Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: Bambs w 06.03.2015, 19:42

Tytuł: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Bambs w 06.03.2015, 19:42
Witam kolegów wędkarzy. ;D
Jako że jestem młodym wędkarzem w tym roku postanowiłem zakupić mój pierwszy feeder.
I mam pytanie, kupić feeder czy picker i jakich rozmiarów wędzisko. :-\
Głównie będę łowił na stawie gdzie występuje karp do 2kg, karaś, lin, leszcz.
Oczywiście zdarzą się też wypady na komercje.
Prosiłbym was abyście doradzili jakiego kijaszka kupić.
Z góry dziękuje.
 
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Tim Carp-Amur w 06.03.2015, 19:49
Ja bym ci doradził żebyś sobie kupił gruntówki, są mocniejsze, pojedziesz na komercyjne łowisko może ci coś większego wziąść i co zrobisz z federrem ? Jak jesteś młody wędkarz to ryba cie może zaskoczyć. Gruntówki sie sa takie drogie.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: grzesiek76 w 06.03.2015, 19:50
Na mniejsze ryby, to jakiś picker do 30, 40g.
Lub lekki feederek, chyba najlepiej typu "bomb".
To moje zdanie..
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Marcin w 06.03.2015, 19:59
Ja bym ci doradził żebyś sobie kupił gruntówki, są mocniejsze, pojedziesz na komercyjne łowisko może ci coś większego wziąść i co zrobisz z federrem ? Jak jesteś młody wędkarz to ryba cie może zaskoczyć. Gruntówki sie sa takie drogie.
Nie rozumiem pogrubionej części Twojej wypowiedzi. Sugerujesz, że feederem łowi się tylko małe ryby?

Ja kolego polecam Ci feeder długości 300 - 330cm i cw do 70gr jako wędkę bardziej uniwersalną, a jeśli wędka na ryby do 2kg i mniejsze stawy to może być nawet picker 270 - 300cm i cw do 40. Niczego więcej Ci nie potrzeba.

Ja sam używam pickera Mikado Black Draft 270, i jestem bardzo zadowolony. Lekka, tania, dobra i finezyjna wędeczka. Łowię nim na stawach i na zbiornikach komercyjnych. Radzi sobie świetnie.

Może być też gruntówka jeśli nie chcesz łowić na drgającą szczytówkę i masz budżet mniejszy niż 200zł.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: sosik88 w 06.03.2015, 20:02
Moim zdaniem lekki feeder o dł 3.30 m spokojnie wystarczy. Powalczysz z karpiami na komercji...i z mniejszą rybą większa finezja podczas holu...
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Tim Carp-Amur w 06.03.2015, 20:13
Może mi sie wydaje, ale jak łowiłem federem i jak mi uderzyła ryba, to była moja ostatnia przygoda z ta wędka, wymieniałem na gruntówki i jestem zadowolony. :D To jest moje zdanie, nie wiem jak tam u was ;)
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Marcin w 06.03.2015, 20:16
Dla każdego co innego ;)
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Skand w 06.03.2015, 20:18
Może mi sie wydaje, ale jak łowiłem federem i jak mi uderzyła ryba, to była moja ostatnia przygoda z ta wędka, wymieniałem na gruntówki i jestem zadowolony. :D To jest moje zdanie, nie wiem jak tam u was ;)

