Nęcenie punktowe

[Arturf01]

Witam kolegów, czy waszym zdaniem, nęcenie punktowe to znaczy duzy woreczek Pva ( największe wypatrzyłem z Prologic) z kulkami, pelletem i przneta zamoczona w dipie + powderze i ewentualnie garstka kulek proteinowych do łódki + garstka ziarna do dobry sposób necenia punktowego na duze karpie??? Czy może sam woreczek wystarcza- duzy woreczek... sypanie kilogramami ziarna, pelletów, kulek do łódki zanętowej mija sie chyba z celem bo ściaga drobnice...
Wywózka łódka zanetowa ok 150m.

[e-MarioBros]

Dobry temat.

Moim zdaniem wszystko zależy od konkretnego łowiska i wielkości karpi (amurów, jesiotrów) na jakie polujesz.
Też czasu zasiadki. Też pory roku + konkretnych warunków atmosferycznych.
No i sposobu lokalizacji Twojego punktu (GPS, bojka, marker czy inne). Chodzi o rozrzut punktu.

Ja na moje wyjazdy przeznaczam tylko dzień albo dobę, ale mam łowiska gdzie nęcenie punktowe czasem zdało egzamin.
Wtedy najważniejsze było: częściej ale mniej + właściwie dobrane składniki zanęty (to zależy od łowiska niesamowicie).
Wchodziły głównie ryby 6 - 12 kg.

[Kozi]

Kolego to wszystko zależy od wody, pory roku itp. Dziwne w dzisiejszych czasach jest to, że ludzie już na samym początku karpiarstwa idą na łatwiznę i kupują modele do wywózki. Nie chcę cie obrażać ani prawić morałów, ale chyba dopiero zaczynasz zabawę z karpiami (wnioskuje to z twojego pytania) i według mnie nie tędy droga.

[Arturf01]

Dlatego własnie pytam i chcę sie dowiedzić jak to wyglada u Ciebie. nie chce sypac ton do wody i niszczyć łowiska,,,

[e-MarioBros]

Przykład z łowiska z tamtego roku.
Nęciłem sobie punktowo z ręki koło brzegu gdzie w tygodniu rzadko ktoś łowił. 2-3 m od brzegu.
Dawałem (na jedną wędkę), ok. 0,5 kg kuku (czasem) + do 1 kg szybko pracujących pelletów 2, 4 i 8 mm.
Potem rzuty w to miejsce (dokładność 1-2 m) z koszykiem ESP 56 g co 30 min. Dawało to w ciągu kilku godzin 3 - 5 brań.
Ryby od 4 - do ok. 8 kg.

[Arturf01]

U mnie zauwazylem ze lepsze efekty przynosi necenie punktowe niz sypanie wielkich ilosci ziarna. Moje zasiadki trwaja max 2 doby wiec mysle ze warto potestowac

[zgrozik]

Przykład z łowiska z tamtego roku.
Nęciłem sobie punktowo z ręki koło brzegu gdzie w tygodniu rzadko ktoś łowił. 2-3 m od brzegu.
Dawałem (na jedną wędkę), ok. 0,5 kg kuku (czasem) + do 1 kg szybko pracujących pelletów 2, 4 i 8 mm.
Potem rzuty w to miejsce (dokładność 1-2 m) z koszykiem ESP 56 g co 30 min. Dawało to w ciągu kilku godzin 3 - 5 brań.
Ryby od 4 - do ok. 8 kg.

Ja już bym tam siedział z pellet wagglerem

[n0name]

Jeśli wywozisz modelem to zapakuj do łódeczki trochę kukurydzy, pelletu i kulek. Do woreczka daj kilka kulek(w całości, pokruszonych i połówek), które będą na włosie oraz odrobinę pelletu.
To co będzie w łódce rozsypie się wokół woreczka i Twojej przynęty a to co będzie w worku będzie zaraz koło przynęty. Postaraj się żeby Twoja przynęta się wyróżniała. Możesz dodać jakiegoś popka.
Z moich doświadczeń wynika, że największe karpie nie pobierają zanęty, z środka tylko z obrzeży nęconego miejsca.

[Arturf01]

Ok. Dzieki wielkie, wiec polecasz dodatkowo po spuszczeniu zestawu podciagnąć go ok 1 m zeby nie byl w  neconym miejscu a obok niego?

[Mosteque]

Wg mnie między nęceniem długotrwałym a punktowym jest jedna zasadnicza różnica.
Nęcisz długotrwale, by przyzwyczaić ryby, że w tym oto miejscu zawsze jest coś do jedzenia.
Nęcisz punktowo, gdy wiesz, że w danym miejscu ryby przebywają i chcesz je zachęcić do podpłynięcia do Twojego zestawu.

[Arturf01]

Mi chodzi o taktyke na lowienie max 2 doby. Mysle ze to punktowe jest ok.
Polecacie necic troche kuku i kulkami czy dodac jakis mix pelletow np halibuta....?? Moze nie warto mieszac az tak duzo aromatow...??
Jak myslicie??

[Semit]

Czy warto czy nie warto to nad wodą sprawdzisz, nęć dwa punkty, jeden ziarnami drugi mieszanką z pelletami i się przekonasz czy warto. Nikt Ci nie powie jak ryby zareagują na Twoim łowisku.

[e-MarioBros]

Jeśli chodzi o mnie:
- mieszaniny pelletów 2, 4 i 8 mm stosuję bardzo często, - około 3 - 5 smaków
- kuku gotowane - często
- pokrojone kulki - czasami, ile smaków zależy od łowiska, od 1 do kilku - ale w sumie nie za dużo
Jakie smaki - wszystko zależy od łowiska (a nawet od konkretnego stanowiska na łowisku) i warunków atmosferycznych.
Trzeba eksperymentować.