Mozna wydac 250zl na "specjalistyczny" kolowrotek z nazwą "match" czy "feeder". A wystarczy nieco ponad stówka za Ryobi Ecusima i ma sie niezawodny kołowrotek do spiningu, feedera i tym bardziej splawika.
To samo jeśli chodzi o żyłkę. "Specjalistyczne", "zawodnicze" żyłki z kosmiczną technologią kosztują 25zl za 100m. Tymczasem np świetny Sufix Specialist czy Mono Feeder to 13zl za 150m.
No, ale co kto lubi ☺