Daiwa Legalis jest pewien już czas na rynku, zauważ jednak, że ta ma dopisek feeder i występuje od niedawna.
Główna cecha rozpoznawcza to inny klip żyłki.
Tej wersji nie znam.
Jeśli cechuje ją lepsze spasowanie na przekładni, wówczas mocy będzie miała wystarczająco.
Model "klasyczny" Legalisa ma nieprzyjemną przypadłość braku mocy, tak przynajmniej ja to odczuwałem, kilkukrotnie używając sprzętu od kumpli. Z jednej strony dobry pomysł, by zamknąć przekładnię w metalowej obudowie, z drugiej zły- by zwiększyć przełożenie (w stosunku do Ninjy na przykład). Nie wyszło to na dobre temu młynkowi.
Jest również wersja Daiwy Freams, z płytką szpulą i wysokim przełożeniem, również w metalowej obudowie. Jej mocy nie brakuje. Lepszą ma jednak przekładnię i lepiej spasowaną, jest to również inna półka cenowa, więc widać oczywistą zależność
Tak czy inaczej. Ja konkretnej odpowiedzi, na temat nowej Legalis, nie jestem Ci w stanie udzielić. Może ktoś już zakupił i jest w stanie podzielić się opinią ? Do lżejszych metod czy do spławika poradzi sobie znakomicie, nie wiem jednak czy nie "puchnie" przy cięższym oraniu, jak wersja "klasyczna".
Legalis ma quick drag?
Miałaby w nazwie QDA, jak to jest w zwyczaju Daiwy....