Autor Wątek: Parasol montowany do kosza  (Przeczytany 833 razy)

Offline Ashaki Takado

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 301
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Parasol montowany do kosza
« dnia: 28.07.2024, 10:20 »
Cześć. Szukam jakiegoś dużego parasola w celu montażu do kosza. Może ktoś może coś polecić ciekawego.

Online Trissot

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 363
  • Reputacja: 28
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bełchatów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Parasol montowany do kosza
« Odpowiedź #1 dnia: 28.07.2024, 11:42 »
Używam już chyba 3 sezon parasol od Browninga. Parasol nie boi się wiatru, słońca czy lekkiego deszczu. Średnica 2.5m , wytrzymała sztyca, regulowany kąt czaszy. Sam kupiłem używany za niewielkie pieniądze i mogę śmiało polecić.

https://allegro.pl/oferta/parasol-browning-2-5m-15876672273?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=freelisting&utm_content=supercena&srsltid=AfmBOopNGYhFRvJuT9mgEWxqDgpR97SBoCQcKiUWE2M5Ob2yIFW3gnDfYLw

Wysłane z mojego RMX3311 przy użyciu Tapatalka


Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 342
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Parasol montowany do kosza
« Odpowiedź #2 dnia: 28.07.2024, 12:06 »
W czerwcu zaskoczyła mnie niemała burza (z resztą nie tylko mnie). Poprzedni chińczyk, którego miałem z 3 lata został połamany, bo siła wiatru była tak duża, że pomimo odciągów wywinęło go, z resztą po tej burzy na zawodach kilku zawodników musiało się zaopatrzyć w nowe parasole, bo niezależnie od marki skończyły tak samo. Kilka dni biłem się z myślami, czy kupować coś droższego, markowego w okolicach 5 stów, czy iść w chinola, gdzie poprzedni działał zarówno w ulewach jak i słońcu, czy śniegu. Stwierdziłem, że sytuacja może się powtórzyć z burzą i nie ma sensu płacić 2.5 raza więcej za coś co tańsze spełni swoją rolę. Kupiłem to co poniżej-materiał jest bardzo fajny, dziś pada a niebawem się wybieram nad wodę, więc zobaczymy jak sobie poradzi, ale nie przewiduję problemu. Z plusów ma boczny gwint do wkręcenia sztycy, robimy mini brolkę lub osłonę od bocznego wiatru, poprzedni chińczyk miał łamanie na sztycy skręcane (daiwa którą oglądałem miała tak samo rozwiązane i dałem sobie spokój z nią), było to upierdliwe, o ile w pozycji normalnej parasol działał git, tak pochylanie było bezużyteczne, po pochyleniu i wietrze obracało czaszą, skręcenie się luzowało i czasza opadała całkowicie się łamiąc na tej regulacji.
https://allegro.pl/oferta/parasol-wedkarski-sakana-pro-250cm-16131607426

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 509
  • Reputacja: 185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Parasol montowany do kosza
« Odpowiedź #3 dnia: 28.07.2024, 12:51 »
Też katuję już kilka lat tego Browninga ;) Złego słowa nie powiem :thumbup:

Online thegamer

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 239
  • Reputacja: 15
Odp: Parasol montowany do kosza
« Odpowiedź #4 dnia: 28.07.2024, 13:05 »
Też polecam parasol browning, daje rade już kilka lat.

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 509
  • Reputacja: 185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Parasol montowany do kosza
« Odpowiedź #5 dnia: 28.07.2024, 13:11 »
Był by suuuuper jak by miał tą srebrną powłokę od spodu , ale od deszczu i słońca chroni całkiem dobrze .

Offline Ashaki Takado

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 301
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Parasol montowany do kosza
« Odpowiedź #6 dnia: 29.07.2024, 08:43 »
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi . Pewnie zdecyduję się na tego Browninga skoro większość z Was go poleca.