Przedni hamulec jednocześnie trzyma szpule, a tylni jedynie do regulacji. W tych tańszych jak coś ma się popsuć, to w pierwszej kolejności właśnie on (tylni hamulec). Powszechnie panuje opinia, że przedni jest lepszy, ale kto co lubi. Moim zdaniem tyczy się to tańszych modeli.