest to kupa mięsa dla kogoś? Jak pisze Gienek - boleń jest paskudny w smaku, do tego taka mamuśka - to już w ogóle...

Nie wiem czy zauważacie - juz najwyższy czas zmienić mentalność wędkarzy. Do PZW jakoś to nie dociera. Na dodatek WW zaliczyło strate finansową w zeszłym roku. Z pieniędzy wędkarzy jednak opłacono tę dziurę... To jakby dwie wpadki za jednym razem! Uważam, że najlepszym rozwiązaniem jest nie kupowanie tej gazety. Jeżeli zbankrutowaliby, lub zaliczyli przejęcie, musieliby popracować nad nowym wizerunkiem. I juz krok do przodu.

Teraz dzięki postowi Gienka zrozumiałem, że zmiana mentalności musi sie odbywac poprzez właśnie bojkot takich pism jak WW. Tam siedzą stare, niereformowane dziady i tyle... Dawanie im kasy to fundowanie i pochwalanie własnie takich zachowań - jak zabranie tego bolenia. Wrrrr..... >:O
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: bigdom w 22.02.2015, 21:08
Póki co to jest normalne,bo prawo tego nie zabrania,a szkoda,a i prawie wszyscy tak robią.Więc nie rozumiem tej fali nienawiści.Co nie oznacza,że popieram takie działanie,ale nie będę zniżał się w komentarzach do pewnego poziomu.

Nie o nienawiść chyba tu chodzi.
Z tą normalnością i prawem też różnie bywa. Np. po Krakowie, przez Aleje możesz jeździć zgodnie z prawem starym Ikarusem. Efektem czego są przekroczone normy zanieczyszczeń oraz smog. Akcja - reakcja.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 22.02.2015, 21:12
http://www.ww.media.pl/?page=Structure&id=5&nid=319&cid=698 (http://www.ww.media.pl/?page=Structure&id=5&nid=319&cid=698) - komentarze bezcenne.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Druid w 22.02.2015, 21:13
Ja kupuję tą gazetę - bo żeby zwalczyć wroga trzeba go dobrze znać, od każdej strony !
Często się we mnie gotuje gdy czytam ( nawet to co jest tematem tego postu) i uważam że tylko nagłaśnianie takich spraw może z czasem skruszy ten beton !
Nawet gdy nikt nie kupi - to dziady na tym nic nie stracą , straci tylko przeciętny wędkarz bo jeśli zysku z gazety nie będzie to powetują to sobie w inny sposób - np dodatkowymi odłowami czy podnoszeniem opłat
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: river w 22.02.2015, 21:15
Szkoda ze nie ma wszedzie gornych wymiarow bo temat pieknych okazow przeznaczonych do konsumcji by sie skonczyl.

ciekawy jeste waszej opini na ta strone niektore zdjecia sa porazajace
http://www.jestryba.pl/

Nie wiem jak to skomentować nawet. Staram sie mieć zdrowe podejście do innych wędkarzy, ale ta strona, to jakiś wehikuł czasu albo kącik sadystów. Mamy XXI wiek, a na tej nowej, na bieżąco aktualizowanej stronie 70%-80% ryb jest martwe.

Do tej pory byłem fanem Pana Bogdana. Kibicowałem mu, żeby wygrał z rybakami batalię o jeziorko w swojej okolicy Po tym przestałem:

http://www.jestryba.pl/img.php?id=5

Jaka różnica jest kto zabije te ryby. Bogdan Barton, czy rybacy. Ryb i tak nie będzie. Różnica jest tylko taka, że zarobi Pan Bogdan, a nie rybacy. Dla ekosystemu to jest przegrana i tak.

Barton od lat zabija ryby dla handlu wędzi je i sprzedaje i wcale się z tym nie kryje
Ja sam nie powiem że zabierałem ryby dla mojego Ś.P Taty bo lubił ale nie robiłem tego np.w okresie tarła itp i nie zabierałem wszystkiego co złowiłem.Barton niech też sobie weźmie ale ta osoba to oprócz zarabiania na zanęcaniu zwie się to "przewodnikiem wędkarskim" zarabia na sprzedaży ryb
Dla mnie ten człowiek nie jest godzien naśladowania
Zresztą wystarczy wejść na jego stronę i pooglądać fotki raczej te ryby nie przypłynęły w łódce i nie były na pomoście tylko dla zrobienia fotki....Takie okazy jak on tam ma i je zabijać to się trzeba nazywać....Dlatego jestem za górnym wymiarem ochronnym..Niech każdy weźmie na swoje potrzeby jak lubi ale jak sami nie zadbamy o okazy to kto PZW ?
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Druid w 22.02.2015, 21:20
A może właśnie dlatego przestały się ukazywać artykuły p Bartona w WMH ?
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 22.02.2015, 21:21
Szkoda ze nie ma wszedzie gornych wymiarow bo temat pieknych okazow przeznaczonych do konsumcji by sie skonczyl.

