Autor Wątek: Wędka i kręciołek na rzekę (brzana, kleń)  (Przeczytany 4652 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wędka i kręciołek na rzekę (brzana, kleń)
« Odpowiedź #15 dnia: 02.11.2018, 08:36 »
Przegapiłem temat... :)

Co do wędek na brzany i klenie, a raczej na brzany (kleń nie jest mocnym przeciwnikiem) to teraz masz wiele różnych wędek do wyboru. Ostatni rok to kolejne serie wędzisk brzanowych, o konkretnej akcji, progresywnych. Teraz średnia półka zaczyna się od Korumów i trzeba przyznać, że Twin Tip to dobra opcja. Pozwala się uzbroić na większy uciąg, można łowić też gdy poziom rzek jest niski. W tym roku przeważa niska woda, nawet na Trencie uciąg jest bardzo mały.

Podstawową brzanówką jest zwykły Korum barbel 1.75 lb który na mój gust jest świetnym kijem gruntowym, nie tylko do łowienia brzan. Świetnie się sprawdzi jako kij do alarmu, gdzie używa się koszyków, Metody czy karpiowych zestawów.

Korumy to koszt 45 funtów wzwyż, taka Daiwa Powermesh to już dwa razy więcej, około 85-90 funtów. Jest tez wiele innych kijów - jak Fox Royale (65 funtów), Greys Prodigy TXL (100 funtów), Free Spirit Barbel Tamer (130 funtów). Każdy z tych kijów ma dobra akcję, jest lekki. Free Spirit to cieszące się dobrą jakością wyroby (produkowane w UK bodajże) i rzekomo warto płacić sporo za wykonanie i trwałość jaką oferuje ta firma.

Wybór należy do ciebie tak naprawdę. Trzeba kijem pomachać, zobaczyć jak się ugina. I dopasować się odpowiednio do własnych potrzeb i zasobności kieszeni. Są kije tańsze niż Korum (jakieś Grandeslamy, Black Widowy) ale uważam, że nie ma sensu kombinować, bo są to kije gorsze, a brzana to wymagający przeciwnik.

Co do kołowrotków - to tutaj trzeba czegoś mocnego, od wielkości 6000. Oczywiście sa takie Daiwy, które oznaczenia mają inne, gdzie 4500 to już wielki kręcioł :) Ważne jednak aby był wolny bieg, dobrze pracujący hamulec. W przypadku Shimano Baitrunnerów polecałbym nawet wielkość 8000.

Ja kupiłem kije Korum barbel 3.9 metra, których używam z kołowrotkami Big Pit, Daiwa Crosscast 5500. To ciężki zestaw ale uniwersalny, i do łowienia na Trencie i do użycia z alarmami przy połowie karpi czy linów. Mam dużo większy zasięg tutaj i moc :) Jednak na Wye to zbyt mocny zestaw...

Teraz zaczną się deszcze i poziom wody często będzie wyższy, więc mocniejszy kij się przyda. Spore brzany można łowić jak jest wyższa woda, jesienią i zimą. Dlatego mocniejszy kij jest dobrą opcją, tak abyś mógł łowić w dużym uciągu. Albo kupujesz mocne kije 2.25 lb, które są 'uniwersalne' lub też Twin Tipy. od razu powiem, że brania brzany i kleni są świetnie widoczne na mocniejszych wersjach, więc o ile nie łowisz mniejszych ryb, martwić powinieneś się o czułość. Można też kupić cztery wędki, dwie słabsze i dwie mocniejsze. Ja mam razem pięć brzanowych Korumów i kilka innych wędek (jak dość stary John Wilson barbel), jednak używam ogólnie dwóch. Jednak są wody jak Tamiza, gdzie delikatniejsze zestawy mają sens, podobnie jak Wye. Na tej rzece znów często brzana nie robi odjazdów, i brania są charakterystycznymi ugięciami szczytówki.

Co więc wybrać? Ja bym szukał albo kijów 2.25 lb lub dobrych Twin Tipów. W temacie kołowrotków wyborów jest mnóstwo, tutaj polacałbym coś o dobrej jakości, na pewno powyżej 60 funtów.
Lucjan

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 024
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Wędka i kręciołek na rzekę (brzana, kleń)
« Odpowiedź #16 dnia: 02.11.2018, 08:54 »
Bardzo dobrze opisany Korum Barbel Quiver 12 ft.
Do tego dopisane szczytówki pasujące z Twin Tipa-a do KBQ 1,75 lb.

Recenzja :
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7317.0
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wędka i kręciołek na rzekę (brzana, kleń)
« Odpowiedź #17 dnia: 02.11.2018, 08:59 »
Korum Barbel quiver to genialna wędka, jest to świetny ciężki feeder. Właśnie nim łowiłem na Wye często, na Tamizie, nawet na Trencie. Do tego jest idealny do łowienia cięższymi zestawami na wodach stojących, zwłaszcza Metodą z użyciem podajników ESP 56 gramów.

