Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: elopento w 05.08.2017, 15:26
-
Panowie jak dobieracie szczytówkę do łowiska(woda stojąca) i pozostałe akcesoria typu podajniki itd. ? Ja głównie łowię na rzece gdzie wiosną jak nie ma zielska stosuję koszyki 40g , latem 20-15g łowię 3m pickerem odszedłem od feedera bo rzeka nie jest szeroka itd. więc nie potrzebny mi kij 90 i więcej gram .Ostatnio zacząłem jeździć na jezioro gdzie przeważnie wędkuję z lodu , jest fajna płoć i leszcz (są i inne ryby ale na razie łowię tylko te wymienione) uwielbiam łowić na spławik , trzeba rzucać na jakieś 30m i więcej ,głębokość ok,2m im dalej tym głębiej , ale ze spławkiem najlepiej się łowi jak jest wiatr w plecy , bo jak wieje w twarz czy z boku to spławikiem 5g ciężko jest dorzucić dalej , wędka pod spławik to 2,75 m spining do 25g za plecami są drzewa więc odpada match czy float 4,2m :( łowiąc pickerem 3m-40g nie ma problemu oddać dłuższy rzut jak spławikiem , stosuję koszyczki 15-20 g bo tylko takie mam :P Wpierw macham koszyczkiem kwadratowym gdzie wchodzi więcej zanęty a potem zmieniam na koszyczek okrągły o tej samej gramaturze ale wchodzi do niego mniej zanęty , ja nęcę raczej oszczędnie :) Dziś był silny wiatr w moją stronę nie zabrałem dodatkowych szczytówek , łowiłem na najcięższą wdg. opisu 10g koszyczek 15g z zanętą nie robi wrażenia na tej szczytówce ,ale wydaje mi się że powinienem raczej użyć w przypadku wiatru i fali sztywniejszej szczytówki?? po prostu przegapiałem wiele brań bo szczytówka prawie cały czas ''drgała'' A więc poradźcie jak i kiedy stosować jaką szczytówkę i gramaturę koszyka? Do metody jeszcze nie dorosłem ;) na razie chcę nauczyć się dobrze operować pickerem na jeziorze . Mam też w moich szpargałach wędkarskich sprężynę zanętową 10g(chyba) ale nigdy nie łowiłem ze sprężyną więc nie wiem czy jest skuteczna? wydaje mi się jednak że w taką sprężynę można ''nabić'' więcej zanęty jak w te koszyki co posiadam? minus to to że sprężyna musiała by być zamontowana na stałe na wędce , a nie jak koszyczki na agrafce. Pozdrawiam.
-
Szczerze mówiąc to używam tylko jedną szczytówkę na wodzie stojącej i pomiędzy główkami( najdelikatniejszą) a koszyki lub podajniki do 30-40 gram. Najtwardsze tylko na Wiśle w nurcie wtedy koszyki ok.80.
-
A jaka długość przyponu na wodę stojącą? ja miałem ok. 30cm i dwa razy mi się zaplątał o żyłkę główną :facepalm: nie znam się ale wydaje mi się że na jezioro powinien być jak najkrótszy? na rzece długi przypon to zaleta bo zanęta jest wymywana z koszyka przez prąd rzeki i spływa z prądem więc dłuższy przypon jest ok. ale na jeziorze nie ma takiego uciągu jak na rzece ( chociaż mogę się mylić) więc najlepiej aby przypon był w miarę krótki , wtedy jest przynęta blisko lub w zanęcie?
-
Szczytówkę zawsze dobieram do podajnika/koszyka i ewentualnie na drugim miejscu do warunków panujących nad wodą . Wyobraź sobie szczytówkę 0,5 oz z podajnikiem 45 gr + zanęta. Napniesz elegancko i pewnie stabilność się poprawi ale żuty z taką szczytówką mogą zakończyć się złamaniem. W drugą stronę też nie należy przeginać zakładając do małego podajnika sztywnej pałki bo spowoduje to słabą sygnalizację brania i trudności z napięciem tegoż zestawu. Na warunki takie jak prezentujesz na zdjęciu ja stosuję zatapianie szczytówki pod wodą.