ciekawy jeste waszej opini na ta strone niektore zdjecia sa porazajace
http://www.jestryba.pl/

Nie wiem jak to skomentować nawet. Staram sie mieć zdrowe podejście do innych wędkarzy, ale ta strona, to jakiś wehikuł czasu albo kącik sadystów. Mamy XXI wiek, a na tej nowej, na bieżąco aktualizowanej stronie 70%-80% ryb jest martwe.

Do tej pory byłem fanem Pana Bogdana. Kibicowałem mu, żeby wygrał z rybakami batalię o jeziorko w swojej okolicy Po tym przestałem:

http://www.jestryba.pl/img.php?id=5

Jaka różnica jest kto zabije te ryby. Bogdan Barton, czy rybacy. Ryb i tak nie będzie. Różnica jest tylko taka, że zarobi Pan Bogdan, a nie rybacy. Dla ekosystemu to jest przegrana i tak.
Ja rowniez mu kibicowalem sledzilem jego losy ladnych pare lat pamietam jakmsklep zakladal jak handlowal na aledrogo jak budowal przystanie i cieszylo mnie to ze udalo ju sie polaczyc pasje z zarobkowaniem
ale dochodzo do wniosku ze to kolejny przyklad biznesu
taka anegdotka apropos pozyskania jeziora na wylaczjosc podobno pan znany satyryk wedkarz ktory mieszka na mazurach tez pozyskal jezioro na mazurach w dzierzawe i zalozyl swoje kolo wedkarskie sprowadza tam znajomkow z kasa koszt pozwolenia na jego jezooro to 2000 pln
i goscie bawia sie oplata ograniczyl do zera miejscowy ruch na tym zbiornku miejscowych przeciez tam bida se az piszczy i kto 2 kola zabuli wplyna ukladami towarzysko biznesowymi i starostwo mu zbiornik dalo kto bogatemu zabroni
i w przypadku bb chec zysku w ta strone prowadzi z rybakow zamieni to jeziorko w prywatna wode do pozyskania kasy no coz biznes to biznes i tyle
zauwazyliscie ze tam jest jeszcze jakies glosowanie i za sms kase chca ...........
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: júlio w 22.02.2015, 21:22
Myślę że i tak idzie w lepszy kierunku nasze wędkarstwo bo pamiętam jeszcze kilka lat temu to nikt nie wypuszczał,a jak wypuszczał to ludzie patrzyli jak na jakiegoś wariata ;D ;D ;D a teraz widać czasem wypuszczają.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: bigdom w 22.02.2015, 21:22
river zgadza się. Przecież nikt tu nie urwie nikomu d.py za zabranie ryby (sam w zeszłym roku zabrałem kilka okoni), ale na tej stronie to masakra jakaś. Tam prawie każda ryba jest martwa. Przykład wędkarstwa z XX wieku, gdzie zdjęcia robiło się tylko w domu, najlepiej na tle dywanu na ścianie. To jest strona, która powstała dwa miesiące temu!

Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: bigdom w 22.02.2015, 21:24
Ja rowniez mu kibicowalem sledzilem jego losy ladnych pare lat pamietam jakmsklep zakladal jak handlowal na aledrogo jak budowal przystanie i cieszylo mnie to ze udalo ju sie polaczyc pasje z zarobkowaniem
ale dochodzo do wniosku ze to kolejny przyklad biznesu
taka anegdotka apropos pozyskania jeziora na wylaczjosc podobno pan znany satyryk wedkarz ktory mieszka na mazurach tez pozyskal jezioro na mazurach w dzierzawe i zalozyl swoje kolo wedkarskie sprowadza tam znajomkow z kasa koszt pozwolenia na jego jezooro to 2000 pln
i goscie bawia sie oplata ograniczyl do zera miejscowy ruch na tym zbiornku miejscowych przeciez tam bida se az piszczy i kto 2 kola zabuli wplyna ukladami towarzysko biznesowymi i starostwo mu zbiornik dalo kto bogatemu zabroni
i w przypadku bb chec zysku w ta strone prowadzi z rybakow zamieni to jeziorko w prywatna wode do pozyskania kasy no coz biznes to biznes i tyle
zauwazyliscie ze tam jest jeszcze jakies glosowanie i za sms kase chca ...........

