Witam, mam pewien mały problem od pewnego czasu, a w sumie od początku sezonu na moim ulubionym łowisku łowiac na "metodę" nie jestem stanie skusić karpi do brania, trafiają się pojedyncze sztuki, ale to nie jest to. Łowię wszystko inne amury, liny,.... karpi brak. Próbowałem różnych miksów, kulek-nic. Karpiarze w tym roku mają efekty na lekko uniesione zestawy (ronirig) a metoda nic. Mieliście podobne sytuacje, może jakieś podpowiedzi jak się dobrać do nich, dodam że klasyk nie dużo lepiej jeśli chodzi o karpia.
Edycja administratora: Wątek założony w nieodpowiednim dziale tematycznym.
Proszę zwracać uwagę na tytuły forów i działów oraz ich opisy.