Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Tematy mniej lub bardziej związane z wędkarstwem => Wątek zaczęty przez: Druid w 02.03.2015, 00:49

Tytuł: Kormorany!
Wiadomość wysłana przez: Druid w 02.03.2015, 00:49
Wczoraj robiąc obchód moich wód na jednym jeziorku zauważyłem grupę czarnych ptaszysk , naliczyłem 22 sztuki. Kormorany ! Zacząlem się bać - zwlaszcza dlatego że przy brzegu już leżał na wodzie sandaczyk ( 30-35cm) z rozwaloną głową, kawalek dalej leszczyk - z raną jak po nożu...
Akwen jest dość głeboki - w miejscu w którym siedzialy na wodzie jest około 6m głebokości. Jedyne pocieszenie że są dość płochliwe, gdy byłem jeszcze daleko od nich zerwały się i odleciały
Słabo je znam, do tej pory widywałem tu tylko pojedyncze sztuki, czasem parki. Wiem że sporo sie ich kręci na jeziorze Rybnickim ( 10 km stąd w linii prostej), oby przyleciały tylko na chwilowe występy.  Czy ktoś ma większe doświadczenie z tym szkodnikiem ? Jakąś bardziej konkretną wiedzę o nim ?
Mój strach sie jeszcze zwiększył gdy pooglądalem na YT niemieckie filmiki o tym zabójcy, jak żre piękne i niemałe ryby >:O
Tytuł: Odp: Kormorany!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.03.2015, 07:29
22 sztuki to spora rybia masakra na danej wodzie.

Niestety, kormoran żeruje często w grupach, i łowi stadnie. Ma niewiele czasu na lowy, gdyż jego pióra nasączają się wodą, przez co ptaki te musza się 'suszyć', w charakterystyczny sposób rozkladając skrzydła.

W wodzie swoimi dziobami atakuja nawet większe ryby. W UK potrafią zjeść kilowego szczupaka, nawet leszcza! Wiele ryb nosi ślady po kormoranach, zwlaszcza liny lub szczupaki, które z racji wagi mają większe szanse na ocalenie. Małe ryby szybko padają łupem kormorana...

Tyle ptaków może siac prawdziwe spustoszenie, zwłaszcza o tej porze roku, gdy woda jest przejrzysta, zaś roslinnośc  będąca schronieniem obumarła. Kormoran zagania rybę, az ta nie ma sił. Małe sandacze i szczupaki to idealny pokarm, ze zjedzeniem sadacza 30 cm ptak ten nie ma problemu...

Polecam bronienie się za pomocą petard. Jeżeli ptaszyska skojarzą dana wode z hukiem, nie powinny przylatywać. Niestety polują najczęściej nad ranem. Kormoran potrzebuje około 0,5-0,7 kg ryb dziennie. Przy tylu sztukach może to oznaczać zubowżenie wody o 10 kilo dziennie, często są to bardzo cenne ryby, drapieżniki właśnie. Myślę też, że kormoran lubi wody po zarybieniach. O ile nie ma głębokich dołów, mogą one  się nieźle obłowić obrabiając takie kroczki karpia na przykład...

Gienek - alarm czerwony! :o
Tytuł: Odp: Kormorany!
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 02.03.2015, 08:39
10kg?  To tyle co jeden wędkarz. Czyli nie ma zagrożenia.  Żartowałem.
Ale wychodzi na to,że jedna wydra potrafi więcej szkody wyrządzić niż całe stado kormoranów. A jak jest z rodziną to wyciągnie nawet kilka ton w ciągu sezonu.
Tytuł: Odp: Kormorany!
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 02.03.2015, 11:20
Patrzcie jak je można wykorzystać do swoich celów :D



A to jedyna metoda na walkę z nimi
Tytuł: Odp: Kormorany!
Wiadomość wysłana przez: Uli w 02.03.2015, 12:32
Niezły sposób dla tych co łowią ryby po to aby je jeść lub sprzedać :P

Tytuł: Odp: Kormorany!
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 02.03.2015, 12:43
Łowne bestie trzeba przyznac :D