Sprzedawca sklepu patrzy się na towar z perspektywy terminu płatności jaki ma faktura. W dzisiejszych czasach małe sklepy wędkarskie ledwo wiążą koniec z końcem i nie mogą mieć wszystkiego. Teraz wyjściem jest jakaś specjalizacja w czymś, dobra reklama, solidne zatowarowanie i podstawa - obsługa na najwyższym poziomie. Sklepy będą padać jak muchy w ciągu najbliższych lat, internet to rzecz, z której się albo korzysta i jest się na powierzchni, albo go nie używa i tonie jak Titanic. Wiele też problemu sprawia wiedza właścicieli sklepów lub sprzedawców, nie wiedzą co jest na topie, co można mieć na stanie aby zwiększyć atrakcyjność sklepu, wielu nie lowi ryb, sporo nie ma umiejętności handlowych (czyli nie umieją obsługiwać klienta). Brak umiejętności handlowych widać chyba najbardziej. Nawet w necie, dlatego jeden sklep internetowy ma dużo opinii

, a drugi znowu same

praktycznie. I nie chodzi o cenę, to często sprawa drugorzędna, a o umiejętności handlowe, niektórzy nie nadają się bowiem do 'sprzedaży', lub przynajmniej do kontaktu z ludźmi