Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Spinning => Wątek zaczęty przez: waz w 07.10.2017, 15:21

Tytuł: Ciekawa sytuacja
Wiadomość wysłana przez: waz w 07.10.2017, 15:21
Podzielę się z wami pewną ciekawą sytuacją jaką miałem dziś nad wodą.
Otóż nad pewnym małym zbiornikiem było dziś rano 7 spinningistów.
Przez pierwszą godzinę nic nie złapałem, i nie widziałem by ktoś coś...
Następnie przez 20 min miałem trzy niewymiarowe szczupaki. Pozostali też, każdy coś miał, nawet facet na żywca. Gdzie nie spojrzeć ktoś wypuszczał albo holował.  Z wody wyszło i wróciło w te 20 min z 15 szczupaków. Później przez jakieś 2h nikt żadnego puknięcia nie miał. Zbiornik ma jakieś 500m długości na 100m szerokości.
Ciekawe prawda?
Każdy był dość daleko od innego. Ciągnął każdy i każdy na inną przynętę.


Wysłane z mojego Lenovo A806 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Ciekawa sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew w 07.10.2017, 15:36
Zapamiętaj godzinę i spróbuj tak jeszcze kilka razy. Prawdopodobnie sytuacja się powtórzy.
Tytuł: Odp: Ciekawa sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Zembro w 07.10.2017, 15:42
W poprzednich latach łowiąc na swojej miejscówce w lato miałem tak, że siedząc od 5 rano leszcze przypływały ok. 10:00 brały jak głupie jakieś pół godziny, potem nastawała cisza, że sporadycznymi braniami.
Tytuł: Odp: Ciekawa sytuacja
Wiadomość wysłana przez: waz w 07.10.2017, 15:51
Zapamiętaj godzinę i spróbuj tak jeszcze kilka razy. Prawdopodobnie sytuacja się powtórzy.
Nie omieszkam sprawdzić, próbuje tylko sobie to jakiś wytłumaczyć. Co, wszystkie szczupaki w zalewie dostały hasło teraz gryziemy przez 20 min?

Wysłane z mojego Lenovo A806 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Ciekawa sytuacja
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 07.10.2017, 16:07
Na zasiadkach zawsze praktycznie jest tak, że ja mam branie ( brania ) to i kolega również je ma.
JK
Tytuł: Odp: Ciekawa sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Deftones w 07.10.2017, 21:19
Miałem trzy lata temu podobną sytuację. Łowiliśmy we trzech na dużym starorzeczu Bugu. Dwóch na żywca a jeden spiningował - od rana zero brań. Nagle było ok 14 dosłownie w ciągu minuty rozpoczął się istny szał - w ciągu pół godziny złowiliśmy ponad 20 szczupaków i nagle koniec. Szczupaki były różne od 30 do 80cm ale częstotliwość i agresja tych brań była niewiarygodna. Nigdy później nie doświadczyłem takiej akcji. Także główkowałem co mogło być powodem takiej sytuacji ale nic specjalnego ani z pogodą ani z wodą nie zauważyłem.
Tytuł: Odp: Ciekawa sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.10.2017, 21:45
Nie raz już pisałem, że obserwowałem sytuacje, w których brania u wszystkich w obrębie mojego wzroku następowały nagle, po długiej ciszy wcześniej.

Albo sam siedziałem kilka godzin bez brań, a potem nagle albo na dwie wędki, albo co chwila raz na jedną, raz na drugą.
Jest coś, co daje rybom jakiś sygnał do żerowania w całym zbiorniku.
Tytuł: Odp: Ciekawa sytuacja
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 07.10.2017, 21:56
Wielokrotnie przeżyłem podobne sytuacje. Bywało, że okonie zaczynały bić w przynęty jak na rozkaz. Leszcze również robiły podobne numery.
Tytuł: Odp: Ciekawa sytuacja
Wiadomość wysłana przez: rive w 12.11.2017, 21:49
Sandacze również często mają 'swoje' godziny.
Czasami przychodził czas 20 maksymalnie 30 minut i na 4 kije odjazdy na martwą rybkę były przepiękne. Zdarzały się 'rolady' z 3 kijaszków na raz.
Później albo nic, albo sporadyczne szarpania za rybkę.