Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: Abdulsky w 02.08.2017, 20:06
-
Witam!
Wedkuje na feeder method drennan 25 g.
Mam pytanie. Kiedy zarzuce i nie mam żadnego brania (komercja), po trzech minutach posiadam pusty koszyk bez peletu. Jest jakaś opcja żeby pellet trzymał się dłużej w koszyku?
W momencie kiedy szczytowka mi się rusza ale bez widocznej mocnej siły brania, nie wiem w którym dokładnie momencie poderwać wędkę żeby złapać rybę.
Jestem początkującym wędkarzem i z góry dziękuję za pomoc kolegów :)
-
To mogą być tzw wskazania - czyli otarcia kręcących się ryb o żyłkę. Najczęściej swiadczy to o ich zainteresowaniu zawartością koszyka.
-
Do lepszego sklejenia pelletu używam melasy. U mnie się sprawdza, przynajmniej w jakimś tam stopniu.
-
Potrenuj w domku. Namaczaj pellecik i do pojemnika z wodą. Doklejaj opcjonalnie. Ja stosuję PV1. dosładza przy okazji. No niestety. Rady są cenne. Ale praktyka tobie jedynie zapewni sukces. Jak dla mnie? Nabity podajnik wrzucasz do wody. Powinien zacząć się rozpadać po ok 20 sekundach min. Inaczej gubi towar już w drodze do dna.
-
Jeśli dobrze zrozumiałem. Wędkujesz na podajnik Drennan 25 gram, Method Feeder.
Jeśli po 3 minutach wyciągasz koszyk z wody i nie jest on oblepiony zanętą lub pelletami to jest to jak najbardziej poprawne.
Błędem by było gdybyś wyciągał koszyk z zanętą. Taki miks jest przemoczony.
W method feeder zanęta/pellety mają zacząć pracować gdy znajdą się na dnie.
Cała pułapka rozpada się i uwalania ,,przynętę na torcie". Polecam obejrzeć filmiki na YouTube.
Druga sprawa, jeśli szczytowa rusza się bez wyraźnego brania to najprawdopodobniej dużo drobnicy wyjada pellety/zanęte w miejscu gdzie ulokowałeś podajnik. Są za małe aby pobrać przynętę i nie następuje zacięcie.
Możesz zmienić haczyk i przynętę celem odławiana tych ryb.
Zmienić miejsce, gdzie lokujesz zestaw.
Próbować łowić w tym samym miejscu czekając na większe ryby.
To jednak wiąże się z donęcaniem. Taka drobnica potrafi naprawdę szybko wybrać towar, który wrzucamy za pomocą podajnika.
-
Czasem uda mi się jakiegoś leszcza do kilograma złowić, ale przeważnie to drobnica. Pellet często mieszasz z gotowa zaneta w proszku i dolewam odrobinkę płynu co śmierdzi jak robaki, a na haczyk białego małego robaka.
-
Zmień kilka rzeczy. Przede wszystkim użyj większych podajników, z zanętą lub zanętą i pelletami (miks 50:50) - i do tego stosuj przypony z włosem, na który zakładasz różne przynęty, takie jak kukurydza, dumbellsy, pellety kulki etc. Jeżeli zaczniesz łowić w ten sposób, że z klipem wprowadzisz kilka koszyków zanęty i jakiś pelletów/ziaren, to potem lokujesz tam podajnik. Zasada jest prosta. Zacinasz, lub podnosisz kij tylko wtedy, kiedy masz konkretne, mocne ugięcia szczytówki. Nie reagujesz na lekkie ugięcia, są to tzw. wskazania, które oznaczają, że ryba jest w pobliżu. Żyłka przy podajniku powinna być zatopiona, to znaczy leżeć na dnie, więc szczytówka kija powinna być jak najbliżej wody, wtedy nie masz fałszywych brań, a ryba się nie płoszy.
Białe robaki jako przynęta są złe, nie o tej porze roku, sprowadzasz sobie drobnicę, której Metodą się nie łowi (bo jest to trudne). Jeżeli zrobisz w jakimś sklepie zakupy, i zaopatrzysz się w kilka podstawowych rzeczy, będziesz miał o wiele lepsze wyniki. Lepiej nie kombinować i nie oszczędzać, bo trudno o wyniki. Wszystko ma taki Drapieżnik, tam też kupisz pellety na wagę - polecam Skrettinga karpiowego 2 mm. On zawsze działa, i dodany do miksu mocno go uatrakcyjnia. Z podajników polecam Ci Prestona large z foremką, który jest o wiele lepszy niż Drennan, zwłaszcza dla początkujących, i miks nie musi być tak dobrze nawilżony. Jeżeli dokupisz zanętę Match Method Mix, będziesz miał w paczce podajnik 15 gramów large właśnie, i oszczędzisz 1/3 zanęty, samą zanętę możesz mieszać z jakąś tanią :)
Aby połowić, musisz kilka rzeczy zmienić, bo ciężko bez tego o dobre wyniki. Tak na szybko załóż zamiast białych ziarno kukurydzy, ewentualnie użyj 3-5 martwych białych robaków (rolujesz je palcem na kolanie, przestają się ruszać). To sprawia, że drobnica rzadziej to atakuje. Jeden biały jest często wyssany, zanim coś większego podpłynie do podajnika :)
-
Dziękuję za odpowiedzi :) pomocne bardzo! Pozdrawiam!
-
W method feeder ryba zacina się samoistnie.
-
Niby tak powinno być, ale czasami trzeba jej minimalnie pomóc bo to różnie bywa, dużo zależy od zestawu, oraz od samego zacięcia ryby tzn. jak głęboko i w którą część pyszczka się zatnie. Każdy z nas dąży do tego aby zniwelować jak najwięcej spięć ryby z haczyka chodź czasem jest to nieuniknione
-
Oczywiście, trzeba zawsze tak się dopasowywać, aby spięć praktycznie nie było. Dlatego dobrze jest mieć różne przynęty i różne numeracje haczyków. Czasami zmiana z nr 10 na 12 lub 14 (lub na odwrót) jest kluczem do sukcesu :)
-
Jak koledzy wyżej pisali polecam w domu popróbować z podajnikiem i naczyniem z wodą. Mi osobiście bardzo się to przydało - nauczyłem się jaka konsystencja / namoczenie jest najlepsze. Miałem na początku swojej przygody z metodą problem z tym, że przemaczałem zanętę i zostawała w podajniku, albo zbyt szybko zaczynała pracować (jeszcze zanim podajnik opadł na dno). W domu pokombinowałem, raz mniej wody, raz więcej i tak po kilkunastu próbach sporo się nauczyłem i dzisiaj nie mam tego problemu a rybki ładnie wpadają :)
-
Tak naprawdę jeżeli korzystasz z foremki Prestona, nie musisz robić prób. Miks dobrze przygotowany musi się dać uformować, zaś po wyciągnięciu podajnika nie może być na nim żadnych pozostałości. Z silikonowymi formami jest gorzej, bo nie ma jak dobrze odklejać ich od reszty, przez co miks musi być bardziej mokry, łatwo tu przedobrzyć.