Spławik i Grunt - Forum

PRZYNĘTY i ZANĘTY => Przynęty => Wątek zaczęty przez: elopento w 16.07.2017, 17:50

Tytuł: Ciasto z chleba :)
Wiadomość wysłana przez: elopento w 16.07.2017, 17:50

Robi ktoś z Was tak? Nie znam Angielskiego, ale z tego co zrozumiałem trzeba najlepiej czerstwy chleb pokruszyć (szybciej by było zmielić) aby uzyskać ''tartą bułkę'' i potem trzeba to zagnieść tylko z wodą? Ja bardzo lubię łowić na ciasto :) w mojej torbie wędkarskiej zawsze jest kupne ciasto wędkarskie, także zimą na lodzie, ono nie psuje się, nadaje się do łowienia i po 2 latach ;) ale przeważnie sam robię ciasto z chleba, tylko inaczej: biorę kromkę chleba, odrywam skórkę, miękisz moczę w wodzie i wyciskam z nadmiaru wody, na talerzyk wsypuję 2 łyżeczki cukru + 2 łyżeczki atraktora wędkarskiego w proszku ''big fish''  firmy Anpio - tak się ten zapach nazywa, nie wiem do czego jest podobny? taki słodko/kwaśny jest w kolorze pomarańczowym co nadaje dla ciasta żółty kolor :thumbup: wygniatam to wszystko z chlebem i dodaję jeszcze mąki pszennej aby nadać odpowiednią konsystencję 8) takie ciasto jest dobre nawet po tygodniu. Czasmi jak chcę aby ciasto było białe, to nie daję tego pomarańczowego atraktora tylko np. czosnek granulowany. Na ciasto łowię na spławik, z gruntu jeszcze nie próbowałem. :facepalm:
Tytuł: Odp: Ciasto z chleba :)
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 16.07.2017, 18:27
Chyba po robakach, to najstarsza przynęta? Sam wiele lat temu kombinowałem z ciastem. Teraz już tego nie robię, są lepsze i co najważniejsze, trwalsze przynęty.
Tytuł: Odp: Ciasto z chleba :)
Wiadomość wysłana przez: elopento w 16.07.2017, 18:52
Może i są lepsze przynęty ale w przypadku gdy skończyły się nam zapasy, a sklep wędkarski jest zamknięty :P takie ciasto to fajna sprawa - można powiedzieć że nic nie kosztuje, i będąc na biwaku możemy go zrobić z kromki chleba, czy też nakopać robaków :) Ja będąc jeszcze w podstawówce, a szkoła była blisko jeziora, zawsze w tornistrze miałem (kumple też) drabinę z nawiniętym zestawem - jak było okienko czy urywaliśmy się na wagary :-X to łowiło się na leszczynę płotki na kulkę chleba :thumbup: Ciągle poszukuję jakiejś trwałej przynęty, o długim terminie przydatności, którą mógł bym mieć zawsze w torbie i gdy np. nie dzieje się nic na spining, to przerabiam wędkę na spławik i łowię płotki :bravo: Zimą tak robię na lodzie, jak znudzi mi się blaszka, to wyciągam spławikówkę i łowię płotki na ciasto.   
Tytuł: Odp: Ciasto z chleba :)
Wiadomość wysłana przez: makaro w 20.07.2017, 21:54
Ja tylko zagniatałem miąższ chleba, no chyba, że na tzw. wypasie to dodawałem trochę miodu, ale to już była dłuższa zabawa, aby z tego zrobić ciasto.
Tytuł: Odp: Ciasto z chleba :)
Wiadomość wysłana przez: Piker w 20.07.2017, 22:12
Ulubiona przynęta mojego taty to ciasto właśnie, ale z kaszy mannej.
Tytuł: Odp: Ciasto z chleba :)
Wiadomość wysłana przez: Oman w 20.07.2017, 22:15
Ja robiłem z mieszaniny chleba i grysiku ;)
Tytuł: Odp: Ciasto z chleba :)
Wiadomość wysłana przez: mirek w 20.07.2017, 22:16
Chleb zagniatałem z ziemniakiem, ale to było naście lat temu.
Tytuł: Odp: Ciasto z chleba :)
Wiadomość wysłana przez: PawelL w 20.07.2017, 22:39
Od siebie dodam, że proces gniecenia ciasta bardzo ułatwia zwykła ściereczka.
Na ściereczkę wykładamy ciasto do wyrobenia, następnie zawijamy w coś ala woreczek i gnieciemy.
Zalety?
Nic nam się nie wysypie, oraz ściereczka odbiera nadmiar wilgoci co znacznie przyspiesza proces.