Autor Wątek: Mitchell Avocet RTE FS 5500  (Przeczytany 2193 razy)

Offline andre1975

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 484
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Bruksela / Łagów (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: feeder
Mitchell Avocet RTE FS 5500
« dnia: 01.03.2017, 19:45 »
Witam,
Co myślicie o tym kołowrotku? Chciałbym go zastosować na feeder c.w. do 120gr., na rzekę o małym i średnim uciągu.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Andrzej

Offline andre1975

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 484
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Bruksela / Łagów (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Mitchell Avocet RTE FS 5500
« Odpowiedź #1 dnia: 02.03.2017, 12:00 »
Nikt nic nie wie :(
Andrzej

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 939
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mitchell Avocet RTE FS 5500
« Odpowiedź #2 dnia: 02.03.2017, 13:42 »
Konstrukcja nie cieszy się raczej popularnością, sam w rękach też nie miałem.
Generalnie marka Mitchell mocno podupadła, pozostał cień tego, co oferowała w latach 90-tych, początku 2000-nych...
Aktualne produkty są dość kiepskie, plastikowe, po taniości, takie przynajmniej dla mnie sprawiają wrażenie.
Kilka kołowrotków z górnych półek cenowych być może wartych uwagi, ale konkurencja też nie śpi i wielu wędkarzy wybiera inny sprzęt.
Nie wiem co ten kołowrotek jest wart, nawet nie miałem okazji pomacać. Z wyglądu nie budzi jakoś zaufania i nie wygląda bardzo solidnie. Może się mylę?
Jeśli się skusisz i zechcesz podzielić wrażeniami, zapewne wiele osób będzie wdzięcznych ;)
 
Na rynku wtórnym można trafić stare modele Mitchella, seria Predator. Wielkość 20 wytrzymała bez zająknięcia ok 7 sezonów u mojego ojca, pod sprężyną, na żyłce ponad 0,25... Wielkości 40 i 60 praktycznie nie do zarżnięcia przy normalnym użytkowaniu. Wielkość 60 oferowana była także w wersji Electronic, czyli z sygnalizatorem, taki prekursor tego, o którego pytasz.
Więc pomóc nie mogę, chociaż i tak zbyt wiele nie wniosłem... :facepalm:
Czesiek

Offline andre1975

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 484
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Bruksela / Łagów (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Mitchell Avocet RTE FS 5500
« Odpowiedź #3 dnia: 02.03.2017, 13:50 »
Ogólnie nie chodzi mi o ten sygnalizator, a mógłbyś coś polecić tak do 250 PLN.
Andrzej

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 939
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mitchell Avocet RTE FS 5500
« Odpowiedź #4 dnia: 02.03.2017, 14:04 »
Jeśli miałoby to być coś z wolnym biegiem, to przy nieco ograniczonym budżecie, jednym z lepszych wyborów będą Okumy. Żywotne, mocne modele. Nurt im nie straszny,większa ryba też nie. Travertine/TacticBaitfeeder/Longbow XT (od najstarszej konstrukcji po najnowszą).
Raczej nie ładowałbym się w tanie Shimano czy Daiwę. Chyba, że Emcast BR, ale ona przekracza budżet.
Co do innych konstrukcji to być może też Spro Freeliner przykładowo.
Czesiek

Offline andre1975

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 484
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Bruksela / Łagów (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Mitchell Avocet RTE FS 5500
« Odpowiedź #5 dnia: 02.03.2017, 14:21 »
Dzięki za odpowiedź :thumbup:
Andrzej