Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: kubik4000 w 05.10.2017, 13:59
-
Witam
Pytanie następujące od jakiegoś czasu zacząłem łowić na metodę, korzystam obecnie z foremek firmy MIKADO FEEDER DOUGLAS L 40g.
Lecz zestaw ten jest zakończony krętlikiem i chciałbym go zamienić na coś co by było łatwiejsze do zmiany samego przyponu tylko nie wiem czym zastąpić krętlik by weszło to do koszyczka do tej dziurki czy ktoś ma doświadczenie, chcę łowić na sztywno samo zacięciem.
-
Cześć. Możesz zastosować krętlik tego samego rozmiaru, tylko że z agrafką.
-
Ja daję agrafkę, nie zauważyłem zmniejszonej ilości brań, dawałem też łącznik Drennana QCHB i blokowałem koszyk z drugiej strony też było ok.
-
Moim zdaniem krętliki z agrafka są wygodniejsze od plastikowych łączników.
-
Można zastosować taki krętlik jak na zdjęciu (KRĘTLIK KARPIOWY Z KLIPSEM NR 8) lub zwykły i założyć kawałek gumki jako zabezpieczenie.
Pozdrawiam
Paweł (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171005/bf93053e81dd1172a76ca2c37a999322.jpg)
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
-
Ten krętlik mi sie podoba do szybkiej wymiany, musze spróbować.
Dziękuje za podpowiedzi.
-
Moim zdaniem krętliki z agrafka są wygodniejsze od plastikowych łączników.
Takie generalizowanie chyba nie jest najlepszym posunięciem, jednak to Twoja opinia, do której masz pełne prawo.
Ale jak? Na przykład łączniki Prestona są mniej praktyczne od krętlików z agrafką? Przecież w przypadków krętlików jest nawet problem z w miarę ciasnym ich pasowaniem w gnieździe podajnika. W przypadku produktów Jaxona i Mikado (tych na wzór drennanowskich) krętlik siedzi inaczej w przypadku pionowego ułożenia oczka, inaczej przy poziomym jego ustaleniu. Wspomniane łączniki z tworzywa sztucznego sprawiają, że zmiana przyponu to przyjemność. Nie wiem, co by się musiało stać, żebym zmienił zdanie.
-
Raczej chodziło mi o ten moment gdy zmieniamy przypon otwarcie agrafki jest dużo łatwiejsze niż wysuniecie tego plastiku z tulejki, czasami nie mogę tego wysunąć ręka i muszę sobie pomagać szczypcami czy scyzorykiem a to z kolei niszczy ten plastik i zostawia ostre krawędzie, ale to moja opinia, każdy wędkarz ma pewnie inne spojrzenie na temat.
-
Mnie krętlik nie przeszkadza. Lekko go należy zagiąć szczypcami. Żeby wyszedł, jak ryba zacznie szarpać głową, bo firmowo siedzi stanowczo za ciasno i powoduje to spinanie się ryb. Przynajmniej u mnie.
Należy pamiętać, że gdy ryba ciągnie za przypon, to nie ciągnie... jak to napisać... po długości żyłki, że idealnie cała siła idzie na wyjęcie krętlika z otworu. Tylko szarpie do góry lub na bok i nawet, gdyby krętlik siedział luźno, to i tak nastąpi szarpnięcie za podajnik cały.
-
Ja używam łączników Prestona do tych koszyczków.
Prosty przepis mierzymy trzpień w łącznika dobieramy taki metalowy drut, gwoźdź nakładamy na niego rurkę termokurczliwą podgrzewamy. Ważne żeby uzyskać średnice otworu w koszyku ja to robię z dwóch warstw rurki jedna na drugą. Wkładam bez kleju na leki wcisk.
Mi to się sprawdza rewelacyjnie.
-
Też łowię foremkami Mikado. Krętlik zastąpiłem łącznikiem quick change.
-
Też łowię foremkami Mikado. Krętlik zastąpiłem łącznikiem quick change.
Podajnikami Sławek
. Które Ci się sprawdzają najlepiej do pelletu?
-
Tak Paweł - Zembro miało być podajnikami Mikado. Sprawdzają się dobrze i do pelletu jak również do mixów. Ja jestem zadowolony a po wymianie krętlików na łączniki jest super.
-
Sławku, chodziło mi oto jakiego konkretnie modelu Mikado używasz: Douglas (plastikowy z żebrami), Aperio (plastikowy z wysokimi burtami i podstawką na przynętę) czy odlewany z metalu Fortis?
-
Paweł to są Mikado Douglas - plastikowy z żebrami.
-
Mam kilka, choć dużo nie łowiłem nimi. Zastanawiają mnie te metalowe Fortisy, chodzą opinie, że wysokie żebra mogą powodować zakleszczenie przynęty. Szukam po trosze potwierdzenia tych opinii. W tym sezonie postawiłem na Dura Banjo Prestona, ale sporo ich straciłem, dlatego szukam czegoś tańszego, raczej na przyszły rok, bo w tym sezon już pomału się kończy.
-
Paweł potwierdzę, że jeśli pellet jest trochę przemoczony to potrafi zostać pomiędzy żebrami. To taki mały minus ale mnie to nie przeszkadza bo rzadko tak się dzieje.