W zwykłą sztycę można też wkręcać. Gwint jest standardowy. Ale polecam trójnóg - jest stabilniej, można wypoziomować bez problemu (sztycą dziubiesz w glebę metodą prób i błędów), można ustawić na kamolach, można przestawić (wyciągnij z ziemi sztycę ze stolikiem i towarem, to będziesz przez godzinę zbierać przynęty
), no i można zawsze trójnóg wykorzystać w inny sposób. Przerabiałem to wszystko sam.
Tutaj Cię zaskoczę przyjacielu. Ja mam sztycę wkręcaną i jak zmieniam miejsce, to po prostu wyjmuję górną część wraz z tacką, a następnie wykręcam sztycę

. Przyznam, że nigdy nie myślałem o trójnogu, ale patent ze sztycą nie jest taki fatalny.