A jakaż to by miałaby być ta ryba żebym feederem nie dał rady jej wytargać?
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Marcin w 06.03.2015, 20:20
Zależy jeszcze jaki to był feeder ^_^
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: bigdom w 06.03.2015, 20:21
Jeśli wędkujesz na stojących wodach, to nie kupuj wędki o c.w. większym, niż 70g (90g kategoryczny max). Nie napalaj się na potencjalną moc cięższych zestawów. Stanowczo ogradzam. Sam ostatnio sprzedałem feedera c.w. 90 na rzecz 70. Gdyby były lżejsze wersje o długości 360 (lubię dłuższe wędki), to kupiłbym jeszcze lżej.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Tim Carp-Amur w 06.03.2015, 20:24
Skand ja poluje na większą rybe tak, tzn od 10kg w góre,
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 06.03.2015, 20:35
Kolega jest początkującym wędkarzem, nie łowcą.Zdecydowanie na początek picker (kanały,stawy,jeziora) albo najlżejszy feeder na rzeką zależy gdzie łowi.Broń Boże heavy feeder moje leżą w ciemnym kącie,a łowię w Odrze,picker do 30-40gr,feeder do 60-70gr nic więcej nie potrzeba
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: grzesiek76 w 06.03.2015, 20:35
Jeśli wędkujesz na stojących wodach, to nie kupuj wędki o c.w. większym, niż 70g (90g kategoryczny max). Nie napalaj się na potencjalną moc cięższych zestawów. Stanowczo ogradzam. Sam ostatnio sprzedałem feedera c.w. 90 na rzecz 70. Gdyby były lżejsze wersje o długości 360 (lubię dłuższe wędki), to kupiłbym jeszcze lżej.

Tak, nie ma co przesadzać. Ciężkie feedery to głównie na rzeki o dużym uciągu i do stosownie dużych i ciężkich koszyków, i ogólnie ciężkich zestawów.
Osobiście łowie w rzekach. Fakt że nie używam koszyków. Ale mam pickerki około 30g i wystarcza. Nawet bardzo finezyjną Daiwa Laguna Quiver podejmuję się holowania karpi 3-5kg. Oczywiście na w miarę czystej wodzie.

Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: s7 w 06.03.2015, 20:38
Skand ja poluje na większą rybe tak, tzn od 10kg w góre,
Czyli karpiarz  ;)
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 06.03.2015, 20:40
Witamy karpiarza ;D
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: s7 w 06.03.2015, 20:54
Simon słuchaj starszych, czyli picker 2,7 cw 40 max,  feeder 3,0 do 3,60 cw 75 max poszukaj sobie z tych kijków jakiś na stawy nic większego nie kupuj tak Tobie radzę jak większość kolegów,. Nie zapomnij o dobrym wyregulowaniu hamulca a dasz radę nawet z 6 kg :fish: :narybki:
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Skand w 06.03.2015, 20:56
Ha, zobaczę w tym roku na komercji czy na moje feedery,  jeden c.w 30-100g, drugi c.w heavy, nie dam rady karpiowi ponad 10kg.
Nie zgodzę się że takimi feederami nie połowie na stawie czy jeziorku, od czego w końcu są wymienne końcówki?
Mój wybór padł na takie kije bo do Odry mam 10 min pieszo, ale na stawy tez lubię wyskoczyć.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 06.03.2015, 21:02
Swego czasu byłem świadkiem kilku holi na feederka Jaxona do 80gr na Grunwaldzkim,amurów karpi tołpyg wszystko powyżej 10kg
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Skand w 06.03.2015, 21:07
Ten Grunwaldzki to jakiś magiczny we Wrocławiu, dużo sztuk tam pada. :D
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: júlio w 06.03.2015, 21:11
Sądzę że więcej zależy od umiejętność wędkarza niż od CW wędki ;) Co do wędki na stojące i lekko płynące wody polecam picker-a w zupełności starczy, przy odrobinie szczęścia spokojnie wytargasz kilku kilogramowe sztuki.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Druid w 06.03.2015, 21:16
Wybór wędki zależy też od odległosci na ktorej masz zamiar łowić. Ja też używam federa na stojacej wodzie ale tylko wtedy gdy muszę daleko rzucać, jeśli rzuty do 40m to spokojnie picker wystarczy. Poza tym - jakie preferencje dodatkowe - klasyczny koszyk, oliwka, koszyki zamknięte, metoda ?
Pickery maja ograniczenia co do ciężaru wyrzutu, bierz to pod uwagę
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 06.03.2015, 21:19
Sądzę że więcej zależy od umiejętność wędkarza niż od CW wędki ;) Co do wędki na stojące i lekko płynące wody polecam picker-a w zupełności starczy, przy odrobinie szczęścia spokojnie wytargasz kilku kilogramowe sztuki.
Tu się nie zgodzą dla początkującego wędkarza i nie tylko picker daje dużo lepszą sygnalizcję brań,jest bardziej elastyczny i pomaga w holu,trzeba pamiętać o hamulcu to jasne,a stawiając w tym samym łowisku pałę do 150gr dam sobie głowę obciąć że połowę brań będzie niewidoczna,także cw ma znaczenie
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 06.03.2015, 21:26
Grunwaldzki jest magiczny i uczy pokory z iloma rybami tam przegrałem, ale i tak było warto.kłody które robiły co chciały bezcenne
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Bambs w 06.03.2015, 21:38
Wybór wędki zależy też od odległosci na ktorej masz zamiar łowić. Ja też używam federa na stojacej wodzie ale tylko wtedy gdy muszę daleko rzucać, jeśli rzuty do 40m to spokojnie picker wystarczy. Poza tym - jakie preferencje dodatkowe - klasyczny koszyk, oliwka, koszyki zamknięte, metoda ?
Pickery maja ograniczenia co do ciężaru wyrzutu, bierz to pod uwagę
Mam zamiar łowić na 30-40 metrze na klasyczny koszyk z początku. Jak mi się spodoba kto wie czy nie spróbuje metody.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Druid w 06.03.2015, 21:43
Jeśli to co wisi na końcu żylki nie przekroczy masy 40-50g - kup pickera, spokojnie wystarczy. Poza tym lepiej bedzie sygnalizowal brania i lowienie bedzie bardziej finezyjne
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Bambs w 06.03.2015, 21:50
A na początek może jakiś feederek a jak się rozkręci to jakiś pickerek ;D
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: s7 w 06.03.2015, 21:59
Jeśli to co wisi na końcu żylki nie przekroczy masy 40-50g - kup pickera, spokojnie wystarczy. Poza tym lepiej bedzie sygnalizowal brania i lowienie bedzie bardziej finezyjne

No i pozwolę się nie zgodzić, jako początkujący wędkarz będzie miał problem tak daleko rzucać ciężkim podajnikiem na odległość 40 m, a o powtarzalności rzutów w to samo miejsce już nie wspomnę. Co do sygnalizacji i finezji się zgodzę.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: júlio w 06.03.2015, 22:09
Sądzę że więcej zależy od umiejętność wędkarza niż od CW wędki ;) Co do wędki na stojące i lekko płynące wody polecam picker-a w zupełności starczy, przy odrobinie szczęścia spokojnie wytargasz kilku kilogramowe sztuki.
Tu się nie zgodzą dla początkującego wędkarza i nie tylko picker daje dużo lepszą sygnalizcję brań,jest bardziej elastyczny i pomaga w holu,trzeba pamiętać o hamulcu to jasne,a stawiając w tym samym łowisku pałę do 150gr dam sobie głowę obciąć że połowę brań będzie niewidoczna,także cw ma znaczenie

No właśnie to miałem na myśli, że picker będzie lepszym wyborem. Trochę nie rozumiem z czym się nie zgadzasz?
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 06.03.2015, 22:19
Sądzę że więcej zależy od umiejętność wędkarza niż od CW wędki ;) Co do wędki na stojące i lekko płynące wody polecam picker-a w zupełności starczy, przy odrobinie szczęścia spokojnie wytargasz kilku kilogramowe sztuki.
Brak doświadczenia i duży cw nie zachęci kolegi do stosowania tej metody.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Druid w 06.03.2015, 22:24
Jeśli to co wisi na końcu żylki nie przekroczy masy 40-50g - kup pickera, spokojnie wystarczy. Poza tym lepiej bedzie sygnalizowal brania i lowienie bedzie bardziej finezyjne