http://www.lajs2000.pl/
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 22.02.2015, 21:30
Ja rowniez mu kibicowalem sledzilem jego losy ladnych pare lat pamietam jakmsklep zakladal jak handlowal na aledrogo jak budowal przystanie i cieszylo mnie to ze udalo ju sie polaczyc pasje z zarobkowaniem
ale dochodzo do wniosku ze to kolejny przyklad biznesu
taka anegdotka apropos pozyskania jeziora na wylaczjosc podobno pan znany satyryk wedkarz ktory mieszka na mazurach tez pozyskal jezioro na mazurach w dzierzawe i zalozyl swoje kolo wedkarskie sprowadza tam znajomkow z kasa koszt pozwolenia na jego jezooro to 2000 pln
i goscie bawia sie oplata ograniczyl do zera miejscowy ruch na tym zbiornku miejscowych przeciez tam bida se az piszczy i kto 2 kola zabuli wplyna ukladami towarzysko biznesowymi i starostwo mu zbiornik dalo kto bogatemu zabroni
i w przypadku bb chec zysku w ta strone prowadzi z rybakow zamieni to jeziorko w prywatna wode do pozyskania kasy no coz biznes to biznes i tyle
zauwazyliscie ze tam jest jeszcze jakies glosowanie i za sms kase chca ...........
rozumim bigdom ze to jest temat tego jeziora, cena z cennika 1700
mi opowiadal znajomy z wawy w ramach ciekawoski kto bogatemu zabroni

http://www.lajs2000.pl/
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: bigdom w 22.02.2015, 21:36
W zeszłym roku zarybili toną węgorza, 200 kg sandacza i jeszcze chyba coś. Andrzejm chyba sie lepiej orientuje.


taka zabawa dla bogatych. Sam nie wiem. Mnie jeszcze nie powaliło, by wydawać 1500 PLN za zezwolenie (2500 w wersji VIP). Sam nie wiem, czy mówię to z zazdrości, że mnie nie stać, czy po prostu uważam to za kiepski pomysł z towarzystwem, do którego nie pasuję.

Nie oceniam ich źle, wręcz przeciwnie. Po prostu nie moja bajka.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 22.02.2015, 21:40
Czyli opowiesc sie potwierdzila
hm duza kasa dobra zabawa -obysmy tylko nie dozyli czasow gdzie chcac polowic bedziemy musieli korzystac z takichmakwenow i placic takie stawki
bo perspektywie przy gospodarce jakie pzw prowadzi na dzien dzisiejszy to moga calkiem nie odlegle czasy
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Druid w 22.02.2015, 21:47
river zgadza się. Przecież nikt tu nie urwie nikomu d.py za zabranie ryby (sam w zeszłym roku zabrałem kilka okoni), ale na tej stronie to masakra jakaś. Tam prawie każda ryba jest martwa. Przykład wędkarstwa z XX wieku, gdzie zdjęcia robiło się tylko w domu, najlepiej na tle dywanu na ścianie. To jest strona, która powstała dwa miesiące temu!
Jaki jest nasz stosunek do zabierania ryb - wiadomo, kiedyś zrobiłem tu ankietę na ten temat . Przy okazji namawiam nowych uczestników by też w niej wzięli udział
A gdyby tam było pytanie - Czy zabiłbyś i zabrał rybę będącą rekordem Polski - ręczę że 100% z nas by nie wzięło ! I to mi się w Was podoba chłopaki :bravo:
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 22.02.2015, 21:48
river zgadza się. Przecież nikt tu nie urwie nikomu d.py za zabranie ryby (sam w zeszłym roku zabrałem kilka okoni), ale na tej stronie to masakra jakaś. Tam prawie każda ryba jest martwa. Przykład wędkarstwa z XX wieku, gdzie zdjęcia robiło się tylko w domu, najlepiej na tle dywanu na ścianie. To jest strona, która powstała dwa miesiące temu!
Jaki jest nasz stosunek do zabierania ryb - wiadomo, kiedyś zrobiłem tu ankietę na ten temat . Przy okazji namawiam nowych uczestników by też w niej wzięli udział
A gdyby tam było pytanie - Czy zabiłbyś i zabrał rybę będącą rekordem Polski - ręczę że 100% z nas by nie wzięło ! I to mi się w Was podoba chłopaki :bravo:
a ja się założę, że jakbym złapał rekord Polski to natychmiast i nieodwołalnie bym zemdlał :)
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: bigdom w 22.02.2015, 21:50
a ja się założę, że jakbym złapał rekord Polski to natychmiast i nieodwołalnie bym zemdlał :)