-
Ooo! z tym zatapianiem szczytówki muszę spróbować :beer: Mój brat zamiast pickera tradycyjnie używa styropianowej bombki podpiętej do zwykłego kija spiningowego :) Ta moja najdelikatniejsza szczytówka w pickerze na pewno nie ma 0,5oz prędzej 1 oz ?
-
Mariuszu, gdybym był Yodą, powiedziałbym, żebyś w sprawie doboru odpowiedniej szczytówki zaufał swojemu sercu. Musisz poznać siebie i szczytówki swoje, więcej nauczyć musisz się. Musisz poczuć otaczającą Cię Moc (szczytówek) ;)
-
Szczytówkę zawsze dobieram do podajnika/koszyka i ewentualnie na drugim miejscu do warunków panujących nad wodą . Wyobraź sobie szczytówkę 0,5 oz z podajnikiem 45 gr + zanęta. Napniesz elegancko i pewnie stabilność się poprawi ale żuty z taką szczytówką mogą zakończyć się złamaniem. W drugą stronę też nie należy przeginać zakładając do małego podajnika sztywnej pałki bo spowoduje to słabą sygnalizację brania i trudności z napięciem tegoż zestawu. Na warunki takie jak prezentujesz na zdjęciu ja stosuję zatapianie szczytówki pod wodą.
Szczytówki z reguły nie mają znaczenia przy żucaniu (rzucaniu).
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Szczytówkę zawsze dobieram do podajnika/koszyka i ewentualnie na drugim miejscu do warunków panujących nad wodą . Wyobraź sobie szczytówkę 0,5 oz z podajnikiem 45 gr + zanęta. Napniesz elegancko i pewnie stabilność się poprawi ale żuty z taką szczytówką mogą zakończyć się złamaniem. W drugą stronę też nie należy przeginać zakładając do małego podajnika sztywnej pałki bo spowoduje to słabą sygnalizację brania i trudności z napięciem tegoż zestawu. Na warunki takie jak prezentujesz na zdjęciu ja stosuję zatapianie szczytówki pod wodą.
Szczytówki z reguły nie mają znaczenia przy żucaniu (rzucaniu).
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
... :o
-
Szczytówkę zawsze dobieram do podajnika/koszyka i ewentualnie na drugim miejscu do warunków panujących nad wodą . Wyobraź sobie szczytówkę 0,5 oz z podajnikiem 45 gr + zanęta. Napniesz elegancko i pewnie stabilność się poprawi ale żuty z taką szczytówką mogą zakończyć się złamaniem. W drugą stronę też nie należy przeginać zakładając do małego podajnika sztywnej pałki bo spowoduje to słabą sygnalizację brania i trudności z napięciem tegoż zestawu. Na warunki takie jak prezentujesz na zdjęciu ja stosuję zatapianie szczytówki pod wodą.
Szczytówki z reguły nie mają znaczenia przy żucaniu (rzucaniu).
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
... :o
Tak wygląda szczytówka przy zarzucaniu.
http://catsandcarp.com/wp-content/uploads/2013/11/Long-distance-casting.jpg
Jest prosta ;)
-
Szczytówkę zawsze dobieram do podajnika/koszyka i ewentualnie na drugim miejscu do warunków panujących nad wodą . Wyobraź sobie szczytówkę 0,5 oz z podajnikiem 45 gr + zanęta. Napniesz elegancko i pewnie stabilność się poprawi ale żuty z taką szczytówką mogą zakończyć się złamaniem. W drugą stronę też nie należy przeginać zakładając do małego podajnika sztywnej pałki bo spowoduje to słabą sygnalizację brania i trudności z napięciem tegoż zestawu. Na warunki takie jak prezentujesz na zdjęciu ja stosuję zatapianie szczytówki pod wodą.
Szczytówki z reguły nie mają znaczenia przy żucaniu (rzucaniu).
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
... :o
Tak wygląda szczytówka przy zarzucaniu.
http://catsandcarp.com/wp-content/uploads/2013/11/Long-distance-casting.jpg
Jest prosta ;)
Porównujesz szczytówkę wędki castingowej do szczytówki 0,5 Oz w feederze ???
