Spławik i Grunt - Forum

INNE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: jurek w 07.11.2017, 13:42

Tytuł: Coś dla palaczy
Wiadomość wysłana przez: jurek w 07.11.2017, 13:42
:( Ku przestrodze !
Tytuł: Odp: Coś dla palaczy
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 07.11.2017, 13:43
Żurek z płucek jest smaczny...
Tytuł: Odp: Coś dla palaczy
Wiadomość wysłana przez: jurek w 07.11.2017, 13:49
Ja już 24 lata nie palę, i nie mogę się z POCHP wygrzebać! A mówili, a prosili, a ostrzegli ... :facepalm:
Tytuł: Odp: Coś dla palaczy
Wiadomość wysłana przez: DarekM w 07.11.2017, 14:19
A jak długo paliłeś Jurku?
Ja palę 15 rok, zleciało jakoś a przestać jakoś ciężko :(
Tytuł: Odp: Coś dla palaczy
Wiadomość wysłana przez: DarekM w 07.11.2017, 14:36
Leżałem kiedyś na pulmonologii w jednej sali z panem chorym na POHP - straszna choroba. Pan ten nigdy nie palił papierosów, nie ma więc reguły.
Tytuł: Odp: Coś dla palaczy
Wiadomość wysłana przez: jurek w 07.11.2017, 14:46
Leżałem kiedyś na pulmonologii w jednej sali z panem chorym na POHP - straszna choroba. Pan ten nigdy nie palił papierosów, nie ma więc reguły.

Praktycznie jest "po chłopie". Powoli obumierają płuca. A medycyna akademicka absolutnie tego nie leczy. Jakoś sobie radzę stosując inne metody. Ludzie boją się raka , ale pochp o wiele częściej atakuje palaczy niż nowotwór płuc. Oczywiście, jak każda choroba, może zaatakować i nie palacza, zz tym, ze niewspółmiernie rzadziej. A może był biernym palaczem, a może pracował w pyle, w dymie ? Rożnie to mogło być.
Tytuł: Odp: Coś dla palaczy
Wiadomość wysłana przez: Semit w 07.11.2017, 14:52
Ja już od roku w gębie peta nie miałem , kiedyś 6 lat miałem przerwy i durny łeb znów zacząłem. Teraz już nie dam się znów wciągnąć w to gówno.
Tytuł: Odp: Coś dla palaczy
Wiadomość wysłana przez: jurek w 07.11.2017, 14:57
Ja już od roku w gębie peta nie miałem , kiedyś 6 lat miałem przerwy i durny łeb znów zacząłem. Teraz już nie dam się znów wciągnąć w to gówno.
Niech moc będzie z Tobą 8) :bravo:
Tytuł: Odp: Coś dla palaczy
Wiadomość wysłana przez: kALesiak w 07.11.2017, 15:57
W piz..., rzucam ten shit! Dwadzieścia parę lat z kominem w ryju  :facepalm: Żółte kły, wieczna zadyszka, świsty w oskrzelach i kaszel gruźlika  :-X  A mówił mi taki jeden: "Nie pal, młody. Kielicha walnij, ale nie jaraj. Mi to samo mówili i nie wierzyłem. Ty pewnie też mi nie wierzysz? To sobie te słowa przypomnisz..."

Wykrakał, cholera  >:O

PS. Dzięki, Jurku  :thumbup:
Tytuł: Odp: Coś dla palaczy
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.11.2017, 16:45
Jeśli macie dzieci, to im takie filmy pokazujcie. Ja coś takiego widziałem na początku podstawówki i dobrze o tym do tej pory pamiętam. Odegrało bardzo ważną rolę w tym, że nigdy nie paliłem.
Dziecięcy umysł chłonie takie rzeczy jak gąbka. Potem to człowiek jest chojrak i specjalnie nawet zaczyna palić, żeby pokazać, że się nie boi. "Na coś trzeba umrzeć" :facepalm: