Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: Corbi w 22.07.2017, 01:02
-
Witam, niedawno byłem na jeziorku niedaleko mojej dziewczyny. Wszedłem na ogólno dostępną plażę (chyba najgorsze miejsce na łowienie hahahha, ale chciałem, żeby dziewczyna miała gdzie kocyk rozłożyć i książkę poczytać), w celu sprawdzenia rybostanu, na luzaku. Przygotowałem na szybko jakąś zanętę, dorzuciłem do tego trochę pelletu czerwonego Lorpio 4 mm, wrzuciłem do wody 4 kulki (niestarannie, bo nie wylądowały w tym samym miejscu), załadowałem koszyk i próbowałem swoich sił. Ku mojemu zdziwieniu, wyławiałem małe leszczyki, więc nie powalczyłem, ale i tak byłem zadowolony z wyniku. Pomyślałem, że skoro jest tyle małego, to musi być i duży. Jeden brzeg na tym jeziorze jest całkowicie zarośnięty. Chcę się do niego dostać i tam przygotować sobie ''prywatną'' miejscówkę.
W tym celu chcę zakupić jakieś ziarna i pellety, żeby ponęcić trochę, a nigdy tak wcześniej nie nęciłem, kilka dni przed łowieniem.
Co myślicie o tych ziarnach i pelletach:
-kukurydza 7kg
http://allegro.pl/kukurydza-wedkarska-ziarno-1kg-hit-krakow-i5144665394.html
lub
http://allegro.pl/forcarp-kukurydza-wedkarska-ziarno-na-karpia-1kg-i6753130751.html
Czy myślicie, że warto tą droższą, czy kupować tańszą i wystarczy do nęcenia?
-groch 7kg
http://allegro.pl/groch-zolty-na-duze-ryby-1-kg-2-30-zl-kg-i5373439998.html
-pellet, łącznie 10kg
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/pellety-na-wage-skretting-aller-aqua-coppens/21667-pellet-skretting-coarse-fish-1kg-45mm.html
4kg
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/pellety-na-wage-skretting-aller-aqua-coppens/20706-pellet-coppens-green-betaine-1kg-2mm.html
2kg
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/pellety-na-wage-skretting-aller-aqua-coppens/20718-pellet-coppens-premium-coarse-1kg-45mm.html
4kg
Jakie ziarno mógłbym jeszcze dodać, albo inny składnik, jak myślicie? Nie wiem czy tam jest lin, ale grążeli na jeziorze jest dużo na dwóch końcach końca (tam gdzie chcę łowić, nie wiem czy są, ale podejrzewam, że mogą być).
-
:P
-
Błąd myślowy - Wszedłem na ogólno dostępną plażę (chyba najgorsze miejsce na łowienie hahahha,
często takie miejsca są najlepszymi w akwenie - tyle tylko że nie w takiej porze żeby się mogła opalać dziewczyna - świt, wczesna noc.
Co do ziarna - na leszcze kukurydza nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem, wolą zdecydowanie groch.
Pamiętaj o tym że leszcz nie lubi zielska w przeciwieństwie do lina zanęty, które wymieniłeś przyciągają dobrze obie te ryby.
Proponowałbym dodanie bardzo drobnego ziarna, które rybom jest ciężko szybko wyżreć - np. rzepik albo mieszankę ziaren dla kanarków.
-
Kukurydza najlepsza jest taka, której ziarna nie są połamane, bo jak będziesz miał dużo połamanej to problem z drobnicą się pojawi.
Kukurydzę kup na jakimś targu wiejskim i wtedy zobaczysz jak wygląda. Cena 1 kg za 1 zł. Nie ma co przepłacać.
7 kg jak chcesz sobie miejscówkę przygotować, to może być mało, bo leszcze to straszne żarłoki. Widziałem, że po 3 h w łowisku nie zostało nic z 5 l jak wpłynęły w nią leszcze 1 kg.
Według mnie ten pellet, który proponujesz, jest za mały, szybko się rozpuści i będzie nęcił małe ryby.
Z Aller aqua używam tego 11mm (około 6zł za kg).
Ja bym nęcił: 1 część pelletu - 5 części kuku. Pellet i tak po 3-4 h się rozpuszcza, a kuku nęci dalej ;-).
Dokup sobie 1-2 kg kulek proteinowych 18-20 mm i wrzucaj około 10-20 szt. przy każdym nęceniu to możesz mieć w łowisku fajny bonus :-).
