Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Metody na drapieżniki => Wątek zaczęty przez: dario0023 w 07.03.2015, 07:59
-
Postanowiłem założyć ten temat ponieważ w moim sklepie pojawiły się boostery Bai-Tech na drapieżnika co sądzicie o dopalaniu przynęt w ten sposób?
Jeżeli wątek umieściłem w nieodpowiednim dziale to proszę o przeniesienie :)
-
Powinno sie je stosować, jak najbardziej. Moje łowienie na trupka to atraktor... Kolor czerwony, smuzący, plus zapach - to nie może nie nie pomóc! Ten sam atraktor dodawany do siekanej dendrobeny zmieszanej z ziemią z kretowiska pomaga nęcić okonie. Ucięty zas robak daje więcej brań- jego soki to naturalny atraktor. Tak więc dobrze jest ich uzywać, pomagają!
Trzeba wiedziec jednak jak je stosowac i kiedy. Wlele osób nie rozumie na przykład działania apetyzera, uważając, że on nie działa. A z tego co zauważyłem, to 90% stosuje go źle :D
-
Czy taki drapieżny dip po polaniu gotowego podajnika do metody działał by również na ryby karpiowate czy raczej myślę w złym kierunku?
-
Warto wszystkiego spróbować, a to nie powinno ci zaszkodzić, może jedynie pomuc ;)
-
Nie... Drapieznikowy atraktor warto dodac jak łowimy na przykład okonie. Do Metody używa sie atraktorów dla zwykłych ryb, tzn. karpiowatych. Nie warto kombinować - szczupak siedzący przy podajniku to żadna korzyść.
Mój rekord to 72 cm szczupak na Metodę, na pellet halibutowy. Zapiety za dolna wargę, jak w książce... ;)
-
Czy warto wstrzykiwać dip drapieżnikowy po przez strzykawke do rasowek polując na wegorza?
Wiem że taki sposób sprawdzą się do trupka na sandacza i szczupaka
-
Podobno w wedkarstwie wszystkie chwyty dozwolone.Tyle ze rosowki same w sobie maja pewien atraktor,jezeli juz chcesz je dopalic to proponuje je namoczyc. Jezeli wstrzykniesz atraktor czesciowo zabijesz rosowke i odpadnie ci walor ruchowy ale jezeli bedzie sie ladnie uwalnial moze robic robote.Wiem ze mozna wstrzykiwac powietrze by podniesc przynete z dna.
-
Z tym namaczaniem też należy uważać niestety. Ja raz przez takie zamaczanie w dipie te rosówki zabiłem. Nie ruszały się w ogóle. Dipowałem kilkanaście minut.
-
Jeżeli chcesz stosować atraktor na węgorza, to nabij wpierw kawałek gąbeczki na hak i przesuń około 10-20 cm wyżej. Nasącz ja atraktorem i masz powolne uwalnianie aromatu. Nie będziesz musiał kombinowac z rosówką i strzykawką, co nocą jest niebezpieczne, gabka jest bezpieczniejsza... :D
-
To na pierwszą nocke w sezonie wypróbuje patent z gąbką:)
-
Ok.
A teraz powiedzcie jakie dipy na jakiego drapieżnika i gdzie można je kupić.
Oczywiście poparte doświadczeniem?
Proszę?
Adam
-
Ja używam dipu Predator Liquid z Dynamite Baitsa. Daje radę... Znajomi 'trupkarze' używają często zwykłych olejów z puszek po tuńczyku itp. Ma on tę wadę, że nie jest trwały, ale podobno działa świetnie.
-
Ja natomiast stosuję małą sprężynę zanętową umieszczoną i zablokowaną zaraz za przyponem wolframowym lub stalowym.
Nieważne czy łowię z gruntu czy na spławik. Z tym, że kiedy łowię na spławik nie dociążam już zestawu śruciną.
W tę sprężynę upycham zagnieciony chleb i jego nasączam atraktorem. Najczęściej jest to SBS Serious Predator Baits.
Chleb jest wyskubywany przez drobnicę (wiadomo jak takie stado działa na drapieżnika), a drapieżnik (u mnie najczęściej szczupak) kiedy żeruje zawsze znajduje mojego bąka na haku. Płotek do tego zestawu nie polecam bo mają wrodzoną zdolność do wypływania na powierzchnię i do tworzenia takich supłów, że często trzeba było ciąć zestaw. Bąk natomiast pięknie szuka dna.
-
Radek!
Wydaje mi się że to baaardzo ciekawa metoda.
Muszę wypróbować ;-)
-
Trzeba wiedziec jednak jak je stosowac i kiedy. Wlele osób nie rozumie na przykład działania apetyzera, uważając, że on nie działa. A z tego co zauważyłem, to 90% stosuje go źle :D
Możesz rozwinąć?