Witaj na forum Jumperradom!
Tamiza na Chertsey ma chyba wszystkie ryby, ale głównie płoć, okonia, leszcza i jelca. Jest na pewno karp, kleń, brzana (sporadycznie), węgorz, szczupak oczywiście, podobno też sum. Niestety - jak woda stoi, a tak było często w tym roku, ryby słabiej współpracują.
Jeżeli rzeka nie ma koloru, a w tym roku była taka od czerwca do listopada praktycznie (brak deszczu) - to niestety wyniki są gorsze. Leszcz zwłaszcza jest bardziej podejrzliwy i trudniej go podejść. Na pływowej i mętnej wodzie w Richmond, łowi się go o wiele lepiej, nawet w ciągu dnia. Niestety tam ruch łodzi i kajaków jest spory...