No dobra, a jak ryba w tym czasie zdechnie?? :D
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 22.02.2015, 21:52
a ja się założę, że jakbym złapał rekord Polski to natychmiast i nieodwołalnie bym zemdlał :)

No dobra, a jak ryba w tym czasie zdechnie?? :D
używam haków bezzadziorowch to się wypnie. 8) Poza tym ostatnio mam kompana do wędkowania to puści rybę do wody.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Maro81 w 22.02.2015, 21:53
Poprostu szacunek dla zlowionej ryby,ze udalo jej sie dozyc tych kilkunastu lat i nie dala sie zlapac,w koncu jest tak waznym elementem naszego hobby,bez ktorej te hobby traci najmniejszy sens :thumbup:
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 22.02.2015, 21:55
a ja się założę, że jakbym złapał rekord Polski to natychmiast i nieodwołalnie bym zemdlał :)

No dobra, a jak ryba w tym czasie zdechnie?? :D
bigdom padliny sie nie je :P
a zywe niech rosna dalej
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Maro81 w 22.02.2015, 21:57
Panowie prosta sprawa,jak ryba polknie haczyk gleboko i nie ma szans jej wychaczyc nawet porzadnym wypychaczem to odcinamy go zostawiajac w rybie,a ona juz sobie z nim poradzi.Nie robmy nad woda zabiegu hirurgicznego,bo tylko upapramy sie krwia zdychajacej ryby,
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 22.02.2015, 22:05
Panowie prosta sprawa,jak ryba polknie haczyk gleboko i nie ma szans jej wychaczyc nawet pozadnym wypychaczem to odcinamy go zostawiajac w rybie,a ona juz sobie z nim poradzi.Nie robmy nad woda zabiegu hirurgicznego,bo tylko upapramy sie krwia zdychajacej ryby,
Tak wlasnie robie.

Kolejny idiota aby tylko udokumentowac rekord zabil rybe i jeszcze latal z nia aby wazyc. Brak slow.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 22.02.2015, 22:05
Co do artykułów BB  w WMH to ile można pisać o jednym łowisku i o tych samych technikach? Myslę, że i tak sie pojawią kolejne artykuły. Mój komentarz do artykułu BB o linach wywołał pewną konsternację... :) Mam nadzieję, że to nie przeze mnie nic się nie ukazywało ;D

Żyjemy w czasach, gdzie klient - czyli czytelnik w tym konkretnym przypadku, powinien miec duży wpływ na to, co sie dzieje z danym czasopismem. Jeżeli jest ono nie takie jak on chce - po prostu sie go nie kupuje. Problem WW polega na tym, że w normalnych warunkach czekałaby ich plajta. A bez gazety ZG PZW nie miałby jak rozpowszechniac propagandy 'sukcesu' i pisac o wodach których zazdrości nam świat. Zauważyłem, że wielu polskich wędkarzy daje sie omamić, a cos takiego jak tutaj jest na porządku dziennym: http://splawikigrunt.pl/pzw-i-tematy-z-tym-zwiazane-szczegoly-160.html

Właśnie WW, ich strona WWW, portal PZW i całe akcje z produkowaniem 'filmów instruktażowych', to wszystko składa się na opłacana pieniędzmi wędkarzy propagandę, jeden wielki hamulec rozwoju. Efektem tego jest pan Sylwester, co zabija bolenia, bo nie ma wagi. Na dodatek daje się mu nagrodę i gratuluje sukcesu. Jeżeli ktoś narzeka na stan polskich wód i kupuje WW - to niech pomyśli jeszcze raz - czy sam nie opłaca takiego własnie stanu rzeczy (no chyba, że robi to ztakich powodów jak Gienek ;D )! 