-
Nie. Każda szczytówka przy zarzucaniu jest prosta.
Chyba że kij jest źle zrobiony i po prostu jest sztywną pałą, w której tylko szczytówka pracuje.
Zrób sobie eksperyment i załóż dwa razy cięższy ciężarek niż normalnie. Spróbuj tym zarzucić. Czy będziesz się bał o złamanie szczytówki czy wędki w połowie?
Zresztą... wędka w trakcie rzutu wygina się tak samo jak w trakcie holu dużej ryby. Czy wtedy szczytówkę masz wygiętą czy prostą, a pracują dalsze sekcje kija? ;)
-
Szczytówka jest tylko sygnalizatorem.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Michał, Mario macie 110% racji :thumbup: a swoją drogą to patrzę i sam nie wiem co miałem na myśli :facepalm:
-
Odświeżam temat 8) to samo jeziorko ,taka sama fala a czasem może ciut większa ? dziś miałem ''średnią szczytówkę'' wędka jest od 10-40g więc najcieńsza to 10g a sztywna węglowa 40g ? ile ma średnia to nie wiem?? łowiłem tradycyjnie na kukurydzę , koszyczki 15-20g (tylko takie mam) i nie mogłem nic zaciąć >:O jak płotka czy leszczyk dobrze wziął co pokazywała szczytówka to rybki się zapinały , a przeważnie miałem ''puste zacięcia'' :( wędka ustawiona prostopadle do brzegu , szczytówka prawie dotykała wody , a tak jakby ''za mało miejsca na zacięcie'' nie wiem może za mało napinałem szczytówkę? za lekkie koszyki? za miękka wędka? chociaż ma akcję ''szczytową'' sam nie wiem na plecionkę się przestawić ? na rzece jakoś się łatwiej zacina :facepalm:
-
Zmień haczyk :)
-
I łów na naciągniętym przyponie :)
-
Jest jeszcze tak zwany "swing tip" używam go zimą i latem, naprawdę polecam super widać delikatne brania a są pokazywane tak że szczytówka się podnosi. Jest to tak proste rozwiązanie jak budowa cepa. Tylko jest jeden minus nadaje się do łowienia max 3 m głębiej już tak nie pokazuje brań. Polecam i pozdrawiam.
-
Może i nie głupie to jest? młodszy brat woli łowić z bombką czy też podwieszanym spławikiem między przelotkami , Rosjanie łowią z bocznym kiwokiem także latem :)
-
Odświeżam temat 8) to samo jeziorko ,taka sama fala a czasem może ciut większa ? dziś miałem ''średnią szczytówkę'' wędka jest od 10-40g więc najcieńsza to 10g a sztywna węglowa 40g ? ile ma średnia to nie wiem?? łowiłem tradycyjnie na kukurydzę , koszyczki 15-20g (tylko takie mam) i nie mogłem nic zaciąć >:O jak płotka czy leszczyk dobrze wziął co pokazywała szczytówka to rybki się zapinały , a przeważnie miałem ''puste zacięcia'' :( wędka ustawiona prostopadle do brzegu , szczytówka prawie dotykała wody , a tak jakby ''za mało miejsca na zacięcie'' nie wiem może za mało napinałem szczytówkę? za lekkie koszyki? za miękka wędka? chociaż ma akcję ''szczytową'' sam nie wiem na plecionkę się przestawić ? na rzece jakoś się łatwiej zacina :facepalm:
Takie agresywne szarpnięcia szczytówką to nie zawsze muszą być brania. Jeśli w wodzie jest drobnica, a jest na bank skoro łowisz płocie, to takie skakanie szczytówki może być po prostu ocieraniem się ryb o żyłkę główną. Wtedy szczytówka robi jeden duży skok i wraca to poprzedniego stanu.
Czasem łowiąc na drgającą trzeba usiąść sobie na dłoniach żeby nie zacinać zbyt szybko. Niby piękne branie a tak na prawdę przynęty nawet nic nie powąchało ;)