-
W sprawie leszczy B. Barton prawdę Ci powie ;)
-
Mówisz, że kukurydza na leszcza zła? Myślałem właśnie, że leszcze do kukurydzy ciągną ;)
A jakby kupić:
-groch 10 kg
-bobik 5k g (posłuchałem B. Bartona)
-pellet skretting 8.5 mm 3 kg
-pellet skretting 4.5 mm 6 kg
-pellet coppens green betaine 2 kg
Serio zrezygnować z kukurydzy? I czy naprawde warto kupić taki rzepik, czy wystarczy to co napisałem? Co do tych kulek, niby fajnie mieć większy bonus w postaci karpia, bo pewnie o tym myślałeś, ale nie wiem czy koniecznie chcę, bo nie będę łowił mocnym sprzętem, a wędkami do metody do 60 g i do 30 g, a na tym sprzęcie, bawiłbym się z karpiem dłuuugo ;-) A Jeżeli kulki to jakie polecasz?
-
Jeśli w jeziorze jest dużo leszcza i masz dobrze wytypowaną miejscówkę to wystarczy że będziesz nęcił kukurydzą i np. bobikiem lub grochem.
-
Ze szkoły Bartona: na wstępne nęcenie ugotowany pęczak + makaron, trochę kukurydzy pastewnej z bobikiem. Później już sama kuku z bobikiem pół na pół. Aromat słodki/korzenny nie zawadzi ;)
-
Ok, czyli mniej więcej mam rozjaśnione.
Powiedzcie mi teraz, czy w dniu łowienia, dobrym wyborem będzie zanęcić nadal ziarnem z zanętą w postaci kul i łowić pellet methodmania young&sweet corn wymieszanym ze skrettingiem 2 mm w podajniku do metody i do koszyczka?? Jako przynęta prawdopodobnie żółte kulki 8 mm, spróbuję pelletu pikantna kiełbasa, a jak nie będą chciały to białe robaki lub dendrobena ;-)
-
Żadnej sypkiej zanęty, jeśli będziesz łowił w dzień to zrezygnuj z metody i użyj zwykłego ciężarka. No chyba, że nie masz w łowisku drobnicy.
-
Leszcz to wzrokowiec, kukurydza go dobrze wabi, i można też na nią łowić. Wiele zależy jak i czym nęcimy. Na pewno pellety działają, i do nęcenia są idealne, bo nie są wybierane przez drobnicę. Aby opóźnić rozpadanie się pelletów, możesz potraktować je jakimś olejem, na przykład Sonubaits pellet oil, który doda im atrakcji.
Wiele przynęt zadziała, zależy czym i jak nęcisz. Na pewno lubią zanętę - ale w to wejdzie też drobnica. Nie wiem czy jest sens robić atak samymi ziarnami. Proponowałbym mieszankę pelletów i ziaren, w odpowiedniej proporcji i ilości, do nęcenia, zaś zanętę do łowienia już.
Leszcz nie jest wybredny, problem to sprowadzić go w nęcone miejsce i utrzymać. Ta plaża głupia nie jest, ryby odwiedzają takie miejsca, zwłaszcza, że wzburzone jest dno i tam jakieś cząstki naturalnego pokarmu zostają 'odkryte' i ryba ma co jeść. Jeżeli użyjesz do nęcenia małej ilości kukurydzy i pelletów, sama kukurydza na włosie, np. dwie sztuki, powinna lepiej się sprawdzać jako przynęta. Doskonale jest tez użyć albo Metody albo zestawu z koszykiem i mała torebką PVA z pelletami 2 mm i pelletem 8, 12 lub 14 mm jako przynętą. Leszcze walą w to jak głupie, po części pakunek pelletów po rozpuszczeniu wabi je zapachem, i widoczny jest bardzo dobrze.
-
Ok, czyli jednak zostanę przy kukurydzy. Do tego do kupienia groch i pellet. Jaka wielkość pelletu do necenia z ziarnami? Ten 8.5 mm skretting będzie dobry? Co do łowienia już.5.. Tak jak Luk pisze, z woreczkami pva.... Czy ten young&sweet corn wymieszany ze skretting by się nadawał do woreczka, czy dodać tam jeszcze jakiś pellet?
Co do plaży, rozumiem o co chodzi z tym wzbudzeniem, tylko tam jest problem, bo w wodzie są sznurki i bojki dokąd można pływać i ciężko się tam łowi, więc takie miejsce na dłuższą metę raczej odpada :-(
-
Ja bym robił mix pelletów.
-
Witam, niedawno byłem na jeziorku niedaleko mojej dziewczyny. Wszedłem na ogólno dostępną plażę (chyba najgorsze miejsce na łowienie hahahha, ale chciałem, żeby dziewczyna miała gdzie kocyk rozłożyć i książkę poczytać), w celu sprawdzenia rybostanu, na luzaku. Przygotowałem na szybko jakąś zanętę, dorzuciłem do tego trochę pelletu czerwonego Lorpio 4 mm, wrzuciłem do wody 4 kulki (niestarannie, bo nie wylądowały w tym samym miejscu), załadowałem koszyk i próbowałem swoich sił. Ku mojemu zdziwieniu, wyławiałem małe leszczyki, więc nie powalczyłem, ale i tak byłem zadowolony z wyniku. Pomyślałem, że skoro jest tyle małego, to musi być i duży. Jeden brzeg na tym jeziorze jest całkowicie zarośnięty. Chcę się do niego dostać i tam przygotować sobie ''prywatną'' miejscówkę.