Co do Bogdana Bartona - to myślę, że też jako wędkarze można wyrazić swoja dezaprobatę do pewnego sposobu zachowań. Sam RAPR zezwala na zabranie czterech linów z łowiska. Jeżeli zabiera on większe ilości bo złowili je również inni wędkarze - wtedy można mówić o swojego rodzaju nadużyciu. Ale nie ma dowodu na to, że te liny nie wróciły do wody. Nęci on stale miejscówki na swoim pomoście. Zabierając ryby pozbawiałby się w pewien sposób zarobku. Nie chce mi sie wierzyć, że beretuje wszystko ;D Działałby na własną szkodę. Czytałem kiedyś, że pisał o tym, że największy lin trafił ' na patelnię' - i żona przyrządziła go dla gości 'w śmietanie'. Tak więc nie ma się co nakręcać zbytnio...
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 22.02.2015, 22:11
Z ta krwia mialem przezycie kiedys zlowilem bolenia 78 cm 4,5 kg bylem z zona na lodzi hol filmik zona krecila bajka podebranie wypiecie w lodzi i tuproblem zlapalem kotwice palcami zeby go szybko wypiac a ten jakos sie podwinol i kotwica jednym grotem jeden palec drugim grotem drugi palec a on na trzecim grocie jak sie ryszyl myslalem ze jajo zniose ale krew jeszcze nie leciala
zona zbladla jakos wydubalismy z niego kotwide gorzej ze mna dwa groty w palcach o ilemz jednymbylo spoko to drugim bol jak cholera grot wbity pod skrore na chama wyrwalem grot zona sie darla jak by to uniej w, palcach te groty byly
po oswobodzeniu jak sie zaczela walic szok opatrzony przez zone po odpoczynku ranny jeszcze dwie torpedy mniejsze wyjolem a co dziwne po zatamowaniu krwi palce mjie nie bolaly
ryby jednak wplywaja dobrze na wedkarza
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: bigdom w 22.02.2015, 22:14
Luk, a czy ty jako właściciel tej strony dopuściłbyś takie zdjęcia do publikacji?
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 22.02.2015, 22:17
Z ta krwia mialem przezycie kiedys zlowilem bolenia 78 cm 4,5 kg bylem z zona na lodzi hol filmik zona krecila bajka podebranie wypiecie w lodzi i tuproblem zlapalem kotwice palcami zeby go szybko wypiac a ten jakos sie podwinol i kotwica jednym grotem jeden palec drugim grotem drugi palec a on na trzecim grocie jak sie ryszyl myslalem ze jajo zniose ale krew jeszcze nie leciala
zona zbladla jakos wydubalismy z niego kotwide gorzej ze mna dwa groty w palcach o ilemz jednymbylo spoko to drugim bol jak cholera grot wbity pod skrore na chama wyrwalem grot zona sie darla jak by to uniej w, palcach te groty byly
po oswobodzeniu jak sie zaczela walic szok opatrzony przez zone po odpoczynku ranny jeszcze dwie torpedy mniejsze wyjolem a co dziwne po zatamowaniu krwi palce mjie nie bolaly
ryby jednak wplywaja dobrze na wedkarza
Znam ten bol mialem kilka razy kotwe lecz nigdy dwa groty jednoczesnie
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 22.02.2015, 22:18
Nigdy. Zresztą jest to w regulaminie. Zachowanie pana Sylwestra to typowe 'chłop żywemu nie przepuści'. Jak dla mnie masakra :o
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: bigdom w 22.02.2015, 22:19
Nigdy. Zresztą jest to w regulaminie. Zachowanie pana Sylwestra to typowe 'chłop żywemu nie przepuści'. Jak dla mnie masakra :o

No właśnie, a Pan Bogdan dopuszcza.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 22.02.2015, 22:19
Poza tym Pan Sylwester dopuścił się wykroczenia. Noszenie  munduru WP z flagą w sposób nieregulaminowy i przez osoby cywilne (a tak Pan Sylwester nosi) podlega pod wykroczenie i Pan Sylwester może dostać policyjną pałą w dupsko. Myślę że nawet powinien.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 22.02.2015, 22:20
Przykra sprawa :(
Już nawet nie chodzi tu o zabieranie/wypuszczanie ryb. Tu chodzi o rekordową rybę w kraju. To trzeba mieć naprawdę wąskie horyzonty.

A tu Słowak, który jeszcze większego upolował
http://www.fishing-worldrecords.com/scientificname/Aspius%20aspius/show
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 22.02.2015, 22:20
Przykra sprawa :(
Już nawet nie chodzi tu o zabieranie/wypuszczanie ryb. Tu chodzi o rekordową rybę w kraju. To trzeba mieć naprawdę wąskie horyzonty.

A tu Słowak, który jeszcze większego upolował
http://www.fishing-worldrecords.com/scientificname/Aspius%20aspius/show
też już Bolek raczej sztywny.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 22.02.2015, 22:23
Na 100% był już w zaświatach...
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Maro81 w 22.02.2015, 22:28
Tak w tle czaji sie kocur,ktory zwietrzyl swierze mieso ;D
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 22.02.2015, 22:40
Słowiańska natura? :-\
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 22.02.2015, 22:45
Chyba glupota
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: pio19681 w 23.02.2015, 10:23
Około 10 lat wstecz  złapano bolenia ponad 8kg. Miejscowość Sandomierz, rzeka Wisła. Przynęta - cykada. Rybka wróciła do wody. Znam też przypadek  leszcza 6 kg zjedzonego do gorzały na nocnej zasiadce. Goście byli tak zaj.....ani, że nawet nie wiedzieli, co zrobili.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Kaczorex w 09.03.2015, 17:18
Witam serdecznie!

Nie miałem jeszcze potrzeby udzielenia się na forum, gdyż dopiero zaczynam sezon. Przeglądając znany wszystkim portal natrafiłem na taki oto artykuł i nie mogłem się powstrzymać.
http://www.pzw.org.pl/wiadomosciwedkarskie/wiadomosci/109360/60/rekord_polski__bolen_849_kg
Być może ktoś z was jeszcze nie wie ale mamy nowy rekord Rapy. Niestety jak możecie wyczytać w artykule i wywnioskować po samym zdjęciu skończy jako kotlety. :'(
W artykule napisano, że "dwie wagi sklepowe[...]". Z racji tego, że wciąż się uczę nie mam zbyt dużo pieniędzy ale na zwykłą wagę elektroniczną mnie stać. Dlaczego ludzie nie zaczną wozić ze sobą tego prostego taniego urządzenia jeśli tak bardzo chcą się chwalić swoimi wynikami wraz z długością i masą okazu. Nie wskaże ona może pomiaru z dokładnością co do 1 grama ale kto by się kłócił o paczkę zapałek. Nie rozumiem również jak chorym człowiekiem trzeba być żeby mordować ostatnie pokolenia ryb, które mają szansę jako "mamuśki" podtrzymywać jakiś % rybostanu w naszych wodach. Rozumiem, że niektórzy ludzie lubią jeść ryby. Ja też się do nich zaliczam i zdecydowanie wolę świeżą z wody niż faszerowane chemią chińskie coś wyhodowane w ściekach, za które dodatkowo trzeba płacić. Dodatkowo dochodzi do tego idiotyczna polityka i gospodarowanie wód panów z PZW. Osobiście jeśli już miałbym go ważyć i mierzyć to na szybko w podbieraku z uwzględnieniem tary. Nie wiem może za młody jestem jeszcze, żeby politykować ale to trochę żenujące. Tak samo było z rekordem japońca... :thumbup:
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Marcin w 09.03.2015, 17:21
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=853.msg18544#msg18544

:)
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Dyzma w 09.03.2015, 17:32
Zgadzam się z tobą w 100%, a ta fotka to powód to wstydu a nie triumfu a tak niewiele trzeba było żeby ten obrazek wyglądał inaczej czyli fotka, waga, i do wody. Nikomu nie bronie zabierać ryb zgodnie z regulaminem ale pozostaje coś takiego jak zdrowy rozsądek, taka ryba ma pewnie 0 wartość kulinarną   
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: p^k w 09.03.2015, 17:33
Widocznie Pan Wedkarz nie chcial zeby ktos inny zlowil tego bolenia gdy ten podrosnie ;D

O rybostan sie nie martw bo "Oni" nie dopuszcza do tego zeby w wodach nie bylo ryb. Zyja porzeciez z naszych skladek -pomysl logicznie ;)

 
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 09.03.2015, 17:46
Polityka WW jest jednym z wielu powodów dla których nie powinno się kupowac tej gazety. Siedzą tam stare dziady, co plotą brednie w stylu ,duże ryby nie oprzeżywają holu', mają też 'zasady'. Nie są sadystami i nie znęcają się nad rybami. Dlatego zabijaja te złowione, bo je jedzą - a nie jak goście spod znaku C&R co pastwią się nad zwierzętami. I wiele inych takich 'kwiatków' tam jest.