No i pozwolę się nie zgodzić, jako początkujący wędkarz będzie miał problem tak daleko rzucać ciężkim podajnikiem na odległość 40 m, a o powtarzalności rzutów w to samo miejsce już nie wspomnę. Co do sygnalizacji i finezji się zgodzę.
Chyba się nie rozumiemy - zainteresowany napisał że chce łowić blisko . Ile twoim zdaniem waży klasyczny koszyk wypełniony namoczoną zanętą , nawet z cymbolicznym obciążeniem własnym 5g ?
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: grzesiek76 w 06.03.2015, 22:39
Moim zdaniem do takiego łowienia, to picker 40g, lub "lajtowy" feederek max 70g.
Wędka taka powinna w zupełności powinna wystarczyć, a i przy okazji nieco delikatniejszy kij wybaczy ewentualne błędy w czasie holu. I w razie potrzeby umożliwi stosowanie cienkich żyłek, choćby przyponu 0,12.  Ogólnie mniej będzie straconych ryb.
Długość 3m, 3,30m. Poniżej 3m, do takiego łowienia nie polecam. Mogą być problemy z precyzją rzutu.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 06.03.2015, 23:02
Tak bez namawiania,łowiłem całe życie na grunt ciężkimi gruntówkami,ciężkimi feederami fakt ryby były,ale kiedyś w sklepie gdy chciałem kupić nowego feedera sprzedawca w zaznajomionym sklepie podał mi pickera ,cena bardzo przystępna ok.Odkryłem swoje łowiska na nowo,tu znowu są ryby,dobra żyłka,dobry hamulec w kołowrotku to podstawa,wspaniała praca wędziska przy holowanie ryb 2-3 kg bajka,od tamtego czasu jak pisałem moje ciężkie feedery stoją w kącie.przestałem używać wszystkiego co nie jest finezyjne to daje efekty w metodzie gruntowej jak i w spławiku.Nie mam tu na myśli niteczek,ale z żyłek wielkości 0.25 przeszedłem na 0.18,a przypon z dawnej 0.18 teraz jest 0.10 lub przy łopatach 0.12.Naprawdę POLECAM pickery bo warto. 
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: p^k w 06.03.2015, 23:45
Witam kolegów wędkarzy. ;D
Jako że jestem młodym wędkarzem w tym roku postanowiłem zakupić mój pierwszy feeder.
I mam pytanie, kupić feeder czy picker i jakich rozmiarów wędzisko. :-\
Głównie będę łowił na stawie gdzie występuje karp do 2kg, karaś, lin, leszcz.
Oczywiście zdarzą się też wypady na komercje.
Prosiłbym was abyście doradzili jakiego kijaszka kupić.
Z góry dziękuje.
Kup sobie Shimano Bestmaster L lub M -sprzet sprawdzony i na lata.
Ostatnio wyszla nowosc ze szkockiej Daiwy, mysle,ze warta rozwazenia: KLIK (http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/harrier-feeder-a11-p2243-k16069.html)
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Tim Carp-Amur w 07.03.2015, 08:16
Jeżeli tak to doradzam federra
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: DarekJ71 w 11.03.2015, 00:43
Ja mam feedera 3,6 m do 80g i Quivera 3m do 50g. Obydwa kije to Dragon Silver Edition. dodatkowo mam jeszcze Dragon Expres Quiver 2,7 m do 40 g ale zwykle łowię na te pierwsze. Kiedy łowię na dwa kije w jednym miejscu to mam ułożone równolegle. Rękojeści mam w jednej linii a dzięki różnicy długości kijów żyłki są od siebie oddalone o te 60 cm. Myślę,że najlepiej mieć i feedera i pickera lub quivera, gdyż każdy z tych kijów ma swoje zalety i dzięki temu będziesz przygotowany na każdą sytuację nad woda. Feederem dalej rzucisz i łatwiej jest kontrolować holowaną rybę przy brzegu, w przypadku występujących zawad w które ryba może wpłynąć. Picker jest poręczniejszy i daje trochę więcej frajdy przy holu z racji jego delikatności. Jeżeli miał bym teraz wybrać jedną wędkę to kompromisem jest feeder o długości 3.3m i cw ok. 60-70g. 
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 11.03.2015, 07:27
Wędka 3.3 to dobre rozwiązanie ,zwłaszcza gdy siedzimy w trudnym terenie
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Bambs w 13.07.2015, 14:08
