Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Sposób na... => Wątek zaczęty przez: l.fryziel w 25.08.2017, 10:13
-
Cześć
Mam prośbę o sposób na większą rybę. Na łowisku na które uczęszczam jest masakryczne morze Karasi. Zanim dotrze większa ryba do przynęty/zanęty mija z reguły jakieś 4h zasiadki.
Łowię fedderem lecz na koszyk przelotowo, przynęta z reguły na włosie lub gumce. Rzadziej stosuje przynętę na haczyku.
Wiem, że w łowisku jest duża ilość dużego karpia i amura.
Czy sposobem może być nęcenie grubszymi frakcjami? Ja stosuję kaszę jęczmienną, pęczak, pellet 2 mm i to mieszam z zanętą.
Czy też może stosować jakąś bardziej selektywną przynętę, której karaś nie lubi?
Proszę bardzo o rady :)
-
Podobny wątek:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9129
-
Rozumiem, że te karasie to japońce?
Jeśli tak i jest ich zatrzęsienie to zapomnij kolego o jakiejś przynęcie czy zanęcie której one nie lubią :)
Ja w takich sytuacjach często postępuję tak, że celowo nęcę np, lewą stronę łowiska czymś drobnym co przyciąga drobnicę - zanęta dymiąca do góry z tłustymi dodatkami (słonecznik, mleko w proszku, wiórki kokosowe) z tanią zanętą spożywczą - a na prawą stronę łowiska sypnę samym ziarnem i grubszymi pelletami ew. kulkami , bez dodatku zanęty - i tam umieszczam zestawy.
Drobnica zajmuje się lewą częścią, mniej dokucza na zestawach po prawej a fakt, że oba punkty nęcenia są blisko siebie powoduje że ruch drobnicy ściągnie po jakimś czasie też większe ryby. Jeśli trzeba, wtedy lewą stronę donęcam co jakiś czas (poznać to bo wtedy na prawej zaczynają brać drobne ryby). Prawego miejsca nie donęcam wcale.
-
Tak Japońce. Dzięki kolego w takim razie będę tak postępował przy następnym wędkowaniu :) jedną wędkę na drobno a na drugiej grubiej :D
Dzięki Druid :beer: dla ciebie ;)