Normalna gazeta uznała by rekord, odpuściła by sobie zaś przykry opis...

Niestety - kupując WW wspiera sie rybaków i odłowy sieciowe,  wzmacnia też beton PZW... :o
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 09.03.2015, 20:51
Reklama dżwignią handlu,ja pamiętam jak wmh to były przedruki z zagranicznych gazet,teraz ma Polskich pisarzy i dobrze. Ale to nie oznacza że jest jedynie słuszna.Nie zapominajmy że WW jest to gazeta związkowa pzw do którego prawie wszyscy należymy i komentarz typu nie kupujcie WW jest tu raczej nie na miejscu. A co do bolenia szkoda ale to łowca jest za to odpowiedzialny a nie gazeta.WW to najstarsza gazeta w naszym kraju i wychowała wiele pokoleń wędkarzy i za to należy jej się pokłon i jej twórców przez wiele lat.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: grzesiek76 w 10.03.2015, 08:54
Polityka WW jest jednym z wielu powodów dla których nie powinno się kupowac tej gazety. Siedzą tam stare dziady, co plotą brednie w stylu ,duże ryby nie oprzeżywają holu', mają też 'zasady'. Nie są sadystami i nie znęcają się nad rybami. Dlatego zabijaja te złowione, bo je jedzą - a nie jak goście spod znaku C&R co pastwią się nad zwierzętami. I wiele inych takich 'kwiatków' tam jest.

Normalna gazeta uznała by rekord, odpuściła by sobie zaś przykry opis...

Niestety - kupując WW wspiera sie rybaków i odłowy sieciowe,  wzmacnia też beton PZW... :o

Trafnie nazwałeś to polityką. Bo to jest polityka, a nie przekonania...
WW na początki lat 90 tych były inne. Owszem, dużo było artykułów o działalności PZW, ale i wówczas PZW w moim odczuciu było trochę "lepsze".

No a przede wszystkim, na łamach tego miesięcznika zaczynano propagować nowoczesne metody i podejście do wędkowania, w tym zasadę C&R...Choćby w dziale karpiowym, ale nie tylko. Z wyraźną troską mówiono też o szczupaku, którego pogłowie w owym czasie zaczynało już drastycznie spadać...Przez pewien czas współpracownikiem WW był m.in. Jan Eggers,- słynny holenderski łowca szczupaków. Napisał dla WW, kilka bardzo ciekawych artykułów o esoxie, zawsze z wyraźnym wydźwiękiem zasady "no kill". Że wspomnę choćby pamiętny, bardzo obszerny materiał zatytułowany "Moje ulubione szczupaki" (5/94).

Kiedyś WW były inne.
Obecnie jest czasopismem, adresowanym do konserwatywnego odbiorcy. Raczej nie próbuje już zmieniać mentalności wędkarzy, a bardziej stara się przypodobać gustom wędkarzy z nieco archaicznym podejściem do wędkowania. A takich w naszym kraju znajduje wielu...
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: river w 10.03.2015, 09:09
ja pamiętam jak wmh to były przedruki z zagranicznych gazet,

I dla mnie wtedy ta gazeta była najciekawsza...
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: koks w 10.03.2015, 09:22
Ladny bolen ... byl :(
z 15 lat temu kupilem chyba ostatni raz WW - nigdy wiecej

Szkoda, ze pod artykulem nie mozna dodawac komentarzy
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 10.03.2015, 09:25
Dla mnie WW skończyły się w 1995 roku :(
Stare numery aż się czekało jak się w kiosku pojawią a te nowe to jeden wielki badziew.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 10.03.2015, 18:45
Najlepszą gazetą niestety był Wędkarz Polski i Świat spinningu i muchy o ile dobrze pamiętam,obecne gazety jadą cały czas na przypodobaniu się gustom wędkarzy.Tak robią też i fora wędkarskie niestety,nawet nie jesteśmy tego świadomi jak nami manipulują.Takie lokowanie produktu .Wszystkie są siebie warte grunt to reklama.
Tytuł: Odp: Rekord Polski bolenia - zjedzony!
Wiadomość wysłana przez: pio19681 w 30.03.2015, 13:36
Mam dostęp do oprawionych roczników ,,WW" z 60 lat. Często pożyczam je od  kolegi    i czytam po raz kolejny. Kiedyś  to była super gazeta...