Autor Wątek: Odległosciowka Rive RM6 Long Distance vs Drennan Acolyte Match Plus  (Przeczytany 1866 razy)

Offline artek135

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 154
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Nowe Miasto nad Wartą
  • Ulubione metody: waggler method
Witam fachowców po kiju. Planuję w niedalekiej przyszłości zakup jednego z tytułowych kijów. O ile Drennana macałem na sucho, o tyle o Rivce nie moge nic powiedzieć.
Ktoś z was macał Rivke long distance lub posiada go w swoim arsenale?
Pytanie dla posiadaczy Acolyte plus - obsłuży spławiki 16 gramowe?
Artur
Okręg Poznań
C&R

Offline nojbau

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Ruda Śląska
  • Ulubione metody: method feeder
Ja osobiście łowię max 14g z racji tego że umnie na łowiskach większa gramatura niema sensu ale raczej jestem pewny że z 16tką też się poradzi.

Offline N3su

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 229
  • Reputacja: 319
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sosnowiec/Newcastle
  • Ulubione metody: spinning
Rivki nie zna. Co zaś się tyczy Acolytki tak obsłuży, ale jeśli chodzi o slidery 14 g to taka granica komfortu.

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Obie wędki sobie poradzą z zestawami budowanymi na spławikach 16 gram. Moje zdanie jest natomiast takie, że do zestawów ciężkich i spławików 16 gram + lepsze są wędki nieco bardziej "toporne".
Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie po co stosować tak ciężkie spławiki. Albo po to, by rzucić nim bliżej i mieć konkretny zestaw, lepiej go kotwiczyć, albo żeby nim konkretnie łupnąć.
Z reguły ma miejsca opcja nr 2 czyli po prostu maksymalnie dalekie rzuty. Z mojego doświadczenia wynika, że przy wędkach jakby nie było finezyjnych brakuje tego komfortu.
Obie wędki sobie poradzą i obie są odpowiednie tylko znów czy ich charakterystyka jest odpowiednia do takiego łowienia? Ja wolę tutaj mocniejsze sztywniaki.
Grzegorz