Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: Mosteque w 08.08.2017, 10:00
-
Panowie, czym te dwa barwniki się różnią?
Agresor śmierdzi zgniłym gównem, a wdowa czym?
-
Wonski mi sugerował że agresor wpada w buraki , chyba coś w tym jest przynajmniej na mój nos. Mowa o mięsku. Drugiego nie znam.
-
Dokładnie agresor to zgniłe/kiszone buraki podane na zepsutej mielonce w każdym razie ja to tak odczuwałem, wdowy nie wąchałem.
-
(...) wdowy nie wąchałem.
Co za deklaracja. Dobre ;)
-
-"zgniłe gówno" - hm... ciekawe,ciekawe a taka młoda wdowa może pachnieć całkiem,całkiem :D ;D ;D ;D
-
-"zgniłe gówno" - hm... ciekawe,ciekawe a taka młoda wdowa może pachnieć całkiem,całkiem :D ;D ;D ;D
Każdy dopisuje co myśli.. Gdzie masz napisane że 'młoda?' ? :D
-
No właśnie ja dopisałem co myślę -" młoda wdowa" a Ty możesz sobie poszukać takiej 80 + :D :D ;D :P
-
I możesz w niej dipować przynętę :D
-
Jak masz talent negocjacyjny to w każdej wdowie możesz zadipować przynętę ;)
-
mi wdowa pachnie jak krew
ale uważajcie chłopaki na ich buteleczki, przeciekają
trzeba od razu przelać w inne
-
Hahahaha
Jesteście niezawodni!!!
Mnie red agressor nie przeciekał do soboty. Teraz szukam super szczelnego pojemnika na dip. Red agressor fajnie pachnie. Nie żebym gustował w "zgniłym gównie".
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
fishunter1990 mi polecił też mogę polecić, fajne buteleczki
http://tiny.pl/g15r7
Atomizer:
http://tiny.pl/g15rc (szklana)
http://tiny.pl/g15rd (PET)
-
Na temat red agresora może sporo się wypowiedzieć radek8 :D Niewątpliwym i nie podważalnym faktem jest, że działa, nawet na te spokojne sztuki XD
A wracając do tematu - zapachów opisywać nie będę, a tym bardziej nie będę ponownie buteleczek otwierał by zapachy opisać (od zlotu te resztki co się ostały stoją szczelnie zamknięte na strychu bo by mnie kobitą z domu wyrzuciła - i tak gruntowne sprzątanie zrobiła bo jej "czymś waliło" XD ). Czy dipowany tym pellet jest bardziej skuteczny niż zwykły? Hmm trudno powiedzieć po jednym teście i to na komercji - wyniki były i tu i tu :P
-
Trochę poza tematem, ale niedaleko :) W ubiegłym roku włożyłem do wędkarskiego pudełka jedną sztuczną kukurydzę od Warmuza, mianowicie Punkt G. Pudełko do dziś się wietrzy. Żeby nie było, nie ironizuję teraz ze starych wdów! Raczej kładę nacisk na to, że moje spotkanie z punktem G przerosło moje wyobrażenie o nim :)
-
Trochę poza tematem, ale niedaleko :) W ubiegłym roku włożyłem do wędkarskiego pudełka jedną sztuczną kukurydzę od Warmuza, mianowicie Punkt G. Pudełko do dziś się wietrzy. Żeby nie było, nie ironizuję teraz ze starych wdów! Raczej kładę nacisk na to, że moje spotkanie z punktem G przerosło moje wyobrażenie o nim :)
Punkt G, przy Agressorze, to pikuś :P