Miesiąc temu przyszedł mi feeder 3,00 metry cw. 30-60 gram.
Jest to Jaxon Silver Shadow Feeder 3,0m 30-60g.
Myślę że na początek mi to wystarczy a później będziemy myśleć co dalej.
Do tego kręciołek Robinsona Pro Spin w rozmiarze 4000.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Michał Mikuła w 13.07.2015, 15:48
Jeżeli jest miękki powinieneś być zadowolony. Sam łowię feederem z c.w. do 100g (Trython Feeder 3,00 / ≤100g) ale jest tak miękki, że z powodzeniem mógłby być pickerem :) ostatnio karp 65 cm (na oko 6kg) i wziąłem go bez większego problemu :) fakt, że mam pewnie trochę większe doświadczenie niż Ty ale najważniejsze jest na początku żeby wędka dobrze uginała i amortyzowała szarpnięcia ryby bo twarda wędka wymaga dużo więcej umiejętności. Do tego dobrze ustawiony kołowrotek i możesz łowić swoje "życiówki" :)
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Robert_X w 13.07.2015, 17:27
Ja w swoim arsenale mam : Mikado Hi-Kevlar Picker 3m cw 10-50gr bardzo nadgryziony zębem czasu bardzo mocno ale kijek trzyma się bardzo dzielnie i już wiele sporych rybek wyholował ( łącznie ze Szczupaczkiem 63 cm , Linem 45 cm Karasiem 1.8kg i masą Leszczy jeszcze za czasów gdy regularnie odwiedzałem zb.Nielisz , Karasie czy Japońce około 1kg nie robia na nim żadnego większego wrażenia .
Team Dragon Silver Edition Quiver  cw 50g kijek jak dla mnie rewelacja , fajna akcja idealnie widać brania małych rybek a te większe na "metodzie" są nie do przegapienia , wytargałem na nim Karpika 4.2 kg ale ma mocy na sporo więcej .
Z długich kijków mam
Dragon Maxima Feeder 4,20m 20-80g z racji łowienia na sporej zaporówce jaką jest zb.Nielisz aczkolwiek teraz rzadziej wyciągany bo łowię głównie w miejscówkach które większość normalnych  ludzi omija i długi kij mocno przeszkadza , na tego kijka w jedną pewną nockę wyciągnąłem 6 Karasi Złotych w przedziale 1.2 kg-1.8 kg , Leszczy nie liczę bo było tego sporo .
Mam jeszcze MIKADO ULTRAVIOLET HEAVY FEEDER 3,90 120G Kij do zadań specjalnych , łowiłem na niego Leszcze , kilka Karpików , miałem na nim raz sporego Suma na nocce jednak podczas własnego błędu na sam koniec holu rybka popłynęła sobie dalej , kijek jednak przetrwał prawie półgodzinną walkę z rybą .Wszystkie wędeczki aby było ciekawie zakupiłem w różnym odstępie czasu jako używki od forumowego kolegi piotr82 , ma chłopka rękę do handlowania sprzętem ;)
Dzięki takiej różnorodności można prawie idealnie dostosować się do warunków na łowisku , aby tylko rybki chciały współpracować i żona nie robiła fochów że się ma tyle wędek a ona tylko 12 par butów ;)
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 13.07.2015, 20:29
Zauważyłem, że w większości przypadków jest tak, że osoby które zaczynają łowić gruntowo i zbroją się w sprzęt idą w bardzo duże moce wędzisk i żyłek. Jeżeli łowimy na komercjach i zbiornikach zamkniętych to cw. powyżej 90g nie ma kompletnie sensu.
Mój serdeczny kolega w tym sezonie na komercji feederem o cw właśnie 90 wyholował karpia 15kg. na żyłce 0,18. Po wszystkim czym żalił się, że wędzisko w zasadzie zabrało mu całą przyjemność holu bo było za sztywne. Ja na tej samej komercji używam feedera tubertini o cw do 40g. i  karpie 5-6kg. elegancko na tą wędkę "padają". Duże cw stosuje się na wody płynące o różnych uciągach, tak by móc łowić w nurcie, który często rwie koszyki 60-70g. Wędziska powyżej cw 100 stosuje się na Wisłę, Odrę i wszędzie tam, gdzie jest głęboko i jest wartki nurt. Wędka wtedy musi być mocna bo nie dość, że walczysz z rybą, koszykiem to jeszcze do tego "pracuje" nurt.  Na zbiornikach zamkniętych taka moc nie jest potrzebna. Mój ociec od 20 lat łowi na Wiśle feederami o cw 70g i łowi naprawdę spore leszcze, czasami trafi mu się nawet sum.
