Autor Wątek: Problem z niechcianymi płociami  (Przeczytany 7528 razy)

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Problem z niechcianymi płociami
« Odpowiedź #15 dnia: 28.04.2016, 23:51 »
Ja mam inne pytanie dotyczące problemu płotek, a mianowicie przy metodzie na kulkę 8mm pop-up płoteczki zapinały mi się zawsze ze brzuch bądź płetwe grzbietowa. Zastanawiam się co mogło być tego przyczyną...
Myśmy z kolegą Zajcem mieli to samo latem łowiąc metodą na akwenie totalnie zakrąpionym. Brania były zdecydowane i po wyciągnięciu zestawu 90% krąpi miało hak wbity w kark, bok lub początek grzbietu. Doszliśmy do wniosku że ławice są tak liczne że inna ryba szarpie za przynętę a inna się zacina luźnym hakiem za ciało. Gdy dałem normalny przypon i nabijałem kukurydzę na hak to brań było o połowę mniej ale 100% ryb miało hak wbity w pysku
Pozdrawiam - Gienek

Offline Grzesiek1975

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 113
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prabuty
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Problem z niechcianymi płociami
« Odpowiedź #16 dnia: 29.04.2016, 10:05 »
Panowie jak jest dużo małego krąpia to nic nie pomoże, ogólnie skupiam się na dwóch jeziorkach, na jednym jest dużo krąpia na drugim go praktycznie nie ma, dopóki nie jest na braniu to można połowić fajnych japonek, linów czy karpi. Ale przychodzi taki okres w roku że nie dopuści nic do przynęty, nie pomogą duże pellety czy kulki i tak cały czas są wskazania można dostać szału , ale wtedy po prostu tak jak w moim przypadku zmieniam akwen.