Jak rozumiem chodzi nie tyle o wolny bieg co o quick drag?
Oczywiście ilu producentów, tyle nazw, ale quick drag odnosi się do możliwości szybkiego poluzowania hamulca przedniego, lub też szybkiego przejścia z pozycji luz do walki z rybą.
Zarówno klasyczny quick drag, jak i wolny bieg, to obecnie mechanizmy dopracowane i nie powodują problemów od strony technicznej. Cała reszta to subiektywne odczucia i osobiste preferencje. Zmieniając maszynę i system luzowania szpuli wymaga jedynie przyzwyczajenia się do nowego rozwiązania, co w sumie nie trwa długo.
Quick drag’i (czy jak tam producent sobie to nazwał) mają jednak zawsze mniej precyzyjną regulację niż standardowy hamulec przedni o dużej regulacji. W przypadku grubszych linek to nie kłopot, ale łowiąc delikatniej może denerwować i sprawiać problemy. Jeśli jednak mowa o karpiówce, to problem raczej nie istnieje.
Odjazd ryby to raczej znak, że jest już zacięta, także no… tego …
