Wczoraj wpadłem do Decathlona, tak sobie połazić
Widziałem fotel Caperlana, porażka jak dla mnie. Do tego nie wiem co się tam stało, ale podnieśli ceny, i kupowanie czegokolwiek tam jest nieopłacalne.
Jak dla mnie wybór uzależniałbym od stylu łowienia. Bo Cuzo daje możliwość montaży wielu rzeczy, jak w koszu. To większy komfort łowienia, możliwość użycia podnóżka, co powoduje mniejszy ruch kijów, a więc i szczytówek. Matrix jednak ma inną konstrukcję, nie ma pionowych nóg, więc jest bardziej stabilny i łatwiej się go ustawia. Mniej można na nim zamontować, jednak to kwestia organizacji stanowiska. Tak więc jeśli ma się sporo akcesoriów, używa wielu przynęt, zanęt i potrzebne jest miejsce i organizacja - Cuzo wydaje się lepszym wyborem. Matrix jednak z racji konstrukcji jest szybki w ustawieniu i bardziej stabilny. Można spokojnie używać go z rodpodem karpiowym na którym się ustawia feedery.
Warto też zwrócić uwagę, że wszystkie konstrukcje z nogami pionowymi są mniej stabilne i się 'bujają'. Fotele z z rozstawionymi nogami zaś nie. W podobnej cenie do Matrixa fotel ma teraz Daiwa N'zon, jest na nogach 36 mm, i sprawiło na mnie dobre wrażenie, bo jest jeszcze stabilniejsze. Ma tę samą cenę co Matrix Deluxe.
