Będąc w sklepie wędkarskim miałem okazję obejrzeć i obmacać nowe koszyki Korum - River Cage XT. Są one na rynku już od pewnego czasu. Jest to zmodernizowany koszyk River Cage, dopasowany do dużych uciągów, czyli większych rzek i wysokiej wody. Występować będą w kilku rozmiarach i wersjach wagowych. Mniejsze koszyki, krótsze, będą się zaczynać od 60 gramów, zaś te większe to maksymalna waga 220 gramów. Mają one zmieniony profil, są o przekroju trapezowym jak wersja podstawowa, ale jakby spłaszczona. Wykonana z silnej siatki o dużych oczkach. Mają udoskonalony profil obciążenia, lepiej trzymający się dna.
Podstawowa różnica to jego kształt - jest to koszyk spłaszczony, posiadający jak wersja podstawowa dno, czyli zamknięty z jednej strony. Jest niższy i w ten sposób lepiej będzie trzymać się dna. Dwie wersje na silny uciąg dotyczą wagi, czyli jest to odpowiednio 180 i 220 gramów. Ciężkie krowy do wędek głównie brzanowych, raczej tych powyżej 2 lb, najlepiej 2.5 lb lub 2.75 lb. Wezmą trochę mniej materiału niż typowe koszyki, jednak niższy profil zapobiegać powinien przesuwaniu. W ten sposób więc można mieć alternatywę do ciężarków, i do koszyka dać wszystko, od zanęty, białych i konopi do pelletów i pasty. Dla wielu podniesiona woda to warunki nie do łowienia, jednak to wtedy taka brzana żeruje w najlepsze. Jest to o wiele lepsza alternatywa do łowienia z ciężarkiem i siatką PVA, która często przy szybkim nurcie rozpuści się zbyt szybko i może nie dotrzeć do dna, zwłaszcza gdy jest ciepło (PVA rozpuszcza się szybciej w cieplejszej wodzie).
Przy łowieniu mniejszymi koszykami tego typu można się zastanawiać, czy mniejszy profil będzie mniej odstraszał ryby na czystej wodzie. Możliwe też, że lepsze rozłożenie obciążenia to zmniejszenie wagi koszyka. Zamiast np. wersji 90 gramów w podstawowej wersji, wersja XT 60 gramów może trzymać się dna w podobny sposób, co ma znaczenie przy łowieniu lżejszymi wędkami, czyli feederami o mniejszym cw.
Jedno co mogę polecić, to pakowanie materiału, który nie zapcha tego koszyka. Tendencję do tego mają w szczególności większe pellety, które potrafią spuchnąć szybko, przez co blokują się w koszyku. W ten sposób woda nie przepływa przez koszyk, co może powodować jego przesuwanie. To jest główna wada takiego 'spłaszczonego' profilu.
Korum po raz kolejny bardzo pozytywnie zaskakuje. Bez wątpienia ta firma to największy rozwój łowienia rzecznego, gdzie celem są większe ryby. W przeciągu około 10 lat mocno zmienili sposób łowienia, głównie brzan, oferując najwięcej 'wynalazków' do łowienia w rzece. Koszyki Korum Cage stosuję od kilku lat i są to bez wątpienia najlepsze koszyki na rynku, teraz są też w udoskonalonej wersji na wysoką wodę. Pozostaje tylko czekać na takową
https://www.korum.co.uk/en/products/feeders-leads/kp-k0310303https://www.korum.co.uk/en/products/feeders-leads/kp-00810