Koledzy wyżej pisali żeby stosować krótsze wędki w trudnych warunkach - zgadzam się z tym. Skracając wędzisko w jakiś sposób zwiększasz też jego moc bo ryba będzie miała mniejsze możliwości ucieczki - wędka na to nie pozwoli. Ja krótkie wędki stosuję to łowienia w oczkach w zielskach i wszędzie tam, gdzie muszę szybko rybę zastopować, ale też nie stosuję dużego cw a dobieram wędziska o szczytowej akcji a nie parabolicznej.
Pokuszę się o stwierdzenie, że cw to nie wyznacznik tego jakie ryby łowisz, ale jak daleko musisz zarzucić i w jak trudną wodę (o jakim uciągu).
Do łowienia na zbiornikach komercyjnych czy PZW spokojnie możesz stosować wędziska do 50cw i to będzie spory zapas. Na początek proponuję w miarę miękką wędkę, bo może wyeliminować błędy w holu. Cw 40g, i 3m. wędka o półparabolicznej akcji będzie idealna - nawet na spore karpie.
Najważniejsze w mojej ocenie będzie dobranie odpowiedniego kołowrotka, bo to on w przypadku łowienia tak dużych ryb będzie miał większe znaczenie niż wędzisko. Dobrze dobrany kołowrotek i do tego odpowiednie ustawienia hamulca pozwoli Ci powalczyć z każdą rybą, nawet przy cienkich żyłkach. A cieńsze żyłki, to i lepsze zarzuty, mniej splątań, i ryba mniej płochliwa.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Robert_X w 13.07.2015, 20:33
Zauważyłem, że w większości przypadków jest tak, że osoby które zaczynają łowić gruntowo i zbroją się w sprzęt idą w bardzo duże moce wędzisk i żyłek. Jeżeli łowimy na komercjach i zbiornikach zamkniętych to cw. powyżej 90g nie ma kompletnie sensu.
Mój serdeczny kolega w tym sezonie na komercji feederem o cw właśnie 90 wyholował karpia 15kg. na żyłce 0,18. Po wszystkim czym żalił się, że wędzisko w zasadzie zabrało mu całą przyjemność holu bo było za sztywne. Ja na tej samej komercji używam feedera tubertini o cw do 40g. i  karpie 5-6kg. elegancko na tą wędkę "padają". Duże cw stosuje się na wody płynące o różnych uciągach, tak by móc łowić w nurcie, który często rwie koszyki 60-70g. Wędziska powyżej cw 100 stosuje się na Wisłę, Odrę i wszędzie tam, gdzie jest głęboko i jest wartki nurt. Wędka wtedy musi być mocna bo nie dość, że walczysz z rybą, koszykiem to jeszcze do tego "pracuje" nurt.  Na zbiornikach zamkniętych taka moc nie jest potrzebna. Mój ociec od 20 lat łowi na Wiśle feederami o cw 70g i łowi naprawdę spore leszcze, czasami trafi mu się nawet sum.
Koledzy wyżej pisali żeby stosować krótsze wędki w trudnych warunkach - zgadzam się z tym. Skracając wędzisko w jakiś sposób zwiększasz też jego moc bo ryba będzie miała mniejsze możliwości ucieczki - wędka na to nie pozwoli. Ja krótkie wędki stosuję to łowienia w oczkach w zielskach i wszędzie tam, gdzie muszę szybko rybę zastopować, ale też nie stosuję dużego cw a dobieram wędziska o szczytowej akcji a nie parabolicznej.
Pokuszę się o stwierdzenie, że cw to nie wyznacznik tego jakie ryby łowisz, ale jak daleko musisz zarzucić i w jak trudną wodę (o jakim uciągu).
Do łowienia na zbiornikach komercyjnych czy PZW spokojnie możesz stosować wędziska do 50cw i to będzie spory zapas. Na początek proponuję w miarę miękką wędkę, bo może wyeliminować błędy w holu. Cw 40g, i 3m. wędka o półparabolicznej akcji będzie idealna - nawet na spore karpie.
Najważniejsze w mojej ocenie będzie dobranie odpowiedniego kołowrotka, bo to on w przypadku łowienia tak dużych ryb będzie miał większe znaczenie niż wędzisko. Dobrze dobrany kołowrotek i do tego odpowiednie ustawienia hamulca pozwoli Ci powalczyć z każdą rybą, nawet przy cienkich żyłkach. A cieńsze żyłki, to i lepsze zarzuty, mniej splątań, i ryba mniej płochliwa.

