Naprawdę krótka i techniczna tylko recenzja (bardziej opis) nowego (zeszły rok) twin tipa od Korum.
Techniczna, ponieważ nie miałem okazji na ten kij jeszcze nic złowić. Mimo wielu okazji i prób. Niech was to nie zraża. To moje umiejętności, nie konstrukcja kija.
Kij ma 12 stóp. Jest to dwuskład z dwoma równymi drugimi elementami.
Pierwsza to 1.75 Avon, natomiast druga to Power Quiver.
Długość każdego elementu jest identyczna i jest to 186/187 cm.
Avon to klasyczny blank pod wolny bieg. Idealnie się sprawdzi na małe i średnie rzeki z niedużym uciągiem. Będzie także idealny, jeśli chcemy posłać spory ciężar na dużą odległość. Posiada on 9 przelotek. Niestety nie wiem jakiej produkcji, lecz wyglądają solidnie. Ostatnia całkiem sporej średnicy. Przepraszam nie mierzyłem. Na oko 5mm.
Drugi to Power Quiver wyposażony w długą drgającą szczytówkę o krzywej ujęcia 2 uncje, lakierowanej na biało.
Wymienna szczytówka ma ponad 63cm długości oraz dolną średnicę 4mm
Rzucałem Power Quiverem koszykami 45g plus zanęta i w moim odczuciu sporo zapasu w tym tipie jeszcze jest.
Posiada on 11 przelotek, z czego na szczytówkę przypada 6
Część pierwsza
Na blanku znajdują się dwie przelotki.
Pierwsza ma średnicę wewnętrzną 14/15mm. Znowu na oko, ponieważ mierzyłem zwykłą miarka
Średnica blanku przy dolniku to 11mm.
Choć zdjęcie tego nie oddaje.
Dolnik jest naprawdę długi i pozwala na dalekie rzuty. 50m podajnikiem 45g osiągnąłem mimo strasznie przeszkadzającego kołowrotka.
Jak widać. Równe 50cm do uchwytu kołowrotka.
Aha waga to 232 lub 228g w zależności od wybranej opcji.
Czuć, że kij ma moc.
Niestety po wrażenia znad wody odsyłam do Kuby. Miał on możliwość już coś złapać na ten kij, więc przy odrobinie szczęścia opiszę wrażenia.
@kubator zapraszam do podzielenia się wrażeniami
Marcin