Co ważne, nie jest to taka pała jak ostatni feeder z Koruma z serii 'rzecznych', ma cienki blank i moc. Ten kij się sprawdzi do łowienia na rzece 'wszystkiego' - od małych ryb po duże.
Lucjan

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 585
  • Reputacja: 393
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Wędka i kręciołek na rzekę (brzana, kleń)
« Odpowiedź #18 dnia: 02.11.2018, 09:33 »
Pozwolę sobie dopisać się: chciałbym połowić na coś, co nie jest teleskopem. Wędka ma być uniwersalna na rzekę - lekki grunt (max. około 80 g wyrzutu), ale też możliwość przeróbki na spławik (przystawka, więc wymagania nie są wyśrubowane). Celem jest przede wszystkim kleń, być może brzana. Ale od razu zaznaczam, że choć głównie będę łowił na Wiśle, to nie chodzi mi o miotanie cegieł na 50m - ma to być bardziej alternatywa dla przystawki spławikowej, gdy tej zaczyna już trochę brakować mocy/odległości. No i długość transportowa < 140 cm. To jest niestety bezwzględne ograniczenie :(.
W budżecie (do 400 pln, może z lekkim nagięciem) mieszczą się, np:
- John Wilson Barbel Quiver, ten z dopałką do 13 ft.
- JW Young Specimen Barbel Multi Tip, 12 ft.
Ale sam nie wiem: na angielskich forach są dość mieszane opinie co do jakości wędek Wilsona, z kolei JW Young uważany jest raczej za zbyt drogi w stosunku do jakości. W polskich sklepach mało jest takich uniwersałków, coś tam chyba ma trabucco... Macie koledzy jakieś sugestie?

Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Mariano

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 128
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sosnowiec
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wędka i kręciołek na rzekę (brzana, kleń)
« Odpowiedź #19 dnia: 02.11.2018, 09:48 »
Mam zestawik Korum Barbel quiver z Emcastem 4500 i jestem bardzo zadowolony. Sama wędka jak za 200 zł to cudo, miodny blank, dosyć szybki, mocny no i przy większej rybce zahacza o parabolik. Ogarniam nim Wisłę i komercje.
Fishing Team ZEUS

Offline Igor

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: 0
Odp: Wędka i kręciołek na rzekę (brzana, kleń)
« Odpowiedź #20 dnia: 02.11.2018, 12:39 »
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Co do korumów to tak jak wcześniej, nie mam nic do zarzucenia twin tip+, wręcz przeciwnie, jest to kij co prawda skromnie wykonany ale ze smakiem(korek na dolniku co bardzo sobie cenię, czarny matowy blank, przelotki też są rzeczą pancerną) i przede wszystkim o dużej wartości użytkowej. W kwestii kołowrotka to o emcaście też złego słowa nie powiem poza hamulcem.. Nie wiem czy wynika to z konstrukcji czy ja nie potrafię to ustawić ale nie ma on płynnej pracy - działa skokami.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wędka i kręciołek na rzekę (brzana, kleń)
« Odpowiedź #21 dnia: 03.11.2018, 08:41 »
Pozwolę sobie dopisać się: chciałbym połowić na coś, co nie jest teleskopem. Wędka ma być uniwersalna na rzekę - lekki grunt (max. około 80 g wyrzutu), ale też możliwość przeróbki na spławik (przystawka, więc wymagania nie są wyśrubowane). Celem jest przede wszystkim kleń, być może brzana. Ale od razu zaznaczam, że choć głównie będę łowił na Wiśle, to nie chodzi mi o miotanie cegieł na 50m - ma to być bardziej alternatywa dla przystawki spławikowej, gdy tej zaczyna już trochę brakować mocy/odległości. No i długość transportowa < 140 cm. To jest niestety bezwzględne ograniczenie :(.
W budżecie (do 400 pln, może z lekkim nagięciem) mieszczą się, np:
- John Wilson Barbel Quiver, ten z dopałką do 13 ft.
- JW Young Specimen Barbel Multi Tip, 12 ft.
Ale sam nie wiem: na angielskich forach są dość mieszane opinie co do jakości wędek Wilsona, z kolei JW Young uważany jest raczej za zbyt drogi w stosunku do jakości. W polskich sklepach mało jest takich uniwersałków, coś tam chyba ma trabucco... Macie koledzy jakieś sugestie?

Kije John Wilson to kiepska jakość. Nie czarujmy się, wędkarz może i dobry ale użyczył imienia wędkom o niskiej cenie i takiej też, niskiej, jakości. Mam tę wersję z dopałką i wątpię abym kiedyś jej jeszcze użył :) To czego szukasz to kij Avon o dwóch częściach szczytowych, do spławika i feedera. Takim jest Drennan 7 Avon 1.75 lb. Ja mam 1.5 lb i jest to naprawdę świetny kijaszek. Cena za jakość.

Kij Korum Barbel Quiver nie nada się do spławika, bo feedery się tu nie sprawdzą, miękka szczytówka nie pozwala na skuteczne zacięcia. Jest Korum 12ft allrounder, który tutaj byłby lepszy, choć wg mnie nie jest to kij odpowiednio dobry do spławika i do feedera. Z tego co widzę z tańszych rzeczy, to jest Daiwa Black Widow 1.75 lb w wersji Twin Tip. Cholera jednak wie czy jest to lepszy wybór niż kij Wilsona o którym piszesz. Mam spore zastrzeżenia do Black Widow'ów wszelkiej maści. Angling Direct oraz Total Fishing Gear (TFG) mają też kije o podobnych specyfikacjach. AD stworzył swoją markę Advanta - i ciągnie niczym Jaxon sprzęt z Chin o szemranej jakości, TFG to też chińska ekspozytura w UK ;) Nie mam pojęcia jak się rzeczy te spisują.

Napiszę szczerze. Chyba lepiej kupić w Polsce oddzielnie kij do spławika i do feedera o większej mocy (tutaj może być Korum Barbel quiver). Na rzekę długość 4.2 lub 4.5 m byłaby lepsza do spławikówki, Avony mają 3.6 metra, a to jak na spławik cienko. W UK wiele osób używa spławikówek Avon na małych rzekach lub też łowi w woderach, więc to ma sens, na Wisłę jednak kij pod spławik powinien mieć większa długość wg mnie. Dodatkowo chodzi o miękkość jaką daje taka wędka, pomaga nie spinać ryb, co jest bardzo ważne. Angole mają sporo mniejszych rzek z pięknymi rybami, i tam się łowi często zmieniając miejsca, więc krótki kij ma sens, bo łatwiej jest z nim przedzierać się przez krzaki.
Lucjan

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 585
  • Reputacja: 393
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Wędka i kręciołek na rzekę (brzana, kleń)
« Odpowiedź #22 dnia: 03.11.2018, 09:10 »
Dzięki Luk. Gdyby nie ta długość transportowa, wybór byłby większy. Może nie będę cudował i po prostu dokupię jakiś feederek, a podstawą pod spławik i tak pozostaną bolonki.
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Igor

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: 0
Odp: Wędka i kręciołek na rzekę (brzana, kleń)
« Odpowiedź #23 dnia: 03.11.2018, 10:55 »
Na temat drennana avon/quiver w wersji 1,75lb słyszałem bardzo pochlebną opinię od miejscowego wędkarza. Co prawda wędkował on na pobliskim jeziorku na feeder ale twierdził że to kij którego z powodzeniem stosuje i na wodach stojących i na rzece (Wye) zarówno jako splawikówka jak i feeder. Nie chciałem prosić go o pozwolenie na porzucanie sobie tym kijaszkiem gdyż pierwszy raz człowieka na oczy widziałem ale sprawiał wrażenie dobrego feederka. Mam drennana 7 Carp waggler i leży mi ten kijek. Wyciągnąłem na niego tylko kilka karpików koło 2kg I mogę stwierdzić że to dobry kijek. Szczerze to sam się zastanawiałem nad siodemką avon/quiver 1,75.. Ciekaw jestem jak się mają możliwości wyrzutowe i ewentualnie z jakimi rybkami sobie poradzi bo chętnie sprawił bym to sobie jako feeder do łowienia "wszystkiego".

Offline B7Studio

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 50
  • Reputacja: 28
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wędka i kręciołek na rzekę (brzana, kleń)
« Odpowiedź #24 dnia: 03.11.2018, 12:09 »
Z mojego doświadczenia celowałbym w kije 1.75lb do 2.25lb. 

Dużo ludzi poleca korumy, niestety mi nie przypasowały.

1.75 lb będzie dobry na Wye, natomiast na Trencie spisze się dobrze przy niskim stanie wody, oraz na odcinkach rzeki z mniejszym nurtem.
Z 1.75lb mogę polecić starszy model Greys Prodigy VX lub nowszy TXL, fajnie też sprawują się Shimano Vengeance Barbel Power Rod.


2.25 lb myślę że najbardziej uniwersalne kije na wszystkie angielskie rzeki. Brania są dobrze widoczne nawet mniejszych ryb.
Z 2.2 lb mogę śmiało polecić Foxy Royale -  kije ładnie wykonane i solidne.

I wszystko byłoby ładnie do momentu pojawienia się na rynku Daiwa Powermesh Barbel Rod 2,75 lb. Dalej nie będę się już rozpisywał. Dodam tylko tyle, że to mój absolutny nr 1.

Kołowrotki. Podobno o gustach się nie dyskutuje, ale Shimano, Shimano, Shimano, ostatecznie Daiwa.

Co polecam : Shimano Baitrunner XT-A Medium, Shimano Baitrunner X-Aero RA 6000, i pancerny kołowrotek Shimano Baitrunner Oceanic.


Połamania.

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 665
  • Reputacja: 150
  • Lokalizacja: UK
Odp: Wędka i kręciołek na rzekę (brzana, kleń)
« Odpowiedź #25 dnia: 03.11.2018, 18:05 »
Z kijem JW Young Specimen Barbel Multi Tip miał ktoś do czynienia? Przeglądałem ostatnio oferty i tego zauważyłem pierwszy raz. 

Co do Korum Barbel to uważam, że ten kij jest bardzo uniwersalny. Łowiłem nim np. na trupka z gruntu i sprawdzał się znakomicie. Uważam, ze warto go mieć w swoim arsenale - nie tylko na brzany.