Drodzy,
Właśnie jestem po zakupie i pierwszym teście żyłki Gardner Sure Pro Purple 0.28 10 lbs. Ogólnie żyłka fajna, brak pamięci, miękka i ładnie tonie.
To co mnie zaniepokoiło jednak, to fakt, że przy dwóch mocniejszych (tak na 70-80m) rzutach podajnikiem 60g, żyłka zerwała się (potem dowiązałem strzałówkę i było już ok).
No i teraz zonk, bo moja stara żyłka do method feeder Dragon camo (0.26 lub 0.28, nie pamiętam) bez problemu radziła sobie z esp 75g, nawet w pva bagu z dodatkowym ładunkiem. Ani razu mi sie nie zerwała przy podobnych rzutach, a nie używałem strzałówki.
Pytanie, czy ten Gardner może być po prostu słabym produktem czy może trafiłem na jakąś felerną szpule...?