Mam takowy ale dolnik już swoje przeszedł i korek nie wygląda jak nowy.
Nigdy nie zastanawiałem się nad sprzedażą bo to zacny kijek o sprężystej akcji, aż dziw że jaxon takie coś zrobił.
Ale chyba musiał zrobić konkurencję na robinsona diplomata bo oba w podobnym czasie wyszły.
Jakiś czas temu 10km ode mnie ktoś sprzedawał go prawie nowego za 120 PLN. Sam zastanawiałem się czy nie kupić drugiego.
Chcesz go kupić do wędkowania czy po prostu uszkodziłeś swój i potrzebujesz części zamiennych?