Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Nasze wyniki nad wodą => Wątek zaczęty przez: zgrozik w 12.07.2017, 19:27
-
Na początek główny bochater ;)
Siedziało się naprawdę przyjemnie tylko ryby nie dopisały :-\
(http://images.tinypic.pl/i/00917/2ivfkp1vc8dl.jpg)(http://images.tinypic.pl/i/00917/x61nmqebmw9x.jpg)
(http://images.tinypic.pl/i/00917/9peqelcdwsg3.jpg)(http://images.tinypic.pl/i/00917/5awbizfyti3y.jpg)
Sesja od 5 do 12 zakończyła się wynikiem 5 karpi od 3,5 do 4kg :'(. Ryby wymęczone na maxa - co rzut zmiana smaku(pelet Sonu+dummblle od TB), dipowanie i dopalanie (Lava i Drennan) nie przynosiło rezultatów przez 2 pierwsze godziny.
Zniesmaczony i zrezygnowany podjąłem decyzję o dopaleniu peletu do podajnika smrodkiem+wyciąg z soi Bartona (użyte po raz pierwszy w życiu). Ten zabieg dał właśnie te 5 karpi. Dwa na pikantną kiełbe od Sonu (8mm pelet),
dwa na TB Indiana Hot Spice (dumblle 10mm) i ostatni zassał Diabelską Słodycz od TB. Sesja pracowita ale jestem mega zadowolony ze smrodków Bartona :)
(http://images.tinypic.pl/i/00917/zhaqn45y1yiu.jpg)
-
Piotrze, zrobiłbyś jakieś foty fotela po złożeniu na tle czegoś, żeby można było wielkość ocenić?
-
Michale nie ma problemu ;) ale dopiero jutro. Nie chce mi się teraz do samochodu wychodzić :P. A na tle czego/kogo byś chciał te zdjęcie?
Zapomniałem o najważniejszym. Jedna guma mi pękła, a druga się rozwiązała w podajnikach Preston Dura Banjo >:O
-
Michale nie ma problemu ;) ale dopiero jutro. Nie chce mi się teraz do samochodu wychodzić :P. A na tle czego/kogo byś chciał te zdjęcie?
Zapomniałem o najważniejszym. Jedna guma mi pękła, a druga się rozwiązała w podajnikach Preston Dura Banjo >:O
Na tle jakiejś cycatej blondyny. Nawet z pękniętą gumą może być :P
-
Michale nie ma problemu ;) ale dopiero jutro. Nie chce mi się teraz do samochodu wychodzić :P. A na tle czego/kogo byś chciał te zdjęcie?
Zapomniałem o najważniejszym. Jedna guma mi pękła, a druga się rozwiązała w podajnikach Preston Dura Banjo >:O
Na tle jakiejś cycatej blondyny. Nawet z pękniętą gumą może być :P
... :thumbup:
-
Czy dobrze widzę Piotrze, że jest pasek do noszenia, firmowy czy sam to podpiąłeś?
Jeżeli firmowy, czy są może szelki, aby nieść jak plecak?
-
Czy dobrze widzę Piotrze, że jest pasek do noszenia, firmowy czy sam to podpiąłeś?
Jeżeli firmowy, czy są może szelki, aby nieść jak plecak?
Mareczku pasek jest na wyposażeniu. Szelek brak ale pewnie można dokupić.
-
A może porównywałeś siedzenie na matriksie z cuzo?
-
Marku nie porównywałem.
A to te fotki dla Michała ;) małe krzesło ogrodowe i na tle czapki :P
(http://files.tinypic.pl/i/00917/asvcejsha4c5.jpg)
(http://files.tinypic.pl/i/00917/5i3qhto23ew5.jpg)
A co do tej pękniętej gumy i tej która się rozwiązała napisałem do Prestona :) a oni mi odpisali żebym używał gum Durexa :P :facepalm:
-
Gdzie blondyna, ja się pytam! >:O
A tak na serio - fajnie się to prezentuje. Muszę się na żywo przymierzyć.
:thumbup:
I dla Prestona :thumbup: za poczucie humoru :D
-
Michale nie ma problemu ;) ale dopiero jutro. Nie chce mi się teraz do samochodu wychodzić :P. A na tle czego/kogo byś chciał te zdjęcie?
Zapomniałem o najważniejszym. Jedna guma mi pękła, a druga się rozwiązała w podajnikach Preston Dura Banjo >:O
Na tle jakiejś cycatej blondyny. Nawet z pękniętą gumą może być :P
Poniżej masz dwie cycate blondyny. Tak się prezentuje to krzesło po złożeniu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1216_17_02_17_10_40_51.jpeg)
-
Naprawdę fajnie.
Blondyna, a jak wrażenia dupne w trakcie siedzenia?
-
Odniosłem wrażenie, że fotelik jest bardzo wygodny. Jest mniejszy i lżejszy od Cuzo, to pewne. Cuzo wydaje się jednak stabilniejsze - czyli coś za coś. Fotel Matrixa składa się w niepozorną płaską kosteczkę, co sprawia, że jego przenoszenie to pikuś, nawet dla cycatej blondyny. Jeśli ktoś szuka lekkiego, "mobilnego" siedziska, to będzie zadowolony - tak myślę. Cóż, trzeba dotknąć, usiąść, subiektywnie ocenić - wiadomo.
-
Mhm. Kwestia godna dogłębnego zbadania. Niczym cytata blondyna.
-
W tej kwestii już nie pomogę. Wycofuję się.
-
Mhm. Kwestia godna dogłębnego zbadania. Niczym cytata blondyna.
I co - "mamusia" wyjechała i samego zostawiła ? 8)
-
Mhm. Kwestia godna dogłębnego zbadania. Niczym cytata blondyna.
I co - "mamusia" wyjechała i samego zostawiła ? 8)
Niestety nie... :'(
-
Mhm. Kwestia godna dogłębnego zbadania. Niczym cytata blondyna.
I co - "mamusia" wyjechała i samego zostawiła ? 8)
Niestety nie... :'(
Aha czyli to ten drugi etap to niedobrze :D