Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Recenzje i prezentacje => Wątek zaczęty przez: ptaku_1 w 13.07.2017, 19:40
-
Chciałbym wam przestawić moje amatorskie odczucie kołowrotka Cormoran CorCraft-BR 5PiF 3000 na tle już używanej Okumy Ceymar.
Są to dwa budżetowe kołowrotki z wolnym biegiem, może komuś się przyda taki tekst bo dość często ludzie pytają o kołowrotki z tej półki cenowej.
Na wiosnę tego roku zakupiłem sobie Okume Ceymar CMBF-340 i tak mi się spodobało łowienie z WB (ta totalna beztroska podczas łowienia i możliwość pogadania, poczytania czy choćby wypicia piwa) iż postanowiłem dokupić drugi kręciołek z WB do drugiego feederka.
Na początku chciałem też kupić Okume a że nie za bardzo lubię mieć takich samych rzeczy to pomyślałem o wyższym modelu czyli Longbow niestety cena 185zł troszkę mnie zniechęciła bo z wysyłką to już robi się 200zl a to dla mnie jakaś psychiczna granica :) wiec szukałem szukałem i wymyśliłem Cormorana CorCraft-BR 5PiF 3000
Tak wiec przyszedł i na gorąco podzielę się z wami moimi spostrzeżeniami laika.
Oba kołowrotki mają taką sama pojemność szpul 210m żyłki 0,28mm, pomimo to Cormoran przy Okumie to kawał kloca, np pręt pałąka w Cormoranie jest dwa razy grubszy, dla mnie minus bo wole mniejsze sprzęty, choć może ta wielkość przełoży się w solidność i długość życia???
Cormoran jest cięższy o 95 g. (Okuma 300 g./Cormoran 395 g.) i dłuższy, przy maksymalnie wyciągniętej szpuli do przodu o 1,5 cm (Okuma 13 cm./Cormoran 14,5 cm).
Cormoran ma 4+1 łożysk, Okuma 2+1 ale jak wiadomo na to nie ma sensu patrzeć :)
Oba kołowrotki tak samo się kręcą ale w Okumie jest bardziej wyczuwalny skok hamulca.
Wolny bieg w obu kołowrotkach odkręcony na maksa pozwala bardzo delikatnie obracać szpula tutaj jest remis, ale po skręceniu go na maksa w Cormoranie chodzi dużo ciężej, terkotka hamulca jest w Cormoranie znacznie głośniejsza.
Wygląd: Cormoran jest lakierowany i na pierwszy rzut oka wygląda lepiej i drożej od Okumy, niestety przy bliższym spojrzeniu widać spaskudzone krawędzie tworzywa i frezy w szpuli, w Okumie czegoś takiego nie ma bo nie jest lakierowana, a szpula nie ma dziurek, wiec nie było czego tam zepsuć :)
Podsumowując jeśli chcemy tani kręciołek z WB to moim zdaniem lepiej kupić Ceymara a jak mamy już Ceymara a chcemy drugi to chyba lepiej dołożyć do Longbowa.
Teraz czas na sprawdzenie Cormorana nad wodą, ale coś czuje że nie polubię się z tym klockiem (wielkie bydle jak dla mnie)
(https://s17.postimg.org/n1yjzo167/IMG_5898.jpg)
(https://s13.postimg.org/hif3wt44n/IMG_5903.jpg)
(https://s11.postimg.org/gollcaw9f/IMG_5905.jpg)
-
Okuma wg mnie powinna więcej ważyć. Ręki sobie nie dam uciąć, ale coś ok 330-340g.
Jeśli ją ważyłeś sam, i okazało się, że ma 300g, to ok, będzie to potwierdzone :)
Cormoran reprezentuje sobą taką rasową wielkość 4000, czyli pojemność 100m żyłki 0,40 i ok 400g masy. Oznaczenie wielkości zatem, rodem z Daiwy ;)
Ciężko powiedzieć, który z kołowrotków będzie miał więcej plusów na przykład po jednym sezonie. Ja osobiście do Cormoranów podchodzę bardzo ostrożnie. W latach świetność firma miała dobry sprzęt, ale tańsze młynki czy kije, to była straszna tandeta, dopiero średnia i wysoka półka warta była uwagi. Jak jest teraz nie wiem. Wydaje mi się, że coś jak DAM...
Niech służą, niech ciągną ryby, potem się okaże. Dla Ciebie mały :thumbup:, zapracowałeś ;)
-
Sam nie ważyłem ale czuć bez ważenia że Cormoran jest cięższy. Jutro jadę przetestować sprzęt na Rusiec i Cormorana mam zamiar podczepić do kija z rosówkami bo ostatnio tam takie sumki w okolicach 8 kg podobno chętnie rosówki łykają :)