Osobiście zgadzam się z Tobą w 100% od dwóch sezonów używam tylko pickerków , frajda super a i mocy starcza im na "potwory" z wód PZW ;)
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 13.07.2015, 21:00
Chodzi też o to, żeby Simon nie kupował na początek wędki, która później będzie zbieraczem kurzu. Z wędkami jest jak z nożami, na grzyby nie weźmiesz tasaka, anie maczety. Jak nie ma uniwersalnego noża tak i nie ma uniwersalnej wędki. Osobiście mam 3 feedery: CW 25-30(3,30m), 40 (3,30m), i 70g (3,6m -tą 70 będę nawet w tym roku łowił z brzegu Bałtyku nocą) i to w zupełności wystarcza na wędkowaniu na komercji, PZW i to okazów nawet do 15kg. Natomiast nie wyobrażam sobie delikatnego wędkowania na koszyk korum z białymi robakami na kiju cw 70g. na wodzie stojącej, jak i nie wyobrażam sobie wędkowania nocą na ciężkim zestawie sumowym feederkiem o cw 25g. na rzece. Ważne żeby sobie uświadomić gdzie będę łowił, jaką metodą i na końcu jakie ryby. Jedno jest pewne - jednym kijem tego nie ogarniesz.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Michał Mikuła w 13.07.2015, 21:16
Zgadzam się z wami, chociaż nie można patrzeć tylko na c.w. Tak jak pisałem mam wędkę o c.w. do 100g, a zapewniam Was, że jest bardzo miękka i daje mnóstwo wrażeń przy holu, a do tego dobrze amortyzuje. Dlatego w większości się z Wami zgadzam ale nie sugerowałbym ślepo patrzeć na cyfry w c.w. :-)