W tym celu chcę zakupić jakieś ziarna i pellety, żeby ponęcić trochę, a nigdy tak wcześniej nie nęciłem, kilka dni przed łowieniem.
Co myślicie o tych ziarnach i pelletach:
-kukurydza 7kg
http://allegro.pl/kukurydza-wedkarska-ziarno-1kg-hit-krakow-i5144665394.html
lub
http://allegro.pl/forcarp-kukurydza-wedkarska-ziarno-na-karpia-1kg-i6753130751.html
Czy myślicie, że warto tą droższą, czy kupować tańszą i wystarczy do nęcenia?
-groch 7kg
http://allegro.pl/groch-zolty-na-duze-ryby-1-kg-2-30-zl-kg-i5373439998.html
-pellet, łącznie 10kg
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/pellety-na-wage-skretting-aller-aqua-coppens/21667-pellet-skretting-coarse-fish-1kg-45mm.html
4kg
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/pellety-na-wage-skretting-aller-aqua-coppens/20706-pellet-coppens-green-betaine-1kg-2mm.html
2kg
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/pellety-na-wage-skretting-aller-aqua-coppens/20718-pellet-coppens-premium-coarse-1kg-45mm.html
4kg
Jakie ziarno mógłbym jeszcze dodać, albo inny składnik, jak myślicie? Nie wiem czy tam jest lin, ale grążeli na jeziorze jest dużo na dwóch końcach końca (tam gdzie chcę łowić, nie wiem czy są, ale podejrzewam, że mogą być).
Łowisko prawdopodobnie będziesz miał dziewicze. Dlaczego chcesz sobie generować koszty nęcenia pelletem? Idź w ziarna na początek. Groch, łubin, pszenica, kukurydza, cieciorka, rzepik, owies. To treściwe i nie drogie ziarna. Jak nie wypali? Zawsze zdążysz wydać na pellet.
-
Dla Arunio :thumbup: :beer:
-
Nie przesadzałbym z tymi kosztami.
http://wojcix.pl/p/8/126/mix-3-aller-aqua-3-11mm-aller-aqua.html
I masz gotowy produkt do nęcenia za 6 zł/kg.
Wiadomo, że ziarna są tańsze, ale trzeba je jeszcze obrobić, a to zabiera czas i pieniądze. Małe, ale jednak.
-
A ja bym nie był pewien tego, że łowisko jest "dziewicze". Dzisiaj ludzie są wszędzie (chciałem napisać "niestety", ale usunąłem bo tak po prostu jest).
-
Co do dziewictwa tego jeziora.... Niedaleko jest inne, lepiej przygotowane, które jest oblegane i większość pomostów pozajmowane.... Tutaj pomostów nie ma, wszystko jest dzikie. Jest tak, że przejeżdżałem ostatnimi czasy specjalnie koło tego jeziora kilkanaście dni z rzędu, jadąc do dziewczyny i za każdym razem widziałem jednego wędkarza, nie był to stale ten sam ;-) więc coś tam się dzieje, ale nawet nie wiem na co łowili, natomiast patrzac na sprzęt (rodpody, fajne krzesełka, raz chyba nawet łódkę zanetową widziałem), śmiem twierdzić, że kulki i jakiś tam pellet w tej wodzie już lądował. Nie są to pewnie jakieś spore ilości, ale nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć. Ja natomiast, chcę się dostać na drugi brzeg, zarośnięty i tam wyciąć sobie jedno stanowisko o powierzchni kilku metrów kwadratowych. Tamto miejsce zanęcać i przygotować pod siebie :D
-
W sumie to mogę zapytać wprost, a nie tak opowiadać o tym jeziorze.... Czy ktoś jest z Tucholi i łowi na okolicznych jeziorach? ;)
-
Plaża to super łowisko od wieczora do świtu. Połowiłem w takim miejscu wiele pięknych ryb. Co zaś się tyczy połowienia leszczy to lepszym rozwiązaniem jest makaron. Oczywiście to tylko moje prywatne zdanie.
-
Racja lezy po waszej stronie, tyle tylko, że woda przy plaży jest obwiązana sznurkami, bojkami i ciężko jest tam łowić.
-
Jako dziecko kilka wakacji z rzędu spędziłem w ośrodku wczasowym Grzybek nieopodal Tucholi. Znasz?
Miałem tam wspaniałą okazję obserwować, jak z roku na rok krystalicznie czyste jezioro zamienia się powoli w szambo...
-
Nie znam, chodzi o jezioro w Medromierzu.