Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: masters w 13.10.2017, 14:25
-
Hej
Planuję zakup kosza, musi być to kosz z oparciem, jestem na 99% zdecydowany na ww, może jest ktoś wśród nas co posiada ten kosz, lub miał z nim coś wspólnego, szukam opinii na jego temat.
Z góry dziękuję za pomoc i odpowiedzi.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171013/49fa19082778f922fa13ea04f4a60cbd.png)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Takie krzesełka mają chyba wszyscy producenci.
Naprawdę chcesz kosz z kwadratową nogą?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Koszt dorobienia takiego fotela obrotowego do jakiegokolwiek kosza to koszt max 400zł
-
Takie krzesełka mają chyba wszyscy producenci.
Naprawdę chcesz kosz z kwadratową nogą?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Spotkałem se z Matrixem i Sensasem, lecz wizualnie mi się nie podobają a cena wyższa niz Prestona.
Co do kwadratowych nóg to mi to nie przeszkadza, arma czy fajki mam na nogi kwadratowe Wiec to jest sprawa drugorzędna.
Co do przerobienia zwykłago kosza to niby można użyć krzesła do lodzi, ale trzeba kupić kosz- ja chce nowy, poprzerabiać go, czas koszty i wątpię aby wyszło taniej jak 1700zl
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Zapewne masz rację. Za tyle jest kosz Matrixa a do tego jeszcze koło 500zł kosztuje siedzisko...
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Posiadam od dwóch sezonów kosz Space Station w konfiguracji z tym krzesłem z oparciem. Za mną jakieś 80 sesji, coś tam mogę powiedzieć :)
Zacznę może od krzesła z oparciem, według mnie Preston się tu nie postarał. Jakość plastiku z jakiego jest wykonany jest słabej jakości, przy mojej wadze blisko 80 kg, gnie się podczas opierania i ma się wrażenie, że zaraz pęknie. Druga sprawa to mocowanie podstawy krzesła za pomocą śrub, które posiadają za małą średnicę i za wąski gwint, po kilkunastu sesjach śruby zaczęły się odkręcać samoczynnie podczas łowienia. Musiałem wymienić na takie z większą średnicą i większym gwintem plus podkładki samoklinujące się, dopiero po tym zabiegu pozbyłem się luzów, a krzesło zyskało stabilność.
Jeżeli chodzi o plusy, to na pewno wygoda siedzenia, sesje po 10 czy 12 godzin to nie problem dla moich pleców :)
Co do kosza, posiadam akurat Space Station, tu złego słowa nie mogę powiedzieć. Jakość plastików jest b.dobrej jakości, rama stalowa sprawia wrażenie i jest bardzo solidna, wysuwana duża skrzynia to super sprawa nie trzeba się wstawać żeby się dostać do środka. Brakuje może w standardzie jeszcze jednej szuflady bocznej, można się przyczepić też do wysuwanych nóżek, które się rysują podczas dokręcania, ale za to trzymają bardzo mocno nie ma mowy o tym, że się wysuną.