Autor Wątek: Różnice między koszami na nodze d30 vs d36  (Przeczytany 2613 razy)

Offline piotr82

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 307
  • Reputacja: 25
  • Lokalizacja: Powiat Krasnystaw
Różnice między koszami na nodze d30 vs d36
« dnia: 16.01.2017, 13:37 »
Z racji sporego zamieszania na rynku w związku ze sprzedażą Rive Chińczykom czy jest sens kupować Rivkę na nodze d36? Czy lepiej wybrać Matrix/Browning/Maver bądź coś od Pana Cieślika posiadające rozwiązania od tych producentów?

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Różnice między koszami na nodze d30 vs d36
« Odpowiedź #1 dnia: 16.01.2017, 13:55 »
Piotrze, różnica na pewno będzie na korzyść D36, podobnie jak w zestawieniu D25 a D30 korzystniej wypadnie D30.
Kwestia najważniejsza jest taka - co dla Ciebie jest różnicą i jakie Ty masz wymagania.
Wiele firm produkuje kosze na nogach D25 i takie produkty mają swoich zwolenników i użytkowników.
Jeśli szukasz kosza maksymalnie stabilnego to tutaj pójście w D36 będzie opcją najlepszą, D30 pośrednią a D25 najgorszą.
Biorąc pod uwagę średnice nóg trzeba też wziąć pod uwagę ich wagę - tutaj będzie odwrotnie - im noga grubsza tym waga większa.

Ja przełowiłem wiele sezonów na koszu z nogami D25 i nigdy problemów nie miałem, choć pewien komfort psychiczny w pewnych warunkach był z pewnością mniejszy i związany był właśnie ze stabilnością. Choć nie ważę dużo, to na przykład przy nęceniu na stojąco, holowaniu "na koszu" ta pewność i komfort były mniejsze.

W tej chwili zdecydowałem się na kosz na nogach D36 - łowię w miarę aktywnie, jeśli miałem możliwość wyboru przy zmianie kosza to postawiłem na jeszcze większą stabilność (mimo, że ta przy nogach D25 nie była najgorsza - ale jak już wspomniałem, były momenty...).

Musisz wziać pod uwagę jeszcze jedną w miarę ważną kwestię jeśli chodzi o nogi - osprzęt.
Biorąc na tapetę ten parametr to wybór nóg D30 jest chyba najgorszym z możliwych wyborów - po prostu osprzętu na nogi D30 jest w tej chwili na rynku najmniej i możesz się nieco ograniczyć.
Nogi D25 pod tym względem wypadały do jakiegoś czasu najlepiej, D36 w tej chwili myślę, że dorównują D25 - jest tego coraz więcej.

To gdzie kupić i czy dać zrobić to już Twoja sprawa - musisz wiedzieć czego potrzebujesz. Jeśli chcesz skonfigurować kosz całkowicie pod siebie to opcja Marka Cieślika jest opcją dobrą - tutaj na przykład wybierając nogi D30 możesz mu zlecić również wykonanie osprzętu pod te nogi. Jeśli podobają Ci się produkty firmowe i są dla Ciebie w porządku to możesz kupić "gotowce".
Grzegorz

Offline piotr82

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 307
  • Reputacja: 25
  • Lokalizacja: Powiat Krasnystaw
Odp: Różnice między koszami na nodze d30 vs d36
« Odpowiedź #2 dnia: 16.01.2017, 14:07 »
Teraz to mam mętlik ale wiem jedno ma być na nodze D36 ze względu na stabilność, ale waham się między seryjnym produktem a koszem robiony pod zamówienie, czyli mowa tutaj o firmie LA MER.

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Różnice między koszami na nodze d30 vs d36
« Odpowiedź #3 dnia: 16.01.2017, 14:26 »
Nie chcę się w tej kwestii wypowiadać z racji tego, że znam się z Markiem - więc nie odniosę się do jego produktów a ograniczę się jedynie do merytorycznych uwag na temat produktów seryjnych lub robionych na zamówienie.

Produkty seryjne to produkty kompletne ale też w dużym stopniu uniwersalne. Sam kosz jako "rama" to w zasadzie kwestia osobistych preferencji wędkarza, jego odczuć wizualnych.
Produkty robione na zamówienie są natomiast produktami mocno spersonalizowanymi. Na pewno możliwości są tutaj dużo większe przy porównywalnych lub mniejszych kosztach.
Produkt seryjny można sobie "skonfigurować" pod siebie ale będzie się to wiązało z dodatkowymi kosztami - zamiana kaset na inne, wymiana siedziska, dokupienie dodatkowych kaset.
Produkt na zamówienie to produkt przemyślany i zrobiony pod konkretnego wędkarza od początku do końca i od razu.

Zakładając, że ktoś szuka kosza i łowi na metodę, chce by wyglądal jak Rive RX ale miał inne kasety, inne siedzisko (bo nie potrzebuje rozwiązania z nowym mocowaniem tyczki - a takie siedzisko jest dużo droższe) na pewno lepiej, żeby sobie zamówił kosz pod siebie i dał komuś wykonać. Wtedy mówisz, że chcesz by kosz wyglądał podobnie do kosza, który Ci się wizualnie podoba, był na nogach, które Ci odpowiadają, miał mocowania, które Ci odpowiadają, miał siedzisko, które Ci będzie wystarczało i przede wszystkim kasety z których będziesz korzystał i które będą odpowiednie do metody, którą będziesz łowił. Bo po cóż komuś (to tylko przykład), kto łowi na metodę kasety, które przeznaczone są do przechowywania drabinek lub płytkie szufladki. Może ktoś woli szufladki, w których zmieści podajniki, koszyczki, jakiś inny osprzęt. Może ktoś woli głębokie kasety zamiast płytkich. Może nie potrzebuje balkonu (a często kosze są z nimi sprzedawane) a na przykład przydało by mu się dobre ramię do feedera.

Ja wybrałem kosz wykonany "na zamówienie" ponieważ kierowałem się ceną, która na pewno jest niższa aniżeli produkty gotowe i firmowe i personalizacją - wybrałem kasety, szuflady, siedzisko pod siebie. Dodatkowo mogłem dokonać pomiaru i określić idealną dla mnie wysokość kosza by łowiło mi się wygodnie i był on dostosowany do mojego wzrostu.

Gotowe produkty są warte polecenie ale tutaj musisz zaakceptować ich uniwersalność - są produkowane dla wszystkich no i wziąć pod uwagę to, że na ich cenę na pewno wpływ ma "marka", co nie ma zupełnie żadnego przełożenia na wartości użytkowe.
Grzegorz