Autor Wątek: Zestaw do method feeder + drugi feeder na rzece  (Przeczytany 567 razy)

Offline mefiek

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Międzyrzecz
  • Ulubione metody: feeder
Zestaw do method feeder + drugi feeder na rzece
« dnia: 30.01.2022, 21:35 »
Witam.
Trzy lata temu wróciłem do hobby z dzieciństwa, czyli wędkowania. Ze spławikiem i spinningiem szybko dałem sobie spokój, bardzo zainteresował mnie za to feeder. Na początek zakupiłem tańszy sprzęt, aby nie okazało się, że po miesiącu, czy dwóch "zajawka" minie, a ja niepotrzebnie wydam kupę siana, ale dwa sezony w sumie cały wolny czas spędzałem nad wodą, jeżdżąc nawet o 4 nad ranem, żeby "nałowić się" przed drugą zmianą w pracy ;)
W tym momencie dysponuję: Jaxon Genesis PRO Method Feeder 3.00m 20-60g, Jaxon Antris HTI Feeder 360cm 40-90g, Okuma Carbonite V2 Feeder CBV-40F, a drugi kołowrotek to jakaś Shimano Catana za ok 200zl, która chyba niezbyt wiele wspolnego ma z feederem, ale taką polecił facet w wędkarskim ;)

Jako, że po dwoch sezonach zanosi się na to, że czasu nad wodą będę spędzał coraz więcej, a nie coraz mniej, to chciałbym wymienić sprzęt na trochę lepszy, tym bardziej, że tam gdzie łowię to dłuższe wędzisko nie do końca mnie zadowala, z racji tego, że to mały, ale dość głęboki akwen, i aby łowić na głębokości, na której chcę łowić, muszę dość mocno hamować się z odległością rzutów. Zarzucając nawet lekko dłuższą wędką zestaw do metody leci jak z katapulty, i jego energia gdy hamuje się na klipsie jest za wysoka.

No więc, przechodząc do pierwszego zestawu - będę na niego łowił głównie na method feeder, na małym, ale dość głębokim akwenie, z racji tego dalekie rzuty nie będą wymagane, w sumie są nawet nieporządane ;D Możliwe oczywiście, że czasem pojadę łowić na metodę gdzie indziej, i będę chciał też łowić na średnim dystansie, jednak nie będzie to nigdy łowienie na jakiś naprawdę dużym dystansie, więc wydaje mi się, że wędki 3,3m powinny być odpowiednie? Ta 3m jeżeli chodzi o rzuty, teraz spisuje się idealnie, z 3.3 chyba nie powinno być dużo gorzej? Idąc dalej, docelowo nastawiam się na karpie/liny. W tym roku złożyło się tak, że wyłowiłem około 60 linów i miałem na kiju dwa dość spore karpie, jeden się spiął, drugi zerwał żyłkę po około 5 minutach walki. Występują tam też amury. Jeżeli chodzi o ciężary wyrzutowe, zwykle używam podajnikow medium lub large o obciążeniu 20-30g.
Co do kołowrotków, wydaje mi się, że nie potrzebuję wolnego biegu, gdyż będąc na rybach, jestem na rybach, i czas spędzam właściwie cały czas przy wędkach, aczkolwiek nigdy nie wiadomo, czy się nie przyda, więc może być ;)
Jeżeli chodzi o kryteria cenowe, to nastawiam się na cenę pojedyńczej wędki, i pojedyńczego kołowrotka do 400zł, chyba, że za te 100, czy 200 zł więcej kupię coś, do czego naprawdę warto dopłacić, w końcu docelowo chodzi o sprzęt na parę lat :)

Drugi zestaw - chciałbym zacząć bawić się w feeder na rzece, i tutaj niestety opis będzie o wiele krótszy, gdyż ostatnio bawiłem się tam za dzieciaka, gdy miałem dwie wędki z ruskiego targu, które w zależności od potrzeb były gruntówkami, spławikówkami, lub spinningami ;D No więc, jak widać w tym temacie nie mam w sumie żadnego pojęcia, mogę powiedzieć jedynie, że chodzi o łowienie w dolnym biegu Warty, być może trafi się i Odra, najlepiej by wędki miały na tyle uniwersalny ciężar wyrzutowy(o ile to możliwe), żebym mógł używać ich i w nurcie, i między główkami, z racji tego, że w łowienie na rzece mam zamiar dopiero zacząć się bawić, i pewnie będę na początku próbował po troche wszystkiego.
Co do budżetu, to tak samo jak w zestawie pierwszym.

Daiwa ma coś fajnego co by wpasowało się w te wymagania? Nie wiem czemu, ale jakoś uwidziała mi się ta marka, ale wiadomo, to i tak w sumie jeszcze kwoty "budżetowe", i chyba lepiej poskakać po markach, żeby wybrać jak najlepszy sprzęt.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam :thumbup: