Zaraz Panowie! A kto coś zrymuje o Wodzisławiu Śląskim, naszej drużynie i hanysowie/śląsku?
Jędrula zrobię Ci tą uprzejmość i dodam ekstra zwrotkę. 
Chyba będziesz połowicznie zadowolony.
Ale uprzedzam nie będzie już dodatkowych zwrotek.
Zaraz dokonam modyfikacji.
Witam
Przepraszam, że zacytuję, ale szkoda że już nie będzie dodatkowych zwrotek, bo tak patrząc jest bardzo dużo barwnych postaci na naszym forum, że ciężko jest napisać o nich wierszyki, ale mjmaciek i jego kompan e-MarioBros, zasługują na to, bo oni są prawdziwym postrachem dla karpii na naszej polskiej ziemi i ich wątek który prowadzą Nie zapominajmy o tym
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=3175.msg86495#msg86495
PS. szacunek, mjmaciek i e-MarioBros za Wasz wątek - nasze karpiowanie ! 
Pozdrawiam
Sylwku, ja wszystko rozumiem.
Lecz zrozum proszę me obiekcje ku temu i złożone zastrzeżenie.
Wiesz że Cię szanuję i chłopaki z pewnością na to zasługują,
tak jak wielu innych.
Masz dobre intencje, ale obawiam się doprowadzić do sytuacji w stylu " A ja, a jeszcze on" i najgorszej z możliwych "Dlaczego on ,a nie ja " - może nie wypowiedzianej, ale chodzącej gdzieś po głowach.
Jest tak wiele świetnych ,wartościowych forumowiczów ,ale wierszyk z 20 - 30 zwrotkami zmieni się w "niestrawny" tasiemiec.
Niczym brazylijska telenowela.
Spełnię jednak twoją niewypowiedzianą prośbę i dodam dodatkową zwrotkę.
Ba, dodam również kolejne, dotyczące Syborga i Mirka -mirgag.
To już wszakże z własnej inicjatywy.
Co do Jacka to się wahałem. I nie dlatego że nie zasługuje, wręcz przeciwnie.
Podziwiam jego błyskotliwość i dar do słów tak bardzo , że ociera to się o zazdrość.
Przeczytacie to zrozumiecie.
Mirek jest bardzo wyrazistą postacią, którego wypowiedzi wiele osób zna.
Czasem bywa kontrowersyjny ale z pewnością jest osobowością.
Poniżej wstawię wersję rozszerzoną wierszyka, że tak powiem na modę informatyczną 2.0
Ale proszę was serdecznie to już naprawdę koniec.
Jeśli ktoś chce się pobawić w rymowanie to łamy forum są otwarte jak wiecie na każdy debiut
Na forum
Późną nocą nasz Mateo,
Dokonuje swoje dzieło.
Edytuje i przestawia,
Nasze posty wciąż poprawia.
Comiesięczny konkurs foto,
Przyjmą Ciebie wnet z ochotą.
A gdy wyjdzie Ci ujęcie,
Robertowi przekaż zdjęcie.
Literackie masz zapędy,
Ależ proszę, proszę tędy.
Opowieści tam wspaniałe,
Te Druida - doskonałe.
Gdy potrzebna Ci nauka,
To śledź pilnie posty Luka.
Będzie wdzięczna ta nauka,
Chcesz mistrzostwa, jego szukaj.
Jest Mazovia Team - ekipa,
Co nad wodą się spotyka.
Komercyjnych karpi zmorą,
Dołącz do Nich, jak pozwolą.
Sylwka-Pyzy "rybne boje",
Co to przynęt ma za troje.
Gdy uwadze coś umyka,
Zajrzyj proszę do dziennika.
Tam opisze Ci dokładnie,
Co tam w wodzie jego na dnie.
Staw Dzięczyna, rybna woda.
Nie mam takiej, wielka szkoda.
Tam Filipek nasz jak wiecie,
Nie odpuszcza karpiom w lecie.
Pilnuj także i Kopika,
Niech czujności nie umyka.
Łowi rzeczne on potwory,
A bez brzany, "chyba chory".
Muszę wspomnieć i "ziomala",
Serdecznością swą powala.
Kto to taki ? Chyba wiecie,
Jasna sprawa, Arek przecie.
Chłop uwielbia rzeczne łowy,
Jak efekty, czapka z głowy.
Odra, włos no i groszek,
Wnet nałowi kleni koszyk.
Gdzież podział się Jędrula,
Pewnie nad wodami hula.
Karpie ciągnie tam olbrzymy,
Co dożyły setnej zimy.
Bo to wiedzą wszyscy, o śląskiej krainie,
Że w całej Polsce z wielkich karpi słynie.
Mirek, Maciek dwa bratanki,
Co wypiją z jednej szklanki.
Gdy tak razem pokarpiują,
To wynikiem w oczy kłują.
Jest tu Mirek, mieszkaniec miasta Głogowa,
W obronie swobód, głowy w piasek nie schowa.
Mimo że wynikami swymi rzadko tu się chwali,
Niejeden już okaz wyrwał z rzecznej fali.
Jacek-Syborg na forum króluje,
W swych wypowiedziach ze swobodą bryluje.
W zdumieniu więc co chwila konstatuję,
Jakże wiele mi do Niego brakuje.
Takie to już jednak prawo natury,
Że nie uczynisz orła z kury.
Nie pokona kruk w śpiewie słowika,
Marna by to była bowiem muzyka.
Postaci barwnych mamy tak wiele,
Zatem zrozumcie mnie przyjaciele.
Wymienić wszystkich, rzecz niepodobna,
Choć może prawda to niewygodna.
Gdy wspólne sprawy złączą tak wielu,
To góry przeniesiem, dojdziemy do celu.
By nasze wody rybne znów były,
Jak zechcesz połowić, radość sprawiły.
