Nie wiem o co Ci do końca chodzi o wypożyczalnie jako biznes zarabiający czy o wypożyczalnie jako działanie marketingowe służące nagonieniu klientów.
1. Jeśli biznes to widzę słabo -sprzęt wędkarski jest za tani więc mało weźmiesz za wynajm, a drogi jest zbyt wrażliwy na zniszczenie - ciężko byłoby znaleźć wypożyczających. i 2 "kolekcjonowanie, kupowanie" sprzętu wędkarskiego to w mojej ocenie 80 % hobby - wędkarstwa - sam mam z 15 wędek i ze 30 kołowrotków i dokupuje nowe ")
Jeśli naganianie klientów to już tak się dzieje -ostatnio kupowałem rower - jak na mnie drogi - 8500 - dostałem go z decathlonu na 3 dni na łikend na pojeżdżenie, wypróbowanie bez żadnych konsekwencji i zobowiązań (nikt nie czepiał się mnie, że brudnawy, czy opony zużyte

. Swoją drogą zapytam w decathlonie jak oni widzą zwroty i "próbowanie" towarów wędkarskich.
Może nie wypożyczalnia ale na podobnej zasadzie (droższe sprzęty), już to funkcjonuje - mały sklep wędkarski w którym się zaopatruje daje możliwość zwrotu w ciągu 3 dni zakupionego towaru, po wypróbowaniu - kołowrotki i wędki, ale to dobra wola właściciela no i wymaganie czasów i konkurencji.
No i zwroty przy zakupie na odległość - net, telefon, poza siedzibą firmy
Przy każdym takim zakupie sprzedawca ma obowiązek poinformować cię o przysługującym ci dwutygodniowym terminie zwrotu bez podania przyczyn. Jeśli tego nie zrobi, termin automatycznie przedłuża się aż do
12 miesięcy.W ciągu dwóch tygodni musisz po prostu odesłać nienoszący śladów użytkowania towar do przedsiębiorcy. - (Tu może być problem jeśli coś się uszkodzi)
Możesz też w tym czasie zgłosić mu tylko taki zamiar, a towar dosłać w ciągu kolejnych dwóch tygodni. (wydłuża to czas do miesiąca...)
Poinformować kontrahenta o odstąpieniu od umowy możesz pisemnie, mailowo lub ustnie."
Może to nie "wypożyczalnia" ale wypróbować można i odesłać jak nie pasuje.