Autor Wątek: Gubienie podajnika/pękanie żyłki zamiast przyponu  (Przeczytany 5653 razy)

Offline Tomek81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 843
  • Reputacja: 120
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Od pewnego czasu borykam się z problemem dosyć częstego gubienia podajnika na pewnej małej komercji.
Czy to z powodu zaczepu czy podczas holu pękała żyłka główna zamiast przyponu, testy na sucho w domu wykazały że pękać powinien przypon.
Oczywiście zwaliłem to na zużycie się żyłki i przed ostatnim wypadem wymieniłem na nową i grubszą o 0,02 mm, niestety ponownie straciłem podajnik.
Zapewne część karciarzy już się domyśla co jest przyczyną jednak ja uzmysłowiłem to sobie dopiero dzisiaj.
Mianowicie po wyholowaniu karpika 1,5 kilo przejechałem opuszkami palców żyłkę nad podajnikiem które okazała się chropowata i podpiłowana.

Czy ktoś miał podobne problemy i jeśli tak to jak sobie z tym poradził ?

Mnie nasuwa się rozwiązanie w postaci zastosowania krótkiego odcinka (40cm-50cm) przyponu strzałowego z plecionki którą ciężko przeciąć nożyczkami (nie wszystkie takie są).


Tomek

Offline PawelL

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 230
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kozienice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gubienie podajnika/pękanie żyłki zamiast przyponu
« Odpowiedź #1 dnia: 15.06.2017, 16:10 »
Weź pod uwagę to, że stosując plecionkę, w momencie gdy karp będzie próbował wziąć taki zestaw na płetwę, może się pokaleczyć!
Możesz dać na ten odcinek 50 cm grubszą żyłkę, np 0,40.
Paweł.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 041
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gubienie podajnika/pękanie żyłki zamiast przyponu
« Odpowiedź #2 dnia: 15.06.2017, 16:18 »
Albo masz na dnie racicznice i łowisz przy załamaniu dna. Karp ucieka na bok, a żyłka szoruje po raciczkach na załamaniu.
Pawle, ja od jakichś 2 lat mam metr plecionki przed podajnikiem. Nie kaleczę karpi ani innych ryb.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline kubik63466

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 384
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gubienie podajnika/pękanie żyłki zamiast przyponu
« Odpowiedź #3 dnia: 15.06.2017, 16:21 »
Ja bym zastosował rurkę termokurczliwą lub coś z w tym rodzaju, coś a'la zestaw karpiowy, lecz nie wiem czy nie będzie to przeszakdzać rybom.

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gubienie podajnika/pękanie żyłki zamiast przyponu
« Odpowiedź #4 dnia: 15.06.2017, 16:44 »
Albo masz na dnie racicznice i łowisz przy załamaniu dna. Karp ucieka na bok, a żyłka szoruje po raciczkach na załamaniu.
Pawle, ja od jakichś 2 lat mam metr plecionki przed podajnikiem. Nie kaleczę karpi ani innych ryb.


A jakiej grubości plecionka a jakiej żyłka ? :D

Offline Tomek81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 843
  • Reputacja: 120
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gubienie podajnika/pękanie żyłki zamiast przyponu
« Odpowiedź #5 dnia: 15.06.2017, 16:50 »
Albo masz na dnie racicznice i łowisz przy załamaniu dna. Karp ucieka na bok, a żyłka szoruje po raciczkach na załamaniu.
Pawle, ja od jakichś 2 lat mam metr plecionki przed podajnikiem. Nie kaleczę karpi ani innych ryb.


O widzisz :) Na to samo wpadłem.

Łowie na przystanku bielawa, raczej płytko tam jest (max chyba z 1,5 m) i łowie raptem może 10-12 m od brzegu na granicy gdzie zaczyna się pas grążeli.
Tomek

Offline dalglish7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 538
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gubienie podajnika/pękanie żyłki zamiast przyponu
« Odpowiedź #6 dnia: 15.06.2017, 18:50 »
Czy dzieje Ci się to na jednej czy na różnych wędkach?
Jeżeli na jednej, to przypatrz się górnym przelotkom (najlepiej przez szkło powiększające), bo to one mogą kaleczyć ci żyłkę.
Zbyszek