Wysłane z Nexus 5 za pomocą Taptalk

Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 13.07.2015, 21:21
Jasne cw to pewna wykładnia czego można się spodziewać po wędce
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 13.07.2015, 21:52
Jasne cw to pewna wykładnia czego można się spodziewać po wędce
Dokładnie. CW określa to, jaki koszyk/obciążenie możesz użyć, a nie to jak wielką rybę możesz wyholować.  W zasadzie jest tak, że im wyższe cw, tym wędzisko bardziej wytrzymałe, ale to nie oznacza, że tylko takim wędziskiem możesz łowić duże ryby. Kwestia jest jeszcze jedna, dla mnie akurat ważna - estetyka wędziska. Osobiście uwielbiam smukłe blanki i z o wiele większą przyjemnością sięgam po wędki które bardziej mi się podobają. Może to mało ważna kwestia dla innych, ale ja na to zwracam uwagę. W budżetowych wędziskach wyższe cw idzie w parze z grubością blanka wiec to kolejny argument za tym żeby dobierać wędziska do sposobu wędkowania i miejsca. Wysokie cw nie załatwia wszystkich spraw.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Michał Mikuła w 13.07.2015, 22:35
Wygląd jest równie ważny dla mnie :-) chociaż grubość zwykle wiąże się z materiałem: włókno węglowe - cienkie, szklane - grube.

Wysłane z Nexus 5 za pomocą Taptalk

Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: lysy w 14.07.2015, 01:20
Święta prawda.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Artur Kraśnicki w 01.01.2016, 23:54
Witam jeśli to jest staw i komercja to spokojnie picker długość 2,7 lub 3 m 30 lub 40 g ciężar wyrzutu jak masz więcej siana to możesz kupić kijek do metody dwu elementówke długość 3,3 m ciężar wyrzutu 60-70 gr -pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: kemper w 29.10.2017, 23:13
Może się jeszcze komuś przyda rada po czasie...
Nawet biorąc 10 różnych pickerów do np. 40g ale innych modeli z różnych firm , każdy bedzie inny.
Nie można mówić ,że każde auto z silnikiem o poj. 1000ccm będzie tak samo się prowadziło.
Między takimi kijami jest przepaść w charakterystyce ugięcia i mocy . Można to odczuć zakładając plecionkę i tu wychodzi szydło z wora :-) . Jest tylko ryba,hak ,wędka i ręka a czasem głowa :-). Wtedy wiemy i czujemy jak blank naprawdę pracuje , bo mamy amortyzację ZEROWĄ ,brak żyłki . Można powiedzieć,że żyłka stanowi margines błędu w ocenie blanku. A niektóre żyłki /te karpiowe/ to gumy od majtek. Moja szkoła była taka: Miękki kij + plecionka = idealna widoczność brań i możliwość doholowania ryby . Taki np. Dragon Maxima Quiver nadawał się tylko do żyłki /zbyt sztywny/. Zgodnie z zasadą kobiety wolą zawsze sztywniejszego , twardego a mężczyznom wszystko jedno. . . :'( . Nie ma reguł przy żyłce , niech se każdy łowi na co chce a długość nie ma aż takiego znaczenia ... :-\
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: Stan w 31.10.2017, 14:30
Na takie łowiska, jak wymieniłeś, picerek, ewentualnie quiver w zupełności wystarczy. Coś o większym cw niż te 40 -50 zabije Ci tylko przyjemność z wędkowania i holu ryby.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: rzeznik2555 w 31.10.2017, 16:35
Ja obecnie mam feedera cw 120 - Jaxon Arcadia 360 cm i powiem szczerze, jest to kij dosyć gruby, ale bardzo ładnie pracuje nawet 20 cm lin ładnie go ugina, ale mam zamiar kupić coś o mniejszym cw, tak do 70 g. Taki sam kij z Jaxona tani i daje frajdę z łowienia.
Tytuł: Odp: Feeder czy picker?
Wiadomość wysłana przez: kemper w 01.11.2017, 20:55
Sprawdź sobie Mikado X-Plode Method 120 g. Łowiłem na niego tydzień. Jest tak delikatny i lekki i wiotki, że może robić za mocnego pickera. Jest to kij paraboliczny, a te 120 g zawsze mogą się przydać. Zawsze można założyć szczytówkę "włosa" 1 oz np. albo 0,5 oz.