Zobacz uczhwyt Okumy. Ja wolę pełne grubsze, bez takich 'karpiowych'. Sam mam Okumę z dopałką - i szału nie ma. Ale to też dobry kij.
Mikado ma ten plus, że nie jest Drennanem czy Prestonem, i podobne blanki może sprzedawać dużo taniej. Firmy zachodnie maja określone półki cenowe, do któej dopasowują produkty. Mikado jako polski, okej, nazwę ich producent (ledwo przechodzi mi przez palce klikając

), nie ma takich 'wysokich półek'. Na chłopski rozum ich blanki w cenie 120 PLN za kij, to takie 200 PLN iu zachodnich producentów. Może Drennan nie robi tak niskiej półki, ale Maver, Korum, Daiwa czy Okuma już tak.
To o co się można martwić, to czy Polacy mają dobrze zaprojektowane kije. Ale tutaj konstrukcja jest prosta i sprawdzona, nie ma jak się pomylić. Dlatego wolałbym MIkado.
Ale tu uwaga. O wiele słabszą kontrolę jakości ma taki Jaxon. Tych bym traktował inaczej. Jednak Mikado czy Dragon potrafią lepiej zadbać o markę póki co.
Wracając do tematu. I jednym i drugim kijem połowisz dobrze
