Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Nasze wyniki nad wodą => Wątek zaczęty przez: rek974 w 18.07.2017, 00:17
-
Możecie się śmiać -- to "tylko" karp, i to na komercji. Chwilowo to moja "życiówka". Nie mam pojęcia ile ważył (podbierak ma ~50 cm szerokości). Jezioro Okuniewo (20 km od Gdyni) -- małe jezioro komercyjne, kilkanaście pomostów. Moja 5. wyprawa (po 20+ latach przerwy). Urwałem się z roboty głównie po to, by wypróbować "stuningowane" spławiki Drennana Insert Loaded...
-
Gratuluje! Życze coraz wiekszych ;)
-
Gratulacje.
-
Nikt nie będzie się śmiał , gratulacje , powodzeniem na następnych wyjazdach i kolejnej dużej ryby :thumbup: :fish:
-
Gratulacje :bravo: Najpiękniejsze kolego to jeszcze przed Tobą. Każda kolejna większa rybka będzie cieszyć jeszcze bardziej :)
-
Jak na spławiczek to bardzo fajna rybka :bravo:
-
Gratulacje! Na pewno dał trochę popalić na spławiku dostarczając skoku adrenaliny :) :fish:
-
Wyluzuj, nikt się z Ciebie śmiać nie będzie. Wręcz przeciwnie, złowiłeś fajną, rybę, która jest Twoją życiówką. Wrażenia i emocje masz pewnie bezcenne, czego Ci gratuluję :beer: :beer: :bravo:
-
Obyś tylko zawsze miał taki powód do wstydu po zejściu z łowiska, o pardon - po zakończeniu sesji ;) Moje gratulacje :D
-
Gratulacje,
to samo przeżywałem wracając do łowienia po 15 - stu latach. Po wdrożeniu się w nowe techniki połowu teraz przynajmniej raz w roku jakaś życiówka pada, pomimo niewielkiej ilości wypraw nad wodę.
-
Wiem, jakie to uczucie. Ja miałem krótszą, bo kilkuletnią przerwę od wędkowania. W pierwszym sezonie po przerwie złowiłem życiówkę amura, karpia i leszcza. Nie były to jakieś wielkie ryby, ale dały dużo satysfakcji :) Szczerze gratuluję :)
-
Cieszę się Twoją radością ;) Gratuluję udanego powrotu do wędkarstwa :beer:
-
Nie ma żadnego śmiechu. Cieszę się twoim sukcesem :thumbup:
-
Gratulacje! Teraz nic, tylko dalej pobijać rekordy :D Jak powróciłem na łono wędkarstwa, też zacząłem poprawiać życiówki jedna za drugą :D
-
Super Karpik, Gratulacje :thumbup:
-
Gratulacje, no i po Tobie bo teraz będziesz walczył żeby poprawić wynik... I to jest najpiękniejsze... Zawsze gdzieś pływa większa ryba :thumbup: :thumbup: :thumbup: