Autor Wątek: Zajzajer na amura :)  (Przeczytany 6543 razy)

Offline Ścigacz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 594
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • No fish no fun :)
  • Lokalizacja: Tuszyn
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Zajzajer na amura :)
« dnia: 16.05.2015, 22:03 »
Dziś troszkę sobie posiedziałem w kuchni i przygotowałem mieszankę wybuchowa na amura :) Ciekawy jestem czy to coś wogole da. Zacząłem najpierw od zblendowania kukurydzy z puszki wraz z dużą garścia młodych klaczy tataraku. Nastepnie wcześniej już zmielone suche ziarna kukurydzy zalałem wrzątkiem i dodałem pół szklanki miodu. Jak kukurydza się już zaparzyla to dodałem do niej zblendowania kukurydzę z tatarakiem i dobrze wymieszalem. Jutro przed wędkowaniem chce sucha zanete rozrobic z tym wynalazkiem i jak by było za suche to domoczyc. Do tego chce dosypac ziaren kukurydzy z puszki I może odrobinę peletu kukurydzianego :)
Mam nadzieję że ryby jutro nie wyjdą na brzeg i mi nie wtluka za to co im daje do jedzenia.

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 983
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zajzajer na amura :)
« Odpowiedź #1 dnia: 16.05.2015, 22:47 »
Ciekawe. Jak zostanie i ryby nie będą chciały, to zawsze możesz wykorzystać jako letnią sałatkę do grilla ;D
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Ścigacz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 594
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • No fish no fun :)
  • Lokalizacja: Tuszyn
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zajzajer na amura :)
« Odpowiedź #2 dnia: 16.05.2015, 23:01 »
Po takiej mieszance przez tydzień to bym z toalety nie wyszedł :)

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zajzajer na amura :)
« Odpowiedź #3 dnia: 17.05.2015, 00:13 »
Ja na twoim miejscu jako przynęty użyłbym kukurydzy gotowanej z dodatkiem tego tataraku
Pozdrawiam - Gienek

Offline Ścigacz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 594
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • No fish no fun :)
  • Lokalizacja: Tuszyn
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zajzajer na amura :)
« Odpowiedź #4 dnia: 17.05.2015, 04:57 »
Myślałem nad zrobieniem kanapki z kłącza tataraku i kukurydzy. Bo niestety nie mialem czasu aby ugotować całe ziarna ale dziękuję za poradę:)

glizdziarz

  • Gość
Odp: Zajzajer na amura :)
« Odpowiedź #5 dnia: 17.05.2015, 06:08 »
Taki miks może się sprawdzić. Taka drobna uwaga jeszcze. tatarak nie jest rośliną chronioną ale dewastowanie brzegów i wyrywanie roślin nadbrzeżnych już jest niezgodne z prawem.

Offline Ścigacz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 594
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • No fish no fun :)
  • Lokalizacja: Tuszyn
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zajzajer na amura :)
« Odpowiedź #6 dnia: 17.05.2015, 15:47 »
Ale na szczęście kłącza tataraku mam z prywatnego zbiornika :)

Offline Ścigacz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 594
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • No fish no fun :)
  • Lokalizacja: Tuszyn
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zajzajer na amura :)
« Odpowiedź #7 dnia: 17.05.2015, 15:49 »
Mój miks sprawdził się dziś w 100% tylko ze na wszystkich rybach po za amurami:/

Offline MaciejK

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 41
Odp: Zajzajer na amura :)
« Odpowiedź #8 dnia: 17.05.2015, 22:04 »
Z mojej praktyki amurowej wynika raczej ilość i regularność aniżeli specjały. Amury można wytresować do współpracy z dużą dokładnością czasową +/- pół godziny. Wpływają, czyszczą, wypływają i zapada cisza. Nie zaczynam akcji bez długotrwałego nęcenia - 10 karmień, mocno owocowe aromaty, proste miksy bo dużo tego wychodzi. Druga szkoła to posłanie zestawu tam, gdzie One są, czyli silnie zarośnięte płycizny, obrzeża grążela. To miejsca, które przyciągają azjatę żarciem i ciepłą wodą. Bylem świadkiem akcji, gdzie po godzinie od rozłożenia namiotu na matę wjechała "20" z wywózki pod przeciwległy brzeg, bez żadnego przygotowania.