Witam.. Dzisiaj wydarzył się mały wypadek w mojej piwnicy w skutek czego ucierpiała moja matchówka :/ Problem polega na tym, że od szczytowej przelotki odprysł kawałek lakieru/farby i widać goły metal i boje się że żyłka będzie trzeć o to :( ( ogólnie przelotka jest cała, z porcelanką czy co tam jest wszystko ok ) Jako , że się na tym nieznam to czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak to naprawić? czym zalepić/pomalować ?
Nic tam nie szlifuj! Na żyłkę nie ma to wpływu ! Dziwne to dla mnie bo przelotka powinna być oxydowana nie malowana! weź na zaostrzoną zapałkę ciut czarnej farby i delikatnie zamaż ubytek!
Nic tam nie szlifuj! Na żyłkę nie ma to wpływu ! Dziwne to dla mnie bo przelotka powinna być oxydowana nie malowana! weź na zaostrzoną zapałkę ciut czarnej farby i delikatnie zamaż ubytek!
Nic tam nie szlifuj! Na żyłkę nie ma to wpływu ! Dziwne to dla mnie bo przelotka powinna być oxydowana nie malowana! weź na zaostrzoną zapałkę ciut czarnej farby i delikatnie zamaż ubytek!
Nie do końca i zawsze tak jest, np. czarne alconity fuji są malowane ;)
PS. Karolo w ostateczności (nie w tym przypadku) wymiana przelotki szczytowej to 2 minuty roboty i niewielki koszt :)
Delikatnie zjadę ostre krawędzie farby i zamaluje. Wtedy nie powinno być żadnego problemu. Ale i napisze też do producenta tak jak mówisz i zobaczymy :)
Przeczytaj co napisałem wyżej! ::) Podgrzewasz ! Ściągasz ! Wklejasz nową!