Autor Wątek: Serwis kołowrotka po gwarancji  (Przeczytany 1619 razy)

Offline Geo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 283
  • Reputacja: 102
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: pomorskie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Serwis kołowrotka po gwarancji
« dnia: 02.02.2016, 23:16 »
Koledzy takie pytanie, może już ktoś to przerabiał:

Mam kołowrotek karpiowy Kongera chyba już 5 rok, modelu nie pamiętam - ale w tamtym czasie dałem za niego prawie 200 zł, niestety na koniec ostatniego sezonu złapał luzy na chyba przekładni, o wiele ciężej pracuje no i odgłosy też nie te.

Wyczyściłem go, przesmarowałem smarem do kołowrotków, próbowałem zmniejszyć luzy dodatkowymi podkładkami dystansowymi ale nic lepiej.

Czy może ktoś wie:
  • Czy jest sens oddawania go do serwisu Kongera?
  • Jaki koszt takiej usługi?
Sebastian


Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Serwis kołowrotka po gwarancji
« Odpowiedź #1 dnia: 03.02.2016, 05:29 »
Tego czy jest sens nikt Tobie nie powie bo to Twoja decyzja.

Jest na forum kilku chłopaków którzy mają smykałkę do rozkręcania tych pudełeczek.

Proponuję zrób zdjęcia swojego modelu, umieść je tutaj i opisz swoje obawy/trudności odnośnie rozkręcania, na pewno pomogą.

Jeżeli natomiast czujesz, że nie jesteś totalnie w stanie odkręcić nawet jednej śrubki lub nie masz odpowiedniego sprzętu to wnioski nasuwają się same.

Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Serwis kołowrotka po gwarancji
« Odpowiedź #2 dnia: 03.02.2016, 07:10 »
Wszystko zależy czy jest to kwestia regulacji czy wymiany części które podejrzewam będzie ciężko kupić.

Lepiej wysłać do kogoś z forum niż do serwisu kongera.

Przepraszam lecz ja nie pomogę ponieważ robię tylko i wyłącznie swoje kołowrotki. Tak sobie kiedyś postanowiłem i muszę się tego trzymać.

Poczekaj chwilę może ktoś się zgłosi i obejrzy maszynę.




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 939
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Serwis kołowrotka po gwarancji
« Odpowiedź #3 dnia: 03.02.2016, 08:54 »
Skoro luzy dzięki podkładkom regulacyjnym nie zmalały,to można podejrzewać łożyska(do wymiany), wyeksploatowaną przekładnię (tu potrzebny demontaż,mycie ,ewentualnie szkło powiększające,zużyty napęd "widać" - pogniecione,uszczerbione,pościerane zęby).
Jest jeszcze jedna opcja - problem leży w obudowie. Czyli jest z takiego materiału,że się "rozeszła" ,wyrobiła/starła w co niektórych miejscach i tutaj już niewiele pomoże. To nie brzmi wiarygodnie,ale niestety jest czasami,zazwyczaj w tych właśnie tańszych markach,które oszczędzają dosłownie na wszystkim (może poza swoimi flagowymi modelami).
Czesiek

Offline Geo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 283
  • Reputacja: 102
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: pomorskie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Serwis kołowrotka po gwarancji
« Odpowiedź #4 dnia: 05.02.2016, 00:13 »
Rozebrać kołowrotek na części pierwsze potrafię i nie boję się tego ... już nie.

Model: Konger Team Carp 630sv

W weekend będę miał chwilkę to rozbiorę go jeszcze raz i porobię zdjęcia może ktoś coś zauważy co mi umknęło.
Sebastian