Kołowrotek do feedera - który wybrać?

[Michu83]

Podepnę się pod temat, ponieważ też mam dylemat z doborem kołowrotka do feedera. Wędka Guru N-Gauge Pro Feeder 12FT, co do młynka mam dylemat pomiędzy:

1. Daiwa Lexa E LT 4000S-CXH
2. Shimano Ultegra FC 4000
3. Daiwa N‘ZON PLUS LT 5000S-CP

Łowienie na średnim dystansie 30-60 metrów z koszyczkami 20-30 gram.

Co byście polecili

Do wędki 12FT pokusiłbym się już o rozmiar LT 6000 lub 4000-stary rozmiar  Daiwy.   Osobiście posiadam 8szt Daiwy i 4szt Schimano.  Jak dla "Mnie" do feedera bardziej przemawia Daiwa. Może dlatego że ja jeszcze każdy  kołowrotek otwieram i coś tam sobie dłubnę w nim i mama wrażenie że Daiwa jest bardziej przyjazna takim zabiegom . Myślę że Lexa 5000 lub 6000 i  będzie dobrym wyborem.

[Tomba]

Do kija 10 FT to najbardziej pasuje kołowrotek 4000. Ja mam podpiętą Fuego LT 4000 ale rzucam blisko. Jakby rzucał na max. zasięgu kija, nie bał bym się podpiąć Fuego LT 4000-CXH, z większym przełożeniem. To mocne kołowrotki.
Ultegra 4000 FC, ciut cięższa ale też z ciut większym rozmiarem szpuli, niż Daiwy stosuję do wędki 11 FT.
Do kija 12 FT wydaje mi się najbardziej adekwatny kołowrotek 5000 - 6000.
Nie jest to oczywiście jakaś żelazna reguła, zawsze można manewrować w zależności od odległości, na którą chcemy dorzucić, CW wędki, grubości zestawu itp.